Z tego wpisu dowiesz się:
- dlaczego programiści kochają kawę?
- w jaki sposób mała czarna pomaga w programowaniu?
- jakie zdrowotne właściwości płyną z jej picia?
Jedni mówią, że developer to maszyna, która konwertuje kawę na kod, inni małą czarną nazywają najpopularniejszym językiem programowania. Faktem jest, że wśród przedstawicieli tego zawodu trudno znaleźć osobę, która nie byłaby entuzjastą tego aromatycznego trunku. W przypadku Jamesa Goslinga zamiłowanie to przerodziło się w nadanie stworzonej przez siebie technologii nazwy Java na cześć jednego z gatunków kawy. Wystarczy zresztą spojrzeć na logo tego powszechnie stosowanego dziś języka – to przecież kubek gorącego czarnego naparu. Dlaczego zatem programista i kawa to zgrany duet? Oto kilka powodów.
Kawa pomaga w koncentracji
Przekształcenie pomysłu w działający kod, jak każda twórcza praca, wymaga wysokiej koncentracji. Wypicie filiżanki kawy przyspiesza czas reakcji, poprawia logiczne myślenie i zdolność skupienia uwagi. Maksymalne stężenie stojącej za tymi właściwościami kofeiny utrzymuje się w organizmie do godziny.
Kawa ułatwia życie nocnym markom
Nie jest tajemnicą, że wielu koderów uwielbia pracować w nocy. Brak rozpraszaczy, hałasu i innych zakłóceń sprawia, że to idealna pora na programowanie. Dzięki kawie to dużo prostsze. Zawarta w niej kofeina działa pobudzająco i orzeźwiająco oraz sprawia, że zmęczony mózg pracuje lepiej.
Regularne picie kawy opóźnia proces starzenia
Kawa zawiera liczne przeciwutleniacze zapobiegające powstawaniu wolnych rodników odpowiedzialnych za procesy starzenia komórek. Co prawda owoce i warzywa również zawierają ich wiele, jednak liczne badania wykazały, że ludzkie ciało pochłania więcej tych związków z kawy.
Kawa zawiera ważne składniki odżywcze
Jedna filiżanka aromatycznego czarnego trunku zawiera 11% dziennej zalecanej ilości ryboflawiny (witamina B2), 6% kwasu pantotenowego (witamina B5), 3% potasu i manganu , oraz 2% niacyny i magnezu.
Zapach kawy łagodzi stres
Tezę te udowodnili naukowcy z Seulu przeprowadzając eksperyment na szczurach. Otóż przez kilka dni nie pozwolono zwierzętom spać, tym samym powodując u ich zwiększenie poziomu stresu. Część gryzoni w trakcie badania mogła wąchać kawę. Jak się okazało, w mózgach tej grupy szczurów zaszły pozytywne zmiany.
Kawa chroni przed depresją
Liczne badania, m.in. naukowców z Harvard School of Public Health dowiodły, że zawarta w kawie kofeina stymulując ośrodkowy układ nerwowy, korzystnie zmienia chemię w mózgu. Amatorzy czarnego napoju są nawet o 10 proc. mniej narażeni na depresje!
Kawa obniża ryzyko wystąpienia cukrzycy
Według badań American Chemical Society, picie małej czarnej powoduje zmniejszenie prawdopodobieństwa rozwoju cukrzycy typu drugiego. Ryzyko to spada nawet o połowę w porównaniu do osób, którym smak kawy nie przypada do gustu.
Picie kawy przyspiesza przemianę materii
Przyjemnym skutkiem ubocznym picia czarnej kawy jest również szybsze spalanie tłuszczu. Według różnych teorii zawarta w niej kofeina może przyspieszyć metabolizm od 3 do 11 proc.
Kawa działa pozytywnie na wątrobę
Ci, którzy piją przynajmniej trzy filiżanki dziennie kawy, mogą pochwalić się zdrowszą wątrobą. Amerykańscy naukowcy z National Health dowiedli bowiem, że czarny napój zmniejsza ryzyko marskości tego organu. Co ciekawe, terapeutyczne działanie ma zarówno kawa z kofeiną jak i bezkofeinowa.
Jak widać lista korzyści zdrowotnych wynikających z picia kawy jest niebagatelna. Być może jednak najważniejszym argumentem, który powinien się na niej znaleźć jest fakt, że programowanie w towarzystwie aromatycznego espresso lub latte jest po prostu dużo przyjemniejsze.