Terminem, który w ostatnim czasie w środowisku HR robi karierę jest „candidate experience” oznaczający nic innego jak całość doświadczeń kandydata wyniesionych z rekrutacji. W obliczu trudności ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów w niektórych branżach, coraz więcej firm zdaje sobie sprawę z korzyści, jakie niesie ze sobą zadbanie o swoich przyszłych pracowników w taki sposób, aby ich wrażenia z tego procesu były pozytywne. Jakie działania wpływają na to, że osoba biorąca udział w rekrutacji czuje się zauważona i potraktowana poważnie?
Aplikacja „jednym kliknięciem”
Możliwość pozyskania w krótkim czasie wszelkich niezbędnych danych o firmie i prowadzonym procesie rekrutacji, przedstawionych w takich sposób, by przekonywały do aplikowania, to jeden z filarów candidate experience. Zarówno ogłoszenie o pracę jak i zakładka „Kariera” powinny nie tylko przyciągać oko, ale również wychodzić naprzeciw oczekiwaniom kandydatów, którzy przede wszystkim poszukują interesujących z ich punktu widzenia informacji podanych w przejrzystej formie. Nawet najbardziej wymagający kandydaci docenią również działania zmierzające do maksymalnie prostego sposobu aplikowania (np. za pośrednictwem mediów społecznościowych) z wykorzystaniem najnowszych osiągnięć technologii.
Komunikacja przede wszystkim
W przeważającej większości przypadków kandydaci nie otrzymują od pracodawców żadnej informacji zwrotnej lub też przekazywany feedback jest bardzo ogólny i pozbawiony konstruktywności. Tymczasem otwarta komunikacja na każdym etapie rekrutacji to elementarna oznaka szacunku do kandydata. Odpowiedź, choćby automatyczna, potwierdzająca złożenie aplikacji, informowanie o kolejnych krokach oraz wynikach każdego z etapów, dotrzymywanie ustalonych terminów (im krótsze, tym lepsze), często wystarczą, aby kandydat poczuł się doceniony. Na szczególną uwagę zasługuje udzielenie, już po podjęciu decyzji rekrutacyjnej, informacji zwrotnej zawierającej wskazówki, jakie działania należy podjąć, by móc aplikować na dane stanowisko w przyszłości.
Podejście szyte na miarę
Mierzenie wszystkich jednakową miarką i sztywne reguły gry w przypadku ludzi i organizacji, nie zawsze się sprawdzają. Największe talenty to często osoby wykraczające poza przeciętność, ekscentryczne, czasami wydające się wręcz dziwne, czego przykładem może być Steve Jobs. Nie ma nic bardziej deprymującego niż odrzucenie prawdziwego talentu ze względów biurokratycznych. Owszem wykształcenie kierunkowe wygląda ładnie w CV, ale czy naprawdę jest kluczowym wyznacznikiem przyszłych wyników kandydata?
Aktywne słuchanie
Komunikując się z kandydatami warto nie tylko zadbać o udzielenie im wyczerpujących informacji, ale również o wysłuchanie tego, co mają do powiedzenie na temat swoich wrażeń z przebiegu rekrutacji. Kto w końcu, jak nie potencjalnie pracownicy, mogą być cenniejszym źródłem informacji? Wśród najczęściej wykorzystywanych sposobów na otrzymanie feedbacku od kandydatów, którzy nie zostali zatrudnieni, wymienia się rozmowę telefoniczną, prośbę o przesłanie online odpowiedzi na zadane pytania lub wypełnienie ankiety. W przypadku osób, które dołączyły do zespołu, można pokusić się o przeprowadzenie pogłębionych wywiadów. Niezależnie od sposobu pozyskania, otrzymane informacje będą cenną lekcją i inspiracją do kolejnych zmian w procesie rekrutacji.
Rekrutacja jest sprawdzianem nie tylko dla aplikujących na dane stanowisko, ale również i dla pracodawcy. Dobry kandydat podczas rozmowy o pracę również dokonuje wyboru, dlatego prowadzenie aktywnego dialogu i wzajemna ciekawość mają tu niebagatelne znaczenie. Przy odrobinie wysiłku możemy sprawić, że nawet odrzucony kandydat może stać się ambasadorem danej marki rekomendować usługi firmy i polecać ją jako wartościowego pracodawcę.