O tym, że Gmail zdetronizował konkurencję na rynku usług pocztowych, wiedzą wszyscy. Gigant z Mountain View ma teraz powody kolejne do dumy. Liczba użytkowników tego konta e-mail rośnie z każdym miesiącem. Z opublikowanych ostatnio przez Google statystyk wynika, że jest ich już 1,5 miliarda!
Półtora miliarda w czternaście lat
Gmail już od wielu lat pozostaje jedną z najpopularniejszych usług sieciowych oferowanych przez Google. Swoją działalność rozpoczął w 2004 roku, kiedy to udostępniona została wersja beta serwisu. W pełnej odsłonie platforma zadebiutowała w 2006 roku. Dostęp do niej można było uzyskać tylko dzięki zaproszeniu. Każdy użytkownik miał ich określoną liczbę do dyspozycji i mógł się nimi dzielić ze znajomymi. Do 2012 roku w serwisie utworzonych było 425 kont, a w lutym 2016 roku liczba aktywnych użytkowników przekroczyła miliard. Teraz jest ich o 33% więcej. Oznacza to, że co piąta osoba na świecie korzysta z Gmaila! Ciekawostką jest to, że 75 % z nich loguje się do swoich skrzynek mailowych za pomocą urządzeń mobilnych. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że wielu użytkowników posiada więcej niż jedno konto w tej usłudze. Niemniej jednak trzeba przyznać, że liczby te robią wrażenie.
Konto doskonałe?
U podstaw sukcesu Gmaila leży przede wszystkim prosty i przyjemny w obsłudze interfejs oraz wiele opcji, których konkurencja nie wprowadziła lub zdecydowała się na ten krok zbyt późno. Jednym z elementów, który przyciągnął pierwszych użytkowników było aż 1 GB miejsca na wiadomości i załączniki, co na tamte czasy było prawdziwą rewolucją. Niedługo później Google dołożył dodatkowy 1 GB a specjalny licznik stale powiększał pojemność skrzynki. Niewątpliwą zaletą był również skuteczny filtr antyspamowy. Brak reklam i niechcianych mailingów był wówczas tym, co pozwoliło tej platformie odróżnić się od rywali na rynku. Na szybką komunikację z innymi użytkownikami Gmaila pozwalał z kolei wbudowany Google Talk. Z biegiem czasu, Gmail wprowadzał kolejne udogodnienia, takie jak dzielenie wiadomości na zakładki, funkcja „Cofnij wysyłanie”, precyzyjne filtrowanie skrzynki, możliwość blokowania nadawcy czy opcja zaznaczenia i usunięcia wszystkich nieprzeczytanych wiadomości.
Gmail po liftingu
Wiele nowych funkcji Gmail wprowadził w tym roku, pozwalając swoim użytkownikom korzystać z poczty jeszcze wygodniej. Kilka miesięcy temu zaprezentowano odświeżony interfejs. Wprowadzono dodatkowe przyciski pozwalające na szybsze zarządzanie otrzymywanymi wiadomościami. Wśród nowości pojawiły się m.in. opcja odłożenia e-maila na później, jeśli aktualnie nie mamy czasu jej czytać a także przypomnienie o konieczności odpisania. Udostępniono także system do zarządzania zadaniami Lista zadań oraz Kalendarz. Załączniki można teraz otwierać szybciej i prościej – bez konieczności przewijania otrzymanych maili. Jeśli na nasz adres trafi potencjalnie niebezpieczna wiadomość, Gmail ostrzeże nas przed nią. Aplikacja mobilna została z kolei wzbogacona o tzw. tryb poufny pozwalający na wysyłanie wiadomości zabezpieczonych hasłem oraz ustalać termin, po którym przestaną być widoczne.
Pozycji Gmaila nikt chyba nie jest dziś w stanie zagrozić. Na horyzoncie nie widać żadnej innej usługi e-mailowej, która mogłaby go zdetronizować. Kiedy liczba użytkowników tej platformy przekroczy 2 miliardy? Zapewne nie przyjdzie nam na to czekać zbyt długo.