Choć większość z nas akceptuje fakt, że błędy są w życiu nieuniknione i popełnia je każdy, w obliczu pomyłki zawodowej trudno jest zachować spokój i pozbyć się poczucia niekompetencji. W rzeczywistości nawet te poważne potknięcia nie muszą odciskać trwałego piętna na naszej dalszej karierze. Ważne, aby umiejętnie rozwiązać tę sytuację i wiedzieć, jak się zrehabilitować. Co zrobić, kiedy zdarzy nam się popełnić błąd w pracy, aby zminimalizować wywołane przez niego straty?

Weź głęboki oddech

Przede wszystkim weź kilka głębokich oddechów, które pomogą ci ostudzić emocje. Stało się. Pomyliłeś się. Czasu nie cofniesz. Niech dźwięczą ci w głowie słowa Alberta Einsteina: „Błędu nigdy nie popełnił tylko ten, który nie próbował niczego nowego”. Nawet, jeżeli jest to pomyłka dużej wagi, z pewnością nie jesteś jedyną osobą, której zdarzyło się ją popełnić. Bez odpowiedniej dawki dystansu trudno będzie ci przejść dalej. Aby go nabrać możesz zadać sobie pytanie: „Jakie to będzie miało dla mnie znaczenie za kilka lat?“.

Przyznaj się do swojej winy

Jeśli masz już świadomość tego, co poszło nie tak, weź za to odpowiedzialność. W żadnym wypadku nie idź w zaparte i nie próbuj przerzucać winy na innych. Nawet, jeżeli był to błąd całego zespołu, przyznaj się przed sobą do swojego udziału w nim. Próby wybrnięcia z sytuacji za pomocą kłamstwa nie są dobrym pomysłem a zaakceptowanie porażki sprawi, że, będziesz mógł skupić się na kolejnych wyzwaniach.

Spójrz na pomyłkę z innej perspektywy

Kiedy przyznasz się do zaniedbania obowiązków, spróbuj spojrzeć na całą sprawę „świeżym okiem”. Czasami do pomyłek mogą prowadzić złe decyzje, ale nie znaczy to, że każdy niepożądany rezultat jest błędem. Przeanalizuj czynniki zewnętrzne i wewnętrzne, czyli to, co znajdowało się w zasięgu twojej kontroli, a co nie. Nie chodzi o to, aby się usprawiedliwiać, ale lepiej zrozumieć, co sprawiło, że sprawy potoczyły się takim torem. To pozwoli uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości.

Zastanów się nad sposobem naprawy

Nie przyjmuj postawy defensywnej ani nie obwiniaj się przesadnie. Spokojnie zastanów się, jakie są możliwości, aby tę sytuację „odkręcić”. Poinformuj o swoim błędzie zaufane osoby z firmy lub spoza niej i zapytaj co ich zdaniem możesz zrobić, aby go naprawić. Być może będą w stanie podsunąć ci pożyteczne pomysły na rozwiązanie sprawy i ochronę reputacji, zanim jeszcze wszyscy się dowiedzą o twoim błędzie. Rzecz w tym, aby skoncentrować się na przyszłości i na działaniu.

Porozmawiaj z przełożonym

Przedyskutuj całą sytuację z szefem. Pokaż, że nie chowasz głowy w piasek. Bądź przygotowany na wyjaśnienie wszystkich okoliczności, które doprowadziły do tego wydarzenia. Twój przełożony nie powinien mieć wątpliwości, że wiesz, co doprowadziło do błędu. Przedstaw mu swój plan naprawy tego, co się stało i upewnić go, że wiesz jak uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Twoim celem jest przekonanie szefa, że wciąż można co ufać i powierzyć równie wymagające zadania w przyszłości.

Ucz się na błędach

Kiedy wszystko już zostało wyjaśnione a błąd naprawiony, zamknij temat i nie rozpamiętuj go. Choć odbudowanie wiary w siebie może być trudne, skup się na „twardych danych”. To, że raz coś ci nie wyszło nie oznacza, że nie masz wystarczających kompetencji czy wiedzy a im większe konsekwencje ma pomyłka, tym mniejsze prawdopodobieństwo popełnienia jej w przyszłości.

Porażki i błędy są częścią naszego życia. Niezależnie od tego jak wielkiej są wagi, warto podjąć wyzwanie przekucia ich w doświadczenie, które zamiast niszczyć będzie nas budować. Seth Godin, jeden z amerykańskich mówców, proces ten porównał do pracy programisty, który tak długo modyfikuje kod swojego oprogramowania, aż ten zacznie działać: „Tak samo jest w życiu, we własnym biznesie lub w pracy – jesteś koderem. Masz przed sobą klawiaturę – zacznij w nią stukać.”