Z tego wpisu dowiesz się:
- jakie działania warto podjąć, by zawsze zdążyć z pracą na czas?
- co robić, by deadline’y przestały stresować?
- jak się zachować, gdy termin staje się zagrożony?
Dla jednych są najlepszą motywacją do działania, innym spędzają sen z powiek, notorycznie przekraczane – mogą zrujnować karierę. Deadline’y. Któremu freelancerowi nie zdarzyło się spędzić nocy nad projektem, spóźnić z finalizacją pracy czy próbować sprzedać klientowi łzawą historię o chorobie a nawet pogrzebie w rodzinie, byle tylko zyskać dodatkowy dzień? Masz dość ciągłego tłumaczenia się z opóźnień? Oto garść wskazówek, jak możesz to zmienić.
Zaprzyjaźnij się z kalendarzem
Wszystkie terminy miałeś do tej pory w swojej głowie? Zainwestowanie w kalendarz lub aplikację do zarządzania zadaniami pomoże ci lepiej zorganizować czas i być bardziej produktywnym. Planuj to, co masz do zrobienia w trybie miesięcznym, tygodniowym i dziennym rozbijając większe projekty na mniejsze zadania. Wyraźnie zaznacz deadline’y. Mając gotową listę zadań łatwiej ci będzie równomiernie rozłożyć pracę i uniknąć kumulacji terminów.
Ustalaj priorytety
Masz przed sobą długą listę rzeczy do zrobienia i wszystko wydaje Ci się ważne? Priorytetyzowanie zadań to niezbędna umiejętność każdego specjalisty IT – freelancera, która pozwoli ci uniknąć organizacyjnego chaosu. Wbrew pozorom nie zawsze w pierwszej kolejności warto zająć się zleceniami z najkrótszym terminem. Jeżeli w twoim grafiku znajdują się zadania, których nie ruszysz bez udziału osób trzecich, to właśnie im najpierw poświęć swoją uwagę. Przeglądaj swoją listę priorytetów codziennie i w razie potrzeby wprowadzaj konieczne zmiany.
Nie bierz na siebie zbyt wiele
Pamiętaj o tym, że masz tylko jedną parę rąk, dlatego naucz się odmawiać i nie podejmuj się pracy nad wieloma rzeczami naraz. Każdego dnia planuj tylko około 60 % swojego czasu. Bierz pod uwagę, że zawsze mogą pojawić się nieprzewidziane problemy, nieoczekiwane wydarzenia lub po prostu ulegniesz pożeraczom czasu.
Deleguj zadania
Zastanów się, czy rzeczywiście musisz zrobić wszystko sam. Niektóre zadania mogą zająć tylko chwilę, inne, choć proste, pochłoną z twojego kalendarza kilka godzin. Być może opłaci ci się zlecić je innym freelancerom, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w zawodzie? Czas, który zyskasz możesz przeznaczyć na dopracowanie kluczowych elementów projektu lub po prostu odpoczynek i naładowanie baterii.
Nie odkładaj na później
Wbrew pozorom prokrastynacja, czyli nawyk odkładania na później, nie wynika z lenistwa a z perfekcjonizmu i obawy, że zadanie zostanie wykonane nieidealnie. Niestety, odwlekając w czasie to, co masz do zrobienia sprawisz, że jeszcze trudniej będzie ci ruszyć z miejsca i dotrzymać deadline’ów. Chyba przyznasz, że lepiej oddać projekt nieperfekcyjny, ale wystarczająco dobry niż nie skończyć go wcale? Dlatego zacznij pracować bez zbędnego namysłu a te czynności, które zajmują mniej niż dwie minut wykonuj od razu. To naprawdę działa.
Negocjuj terminy
Kiedy w trakcie pracy, okaże się, że na pewno nie uda ci się dotrzymać deadline’u, nie pozwól, by minął bez słowa wyjaśnienia. Zamiast wkładać czapkę niewidkę skontaktuj się niezwłocznie z klientem i spróbuj wynegocjować kolejny termin. Upewnij się, że do tego czasu będziesz w stanie wszystkie prace zrealizować. Dwa przekroczone deadline’y pod rząd mogą poważnie zaważyć na twojej reputacji.
Powszechnie wiadomo, że w życiu pewne są śmierć i podatki. Być może wśród nich powinien znaleźć się również deadline? Prędzej czy później każdemu bowiem przyjdzie się z nim zmierzyć. Od nas samych zależy czy będzie to zderzenie czołowe z dużą prędkością czy relaks przy aromatycznej kawie.
Znacie skuteczne sposoby na dotrzymywanie terminów? Czekamy na wasze komentarze!