Prezentujemy subiektywny wybór najważniejszych wydarzeń w branży IT w mijającym tygodniu. Biznesowe przepychanki pomiędzy branżowymi kolosami, nowości w oprogramowaniu, premiery nowych wersji IDE czy kolejne skandale związane z pogwałceniem prywatności internautów? Wszystko to znajdziesz w podsumowaniu tygodnia podane w oszczędnej i przystępnej formie.
Najpopularniejsze artykuły na blogu TeamQuest
Najpopularniejszym artykułem minionego tygodnia były rewelacje dotyczące sabotowania prac nad przeglądarką Firefox przez Google. Sporym zainteresowaniem cieszyła się także publikacja na temat Boqsque – nowego eksperymentalnego języka programowania rozwijanego przez Microsoft. Na trzecim miejscu uplasował się przegląd nowości w najnowszym Ubuntu 19.04, za nim opis kolejnych problemów z aktualizacją Windowsa po kwietniowych biuletynach oraz artykuł o nowej wersji wyszukiwarki Elasticsearch.
Dane wyciekłe z morele.net opublikowane
Pod koniec zeszłego roku ujawnione zostało włamanie na serwery popularnego polskiego sklepu ze sprzętem, morele.net. Już wtedy grożono, że zostanie ona ujawniona i żądano okupu. Atakujący nie otrzymali go jednak i w minionym tygodniu groźby zostały spełnione. Opublikowano niecałe 2,5 mln rekordów z danymi osób, które dokonywały zakupów na morele.net. Są to jednak wyłącznie dane osobowe, nie zawierają np. historii zakupów czy informacji o środkach płatniczych.
Źródło: Zaufana Trzecia Strona Na rekord składa się imię i nazwisko, e-mail oraz numer telefonu, a także hasło zaszyfrowane funkcją skrótu. Nie ma stuprocentowej gwarancji, że słabsze hasła nie zostaną złamane. Dostęp do skradzionej bazy szybko został wyłączony, był to pewnie pokaz siły, ostateczne ostrzeżenie dla morele.net i ponowne żądanie okupu. Można się spodziewać, że kolejnym etapem będzie wystawienie 2,5 mln rekordów z numerami telefonów na sprzedaż.
Blamaż Samsunga Galaxy Fold
Chyba żaden z dotychczasowych trendów w kwestii konstrukcji urządzeń mobilnych nie miał tak sceptycznego odbioru, jak urządzanie składane. Według sporej części komentatorów rezultaty są kuriozalne, zaś składane smartfony bardziej mają być pokazem siły producentów, ich konstrukcyjnych i produkcyjnych możliwości, niż urządzeniami, które wylądują w naszych kieszeniach.
Niestety, po tym jak Samsung Galaxy Fold trafił do grona pierwszych recenzentów, okazało się, że składana konstrukcja jest zwyczajnie wadliwa. Już po kilkudziesięciu godzinach intensywnego użytkowania (mowa wszak o testach redakcyjnych), odnotowano przypadki pęknięć zawiasów, licznych uszkodzeń wyświetlacza. Słowem – wszystkiego, czego można było się spodziewać po składanym smartfonie.
Facebook „przypadkiem” wykradał adresy mailowe
W zeszłotygodniowym podsumowaniu informowaliśmy, że Facebook zaczął naruszać elementarne zasady relacji pomiędzy administracją a użytkownikiem i poprosił część facebookowiczów o… podanie haseł do ich skrzynek pocztowych. A że działa tu efekt skali, to „część” oznacza 1,5 mln przejętych haseł. Można mówić o naiwności osób, które podały swoje hasła do skrzynek, ale należy pamiętać, że to Facebook jest tu napastnikiem, a nie jego ofiary. To jednak nie koniec tej historii.
Wiemy już, że Facebook „przypadkowo” wykradł adresy z książek kontaktowych kont, do których uzyskał hasła. Zostało to oficjalnie potwierdzone przez administrację serwisu dla Business Insidera, a kradzież została określona mianem „nieumyślnej”. Facebook potwierdził, że skradzione „nieumyślnie” adresy zostały wykorzystane do targetowania reklam, ale zaprzecza, że miał dostęp do treści maili. Jeśli ktoś jeszcze chce wersji Facebook dowierzać, to oczywiście ma do tego pełne prawo.
Google wyrzuca TikToka z Google Play
W miniony tygodniu Google ogłosiło, że przystanie do wniosku indyjskich władz, które zwróciły się korporacji o wyłączenie dostępności w tym kraju popularnej aplikacji TikTok. Program cieszący się ponad 500 mln pobrań ma według indyjskiego sądu służyć dystrybucji treści pornograficznych. Oczywiście nijak nie wpłynie to na bazę użytkowników TikToka np. w Polsce.
Dlaczego zatem zwracamy na tę kwestię uwagę? W ostatnim czasie w Polsce odbyły się strajki taksówkarzy, na tapecie była nawet opcja tymczasowej blokady aplikacji transportowych w rodzaju Ubera czy Taxify – przynajmniej do czasu uregulowania tych usług. Czas zweryfikował te próby – minister Emilewicz stwierdziła, że blokada Ubera nie jest możliwa „technologicznie”. Przykład Indii pokazuje, że dla chcącego nić trudnego i zablokowanie z dnia na dzień aplikacji, z której korzysta w Indiach nawet 130 mln osób, jest możliwe.
Ostateczny koniec BlackBerry Meessengera
Kanadyjski producent z całą pewnością zasłużył na miano legendy. Najwyższej jakości sprzęt i oprogramowanie produkowane przez BlackBerry przez lata wyznaczało standardy klasy enterprise w wydaniu mobilnym. Później tytuł ten skradło Apple, a BlackBerry zostało zmuszone do odnalezienia się w nowej sytuacji. Produkcję smartfonów z Androidem scedowano na chińskie TLC, zaś model biznesowy BlackBerry zaczął skupiać się na dostarczaniu aplikacji biznesowych na Androida.
W mijającym tygodniu BlackBerry ogłosiło, że 31 maja wyłączony zostanie kultowy BlackBerry Messenger. Rozwijany przez 13 lat BBM odnotował w ostatnich latach ogromny spadek liczby użytkowników, przede wszystkim na rzecz komunikatorów Facebooka. Dobre wieści mamy jednak dla użytkowników BlackBerry Messengera w wersji enterprise – biznesowa odsłona komunikatora nadal będzie rozwijana.
