Z tego wpisu dowiesz się:
- po czym poznać, że rozmowa kwalifikacyjna poszła dobrze?
- jak oszacować swoje szanse na przejście do kolejnego etapu rekrutacji?
- które zachowania rekrutera świadczą o tym, że zrobiliśmy na nim dobre wrażenie?
Nie jest tajemnicą, że stres związany z oczekiwaniem na wynik rozmowy kwalifikacyjnej bywa większy niż sam udział w niej. Nasze „przeczucia” po zakończeniu spotkania z rekruterem często jednak okazują się mało trafne. Miła atmosfera oraz odpowiedzi na wszystkie pytania nie muszą bowiem świadczyć o tym, że udział w rekrutacji zakończy się dla nas pomyślnie. Czy istnieją zatem kryteria pozwalające to ocenić?
Rozmowa trwa dłużej niż to było zaplanowane
Długość trwania spotkania rekrutacyjnego to jedna z najprostszych do zauważenia oznak. Kalendarz rekrutera jest zwykle napięty. Jeśli kandydat nie przypadł mu do gustu, będzie starał się skrócić czas spędzony z nim tak, jak to tylko możliwe. Z kolei rozmowa, zaplanowana na pół godziny, która przeciąga się w nieskończoność świadczy o tym, że rekruter jest zainteresowany daną osobą i ma wiele pytań, które pozwolą mu ją lepiej poznać.
Rekruter szczegółowo opisuje ofertę
Ogłoszenie o pracę zawiera zwykle bardzo ogólne informacje. Rozmowa rekrutacyjna jest okazją do pogłębienia tej wiedzy. Jeżeli opisywanie obowiązków na danym stanowisku, roli pracownika, wykorzystywanych technologii, planów firmy i prowadzonych projektów schodzi na bardzo szczegółowe tory a dodatkowo, jeżeli rekruter sam wychodzi z inicjatywą przy ich przedstawianiu, to wyraźny sygnał, że zależy mu na zainteresowaniu kandydata ofertą i przedstawieniu jej z jak najlepszej strony.
Pytanie o dalsze plany
Za dobrą monetę należy uznać również pytanie o plany rekrutacyjne. Jeśli rekruter jest zainteresowany tym, czy kandydat aktualnie stara się o pracę w innych miejscach, może oznaczać, że próbuje się zorientować, jak wiele ma czasu na przeprowadzenie kolejnego etapu rekrutacji, aby nie pozwolić konkurencji sprzątnąć go sprzed nosa. Jeżeli dodatkowo dopytuje o okres wypowiedzenia oraz to, kiedy kandydat może najwcześniej podjąć pracę, to znak, że chętnie widziałby go jako członka zespołu.
Negocjacje finansowe
Finanse to obowiązkowy temat na każdej rozmowie kwalifikacyjnej. Nic dziwnego, rekruter chce się dowiedzieć, czy oczekiwania kandydata w tej kwestii mieszczą się w przewidzianych na danym stanowisku widełkach płacowych. Jeżeli jednak rozmowa na temat wynagrodzenia przybiera charakter negocjacji, z dużym prawdopodobieństwem można ją potraktować jako jeden z ostatnich etapów przed propozycją zatrudnienia.
Sygnały niewerbalne
Źródłem cennych informacji może być mowa ciała rekrutera. Kontakt wzrokowy, ton głosu, uśmiech, częste przytakiwanie czy słuchanie z zainteresowaniem zwykle świadczą o pozytywnym nastawieniu rozmówcy. Wiele możemy również wywnioskować z jego sposobu siedzenia. Skrzyżowane ramiona wskazują na zamkniętą postawę i wskazuje na znudzenie i zniechęcenie, z kolei lekkie pochylenie do przodu świadczy o tym, że rekruter jest szczerze zainteresowany tym, co słyszy.
Oczywiście żaden z powyższych sygnałów nie gwarantuje zatrudnienia. Nawet, jeżeli wystąpią wszystkie, zawsze istnieje szansa, że rekruter rozważa kilka kandydatur i ostatecznie zostanie wybrany ktoś inny. W takiej sytuacji warto potraktować je jako cenną informację zwrotną. Oznaczają bowiem, że jesteśmy cennym kandydatem.