Czyli króciutko o tym jak zarządzać tymi nerdami, zwłaszcza teraz.
Praca zdalna jest bardziej wydajna w parach
Jedną z supermocy zdalnego zespołu jest możliwość pracy asynchronicznej. Niestety, może to również utrudnić współpracę w dużych grupach. Istnieją tego rodzaju zagadnienia, które chcemy rozwiązywać w relatywnie sporym gronie współpracowników - na przykład planowanie wizyty na miejscu u dużego klienta. W biurze wystarczy, że te cztery, pięć lub siedem osób spędza kilka dni razem w sali konferencyjnej, rozkładając problem na czynniki pierwsze. Ale znacznie bardziej trudne jest zmaganie się z dużą grupą ludzi w celu poświęcenia sporej ilości czasu na wspólną pracę zdalną. Każdy ma inne priorytety, które starają się - z różnym skutkiem - pogodzić.
Dziel problemy na mniejsze
Najlepszym rozwiązaniem w przypadku współpracy zdalnej jest jej odcinkowanie, także w odniesieniu do zarządzania zespołem pracowników. Może warto postarać się zastosować praktyki pracy parami wszędzie tam, gdzie to możliwe? Spróbuj podzielić większe problemy tak aby je rozdrobnić i zrobić z nich większy ilościowo zbiór problemów o mniejszej randze. Chodzi o to aby z tymi mniejszymi problemami mogły sobie poradzić dwie osoby. Taki zespół jest znacznie bardziej efektywny a jeśli dostanie takie „pomniejszone” zadanie, któremu może podołać, poradzi sobie z nim stosunkowo szybko i będzie gotowe zająć się kolejną kwestią. Następnie, gdy taka para wróci z rezultatami swojej pracy do szerszej grupy, zaproponuje znacznie bardziej dopracowane rozwiązanie a i samo wdrożenie ich pomysłów powinno być łatwiejsze bo mają one najczęściej bardziej konkretną postać.
Dokumentacja – sekret udanego wdrożenia i budowania kultury w organizacji
Dzisiaj rynek pracy juniorów kuleje bo firmy mają problem z wdrożeniem nowych pracowników. Wdrażanie „świeżaka” zdalnie jest nieporównywalnie droższe i bardziej czasochłonne niż wdrażanie na miejscu, w siedzibie firmy. Istnieje też pewne błędne przekonanie, że firmy mogą budować silniejszą kulturę tylko wskutek relacji osobistych, a nie zdalnie. Tymczasem organizacja jest silniejsza, gdy wszystko jest spisane, ponieważ każdy, kto dołącza do firmy, ma tę samą podstawę: spójne doświadczenie wdrożeniowe i dokumentację jako wspólne źródło informacji o organizacji.
Rozmowy są bardziej konstruktywne gdy pracownik wie o co zapytać
Zdalne wdrażanie przeprowadzone prawidłowo może być znacznie bardziej skalowalne, wydajne i mieć większe znaczenie. Doświadczenia onboardingowe w biurze to zwykle seria interakcji między osobami, które przekazują nierzadko sprzeczne ze sobą informacje - możesz rozmawiać z 18 różnymi osobami w ciągu dnia, z których każda zna inny element układanki organizacyjnej. Kiedy prowadzisz zdalną firmę, wdrażanie jest bardziej skoncentrowane na informacji „twardej”, pewnej, wdrożonej do stosowania.
Nie należy tego rozumieć w ten sposób, że rozmowa z wieloma starszymi pracownikami przez pierwsze kilka tygodni prowadzi do jakiejś konfuzji. Chodzi jednak o to, że nowi pracownicy mogą szybko zapoznać się z historią i kontekstem trwających projektów i inicjatyw z dokumentacji (chociażby wycinków historii mailowej, prezentacji, specyfikacji projektu) a gdy już dołączą to będą zadawać znacznie lepsze, głębokie pytania.
Sprawdź oferty pracy na TeamQuest
Dobry kandydat na pracownika zdalnego to ten z umiejętnością… pisania
Aby znaleźć świetnych pracowników zdalnych, nadaj priorytet kandydatom z silnymi umiejętnościami w zakresie komunikacji pisemnej. Jest jedna rzecz, która stała się jeszcze bardziej jasna podczas pandemii: są ludzie, którzy naprawdę lubią pracę zdalną i dobrze sobie radzą w zdalnym środowisku pracy, ale nie jest to dla wszystkich. W tej chwili wiele osób musi pracować zdalnie ale nie każdy to lubi i umie. Chociaż wiele osób zdało sobie sprawę, że praca w domu jest niesamowita (uwielbiają nie dojeżdżać do pracy, niezależność i elastyczność) są i tacy, którym naprawdę brakuje biura.
Jednym z największych wskaźników jeśli chodzi o to, kto dobrze znajduje się w środowisku zdalnym, są dobre umiejętności komunikacji pisemnej. Jeśli dany kandydat potrafi naprawdę dobrze przetwarzać informacje w formie pisemnej, prawdopodobnie łatwiej będzie mu przejść do zespołu zdalnego niż komuś, kto woli komunikację twarzą w twarz.