Z tego wpisu dowiesz się:
- z jakimi niedogodnościami wiąże się praca w IT?
- dlaczego zawody programisty czy administratora danych nie są dla każdego?
- na co trzeba być przygotowanym rozpoczynając karierę w IT?
Liczba młodych ludzi, którzy chcą związać swoją przyszłość z IT rośnie lawinowo. Studia informatyczne należą do najbardziej obleganych a kursy przekonujące, że programistą Java można zostać w sześć tygodni, rosną jak grzyby po deszczu. Większość decydujących się na nie osób ma wizję dobrze płatnej pracy, nieograniczonych wręcz możliwości rozwoju i benefitów, o których pracujący w innych branżach mogą jedynie pomarzyć. Tymczasem praca w IT ma również minusy, z których nie wszyscy zdają sobie sprawę.
Życie w cieniu deadline’ów
Dzisiejsze projekty IT zwykle wykonywane są w wieloosobowych zespołach. Wykonanie jednych zadań często zależy od efektów pracy innych osób. Dlatego ściśle określone terminy to codzienność większości specjalistów IT. Niestety zwykle nie idą one w parze z ilością pracy, jaką trzeba wykonać. Efekt? Deadline to jeden z najsilniejszych czynników stresogennych, który, jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę ZeroTurnaround, powoduje bezsenności u co czwartego kodera. Presja czasu to również powód, że kod wysyłany jest często wcześniej niż jest na to gotowy. Obawa o jakość aplikacji to dla programisty dodatkowy powód do stresu.
Niedogodności zdrowotne
Praca w IT wiąże się z długimi godzinami spędzonymi przed komputerem. Wbrew pozorom nie pozostaje to obojętne dla zdrowia. Długotrwałe przebywanie w tej samej pozycji może skutkować bólami kręgosłupa i wadami postawy. Zwyrodnienie kręgów szyjnych i zespół cieśni nadgarstka to kolejne dolegliwości, na które bez odpowiedniej profilaktyki narażony jest specjalista IT. Dodatkowo, brak ruchu sprzyja chorobom układu krążenia i otyłości, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do poważnych konsekwencji. Nie można nie wspomnieć również o zagrożeniach dla wzroku, jakie niesie wpatrywanie się w monitor przez kilkanaście godzin dziennie. Osoby, którym praca w IT kojarzy się wyłącznie z wygodnym siedzeniem prze komputerem i popijaniem gorącej kawy, nie zawsze zdają sobie sprawę z tych niedogodności.
Nauka bez końca
Programista ze znajomością tylko jednego języka programowania? Na dłuższą metę nie da się utrzymać na rynku pracy IT z wąską specjalizacją. Branża technologiczna nieustannie się rozwija a, co za tym idzie, wiedza dezaktualizuje się w błyskawicznym tempie. Dlatego decydując się na zawód programisty czy specjalisty ds. bezpieczeństwa trzeba być przygotowanym na ciągłe poszerzanie swoich kwalifikacji. Umiejętności techniczne to jedno, drugie – to stałe rozwijanie kompetencji „miękkich”, które są niezbędne w tej branży a dla ścisłych umysłów mogą stanowić prawdziwe wyzwanie. Choć konieczność permanentnej nauki dla niektórych oznacza brak nudy, innym może spędzać sen z powiek.
Problemy z zachowaniem work-life balance
Praca w IT nie zawsze kończy się po ośmiu godzinach z przerwą na lunch. Rytm życia wielu specjalistów IT wyznaczają projekty „na wczoraj”, nagłe wypadki czy nieprzewidziane zlecenia. Niejednokrotnie wiąże się to z koniecznością zostawania w biurze po godzinach lub zabierania pracy do domu. Coraz częstsza praca w międzynarodowym środowisko od osób na niektórych stanowiskach może również wymagać wielu służbowych podróży. To wszystko ma ogromny wpływ na życie prywatne specjalisty IT i sprawia, że zachowanie work-life balance może być bardzo trudne.
Praca w IT niewątpliwie może być źródłem ogromnej satysfakcji, ale jest również bardzo wymagająca i, jak każda inna, oprócz blasków ma również i cienie. Ważne, aby decydując się nią, mieć pełną świadomość tych drugich. W przeciwnym razie zderzenie z rzeczywistością może prowadzić do wielu rozczarowań.