Z tego wpisu dowiesz się:
- jak wygląda rynek IT w Szwecji?
- jakie mylne wyobrażenia na temat tego kraju mogą zniechęcać do relokacji?
- na co mogą liczyć polscy specjaliści IT rozważający pracę w Szwecji?
Sektor IT na całym świecie cierpi na niedobór odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów. Według wyliczeń Komisji Europejskiego w samych tylko państwach członkowskich UE do 2020 roku zabraknie 825 tysięcy pracowników IT. Wśród krajów, które próbują uzupełnić deficyty informatyków specjalistami zza granicy, jest Szwecja. Powszechnie cenione umiejętności polskich programistów są obiektem dużego zainteresowania tamtejszych pracodawców. Co warto wiedzieć o pracy i życiu w Szwecji rozważając decyzję o zakupie biletu do Sztokholmu?
Mały kraj – wielkie możliwości
Jak na niewielki, liczący zaledwie 10 mln mieszkańców rynek, Szwecja ma się czym pochwalić. W ciągu 20 lat udało jej się stworzyć klimat, który należy do najbardziej na świecie sprzyjających innowacjom i młodym firmom. Wskaźnik cyfryzacji jest tu najwyższy w skali globu. Sztokholm natomiast ma największą w Europie liczbę startupów, których wartość przekracza miliard dolarów, i w przeliczeniu na jednego mieszkańca jest po Dolinie Krzemowej najbardziej płodnym ośrodkiem technologicznym. Ogromny wkład Szwedów w kształt świata IT oraz życie milionów użytkowników jest niekwestionowany. By mieć lepsze wyobrażenie o skali tego wpływu, wystarczy wymienić powszechnie znane międzynarodowe marki, takie jak MineCraft, Skype, Spotify, Klarna, Candy Crush czy IZettle, które swój początek miały właśnie w kraju Wikingów. Obecnie w Sztokholmie aż 18 procent zatrudnionych osób pracuje w szeroko rozumianej branży IT, sektor ten odpowiada też przynajmniej za 1,5 mld dolarów rocznego eksportu a programista jest najbardziej popularnym zawodem.
Chłodna zima (i nie tylko)
W powszechnej opinii Szwecja nie jest łatwym kierunkiem emigracji. Wiele osób odstrasza długa, ciemna i mroźna zima wynikająca z północnego względem Polski położenia. W rzeczywistości kraj ten jest bardzo zróżnicowany pod względem temperatury a klimat w jego południowych regionach niewiele odbiega od rodzimych warunków. Wyjeżdżających na północ Polaków często zaskakuje również narodowy charakter Szwedów. Ich przesadny spokój i opanowanie mogą być wręcz odczytywane jako chłód. Co ciekawe, kontakty biznesowe cechuje dla odmiany ogromne wzajemne zaufanie. Wysokie podatki to kolejny mit, któremu nie warto ulegać. Owszem, świadczenia na rzecz państwa nie są małe, ale nikomu nie przychodzi do głowy, by na nie narzekać. Darmowa edukacja dla wszystkich, prawie bezpłatna opieka medyczna oraz wiele form pomocy dla rodzin z dziećmi i osób starszych sprawiają, że przeciw temu obowiązkowi nikt się nie buntuje. Przesadą jest również przekonanie, że aby podjąć tu pracę konieczna jest znajomości niełatwego przecież języka szwedzkiego. Angielski jest tu tak powszechny, że żaden programista nie będzie miał problemu z codziennym funkcjonowaniem. Jeżeli mu to jednak nie wystarczy, każdy obcokrajowiec może tu za darmo uczyć się języka szwedzkiego w państwowych szkołach i jeszcze mu za to zapłacą!
Pieniądze to nie wszystko
Rynek skandynawski kusi przede wszystkim dobrymi, należącymi do najwyższych w Europie, zarobkami i to one w przeważającej większości wypadków przekonują polskich specjalistów IT do relokacji. Trudno się dziwić. Programista może średnio liczyć w Szwecji na wynagrodzenie w granicach 38 tysięcy euro rocznie, co miesięcznie daje równowartość 17 tysięcy złotych. To jednak nie wszystko. Oprócz świetnych warunków pracy, dostępu do najnowszych technologii, rozwiniętego do perfekcji work-life balance i wszechobecnego ducha przedsiębiorczości, osoby z dziećmi do wyjazdu mogą zachęcać jedne z najlepszych na świecie świadczeń rodzinnych. Bliska odległość od Polski i świetne połączenie między tymi dwoma krajami to kolejne atuty przemawiające za relokacją. Podczas przyjazdu w rodzinne strony na tydzień lub dwa zawsze można skorzystać z możliwości pracy zdalnej, która w Szwecji jest powszechnie praktykowana.
Mimo że ojczyzna Alfreda Nobla nie jest tak popularnym kierunkiem emigracji jak choćby Wielka Brytania czy Niemcy, specjalistom związanym z branżą IT ma wiele do zaoferowania. To ciekawa alternatywa dla osób szukających „bezpiecznej przygody”, w podobnym do naszego kręgu kulturowym i blisko od domu, do którego zawsze można wrócić.
Jakie są wasze doświadczenia z pracą w Szwecji? Czekamy na komentarze!