Kolega z zespołu zawala kolejny termin, przez co wasz wspólny projekt, nie zostanie oddany na czas? Zachowanie jednego z twoich pracowników sprawiło, że klient odszedł do konkurencji? Trudno się dziwić, że w takich przypadkach kusi, aby dać upust swoim emocjom i w daleki od delikatności sposób wyrazić, co o tym myślimy. Tylko, czy to naprawi sytuację albo pozwoli uniknąć podobnych incydentów w przyszłości? Jak zatem krytykować, aby nasze uwagi zamiast złości i demotywacji wywoływały zrozumienie i chęć poprawy?
Przyjrzyj się swoim intencjom
Zastanów się, co chcesz osiągnąć przekazując negatywny komunikat. Przeanalizuj dokładnie sytuację, do której chcesz się odnieść i pomyśl, czy informacja, którą chcesz przekazać ma celu dojście do racjonalnych rozwiązań. Być może pod maską „konstruktywnej krytyki” chcesz ukryć twoje osobiste uprzedzenia do danej osoby i chęć okazania jej swojej wyższości? Jeżeli tak – odpuść sobie. Nie dopuść do tego, aby twoje ego popsuło wasze relacje, bo odbije się to negatywnie na całej firmie.
Wybierz odpowiedni czas i miejsce
Chwal przy innych, a krytykuj w cztery oczy – głosi znane powiedzenie. Nigdy nie decyduj się na przekazywanie swoich zarzutów „na gorąco” i w biegu, a zwłaszcza w obecności osób trzecich. Przekazując negatywne informacje przy świadkach możemy być niemal pewni, że wywoła to w adresacie reakcję obronną spowodowaną wstydem i w efekcie przyniesie więcej szkody niż pożytku. Przede wszystkim zadbaj więc o kameralną rozmowę i dyskrecję tak, aby twój rozmówca czuł się komfortowo. Nie zwlekaj także zbyt długo z przekazaniem informacji zwrotnej, a przede wszystkim nie dopuść do tego, żeby problemy się nagromadziły.
Krytykuj zachowanie nie osobę
Nie koncentruj się na osobie, tylko na konkretnej sytuacji. Wolno ci skrytykować sposób wykonania czegoś, ale nigdy nie przypisuj swojemu rozmówcy trwałych cech i nie podważaj jego kompetencji. Dołóż wszelkich starań, aby nie czuł się atakowany, mów zwięźle i odwołuj się tylko do konkretnych faktów. Istnieje duża różnica między powiedzeniem: „Twoja praca będzie dużo lepsza, jeśli poprawisz w nim X” a „Jesteś leniwy, po tobie zawsze trzeba coś poprawiać”. Nawet, jeżeli uważasz, że prawda jest inna, chyba nie chcesz danej osoby zupełnie zniechęcić do wykonywania pracy?
Podkreśl mocne strony
Choć krytykowanie często bywa łatwiejsze niż prawienie komplementów, pamiętaj o tym, aby negatywny feedback nie był twoim jedynym przekazem. Konstruktywna krytyka polega również na tym, aby oprócz wskazywania błędów do poprawy, dostrzec i wyrazić mocne strony danej osoby. W końcu twoim celem jest sprawienie, by twój rozmówca po zakończeniu konwersacji wyszedł zmotywowany do działania, a nie z podciętymi skrzydłami.
Opanuj się i nie zapomnij o uprzejmości
Nie wolno ci również ulegać emocjom. Pamiętaj, że mają one ogromny wpływ na przekazywany komunikat. Jeżeli rzeczywiście zależy ci na tym, aby adresat uwag wyciągnął wnioski na przyszłość i naprawił swój błąd, zadbaj o to, żeby rozmowa przebiegała w spokojnej atmosferze. Manifestowanie złości tylko oddali cię od tego celu. Dołóż również starań, żeby twoje słowa wypowiedziane były w uprzejmym, przyjaznym tonie. Okazując szacunek swojemu rozmówcy dasz mu do zrozumienia, że nie oceniasz go jako osoby a jedynie nie podoba ci się konkretne zachowanie.
Udzielanie informacji zwrotnej, również tej negatywnej, to umiejętność nieoceniona w pracy zespołowej. Nie tylko pomaga w wykonywaniu codziennych obowiązków, ale pozwala również budować dobre relacje oparte na wzajemnym zaufaniu. Zanim jednak zaczniemy ją trenować, warto najpierw perfekcyjnie opanować sztukę… przyjmowania krytyki.