Stres związany z oczekiwaniem na wynik na rozmowy rekrutacyjnej może być porównywany z sytuacją po pierwszej randce. Niby wszystko było ok, ale nie jesteśmy do końca pewni, czy będzie kolejne spotkanie. W dzisiejszym wpisie kilka rad o tym, jak zniwelować to nieprzyjemne uczucie podenerwowania:

Wyślij podziękowania do rekrutera

Nawet, jeżeli uważasz, że rozmowa nie poszła po Twojej myśli, to warto wysłać podziękowanie. To dobry sposób, aby wyrazić swoje zaangażowanie w dany projekt rekrutacyjny. Takie podziękowanie nie powinno mieć oczywiście formy prośby, czy też posiadać znamiona podlizywania się. Jego treść powinna definiować nas jako osobę profesjonalną, która dziękuję za poświęcony jej czas. Taki list jest szczególnie ważny w sytuacjach, kiedy uważamy że odbyta rozmowa nie była naszą najlepszą. Takie działanie niweluje stres ponieważ mamy wrażenie, że zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy, aby uzyskać dane stanowisko pracy.

Nie myśl o rozmowie rekrutacyjnej jako tej jedynej i ostatniej

Właśnie odbyta przez Ciebie rozmowa rekrutacyjna, zapewne nie będzie ostatnią w Twojej karierze zawodowej. Nie stresuj się jej potencjalnie negatywnym wynikiem. Jeżeli nie ta oferta pracy, to może kolejna będzie jeszcze lepsza, a Ty będziesz idealnym kandydatem.

Kontaktuj się z rekruterem w odpowiednim czasie

Kontaktowanie się z rerkuterem na drugi dzień po rozmowie o pracę nie jest do końca dobrym rozwiązaniem. Zwykle w pierwszej fazie rekrutacji, czas oczekiwania na jej wynik może trwać do dwóch tygodni. To bezpieczny czas, w którym rekruter kompletuje i porównuje kolejnych kandydatów. Nie spodziewajmy się zatem, że rekruter zadzwoni do nas w ciągu trzech dni. Usilna próba kontaktu i tak prawdopodobnie nie przybliży nas do otrzymania wymarzonej oferty pracy. To rekruter powinien do nas zadzwonić. Jeżeli tego nie robi, to warto poszukać kolejnych ogłoszeń o pracę. Nie traktuj tego jako Twojej porażki, nie musisz być idealnym kandydatem na każde stanowisko pracy.

Oczekiwanie na wynik rozmowy rekrutacyjnej jest tym bardziej stresujący, im bardziej nam zależy na danym stanowisku. To oczywista prawda. Nie mamy już jednak wpływu na jej wynik, zatem warto czas oczekiwania wypełnić pozytywnymi myślami.