Przeprowadzenie udanej rekrutacja to niełatwa sztuka, zwłaszcza w świecie nowych technologii. Rosnący niedobór specjalistów IT oraz fakt, że większość z nich jest już szczęśliwie zatrudniona i nie poszukuje nowej pracy sprawiają, że wysłanie emailingu informującego o wakacie to zdecydowanie za mało, żeby znaleźć dobrego eksperta w kodowaniu. Co deweloperzy chcieliby przekazać rekruterom, aby wzajemna współpraca była korzystna dla obu stron?
Przyłóż się do researchu
Nie ma nic bardziej irytującego dla programisty niż otrzymanie emaila z ofertą pracy, która niewiele ma wspólnego z tym, czym adresat się zajmuje. Choć niektórym rekruterom IT trudno w to uwierzyć, Java i JavaScript to zupełnie różne języki programowania i zachodzi bardzo małe prawdopodobieństwo, że kandydat znający jeden z nich, jest jednocześnie ekspertem w drugim. Rekruter wysyłający programiście JavaScript ofertę na stanowisko dewelopera Javy nie tylko daje wyraz swojej ignorancji, ale przekazuje komunikat, że nie zadał sobie trudu, aby zebrać podstawowe informacje na temat kandydata. Headhunter, który nie szanuje cudzego czasu z pewnością od razu trafi na czarną listę.
Zdobądź się na elastyczność
Proponowanie terminu spotkania rekrutacyjnego w standardowych godzinach pracy niejednokrotnie może spotkać się w odpowiedzią odmowną ze strony kandydata. Trudno się dziwić. Zdecydowana większość z nich w tym czasie po prostu jest w pracy i nie ma ochoty lub też nie może wziąć dnia wolnego. Dlatego czasami warto wykazać się empatią i, o ile to tylko możliwe, wziąć pod uwagę termin zaproponowany przez kandydata. Takie indywidualne podejście do rekrutacji nie tylko zostanie docenione, ale z pewnością pozytywnie wpłynie na budowanie biznesowej relacji. Być może kolejnym razem ten sam programista zechce dostosować się do terminu spotkania z reprezentantem firmy, która szuka kandydatów, nawet jeśli godziny nie będą mu pasowały?
Poznaj podstawowe terminy
Nie trzeba być ekspertem w kodowaniu, żeby zatrudniać programistów, jednakże znajomość podstawowych pojęć z zakresu nowych technologii nie tylko ułatwia wzajemną komunikację, ale jest po prostu niezbędna, jeżeli zależy nam na jak najlepszym dopasowaniu kandydata do stanowiska. Rozróżnianie Java od JavaScript to nie wszystko. Przygotowując się za do zawodu rekrutera warto wiedzieć, jakie technologie są pokrewne tak, aby uniknąć w ofercie absurdalnych dla deweloperów wymagań. Programowanie i projektowanie grafiki to dwie różne kompetencje, które nie idą ze sobą w parze. Podobnie ktoś, kto zna HTML i CSS niekonieczne potrafi jednocześnie kodować w PHP i Python na zadowalającym poziomie. Rekruter używający słów, których znaczenia nie jest pewien na 100 procent naraża się na śmieszność i pogardę ze strony środowiska programistów.
Postaw na uczciwość
„Dynamicznie rozwijająca się firma”, „młody, ambitny zespół”, „szanse rozwoju i awansu” to tylko niektóre określenia, które wśród specjalistów IT (i nie tylko) są przedmiotem kpin i żartów. Trudno się dziwić. Choć często i chętnie rekruterzy stosują je w ogłoszeniach o pracę, w rzeczywistości nie stoi za nimi żadna konkretna treść. W firmie, do której prowadzona jest rekrutacja, istnieje możliwość pracy w domu lub panuje dowolność w sposobie rozliczania się? Warto o tym powiedzieć. Biuro wygląda jak żywcem wyjęte z planu Gwiezdnych Wojen a na sprzęcie i szkoleniach dla pracowników się nie oszczędza? Dla niektórych to mogą być istotne informacje. Programiści cenią sobie szczerość bez owijania w bawełnę. Im więcej konkretów, tym lepiej.
Skup się na procesie
Zamiast koncentrować się wyłącznie na technologii, w której kandydat programuje, warto przyjrzeć się bliżej jego tokowi myślenia i sposobie rozwiązywania problemów. Zadawanie szczegółowych pytań technicznych, w celu sprawdzenia umiejętności kandydata, może co najwyżej dać pewien obraz jego wiedzy i umiejętności werbalnych. Znacznie więcej powie nam o nim sprawdzenie w praktyce tego, jakich narzędzi użyje, aby w prosty i szybki sposób rozwiązać konkretny problem.
Czasy, kiedy kandydat występował w roli jedynego, którego umiejętności i kompetencje były oceniane w czasie procesu rekrutacji, w przypadku branży IT, odeszły prawdopodobnie bezpowrotnie. Obecnie to również przeprowadzający selekcję oceniany jest przez kandydatów. Praktyka Teamquest pokazuje, że sposób komunikacji z programistami często wręcz decyduje o tym, czy rekrutacja zakończy się sukcesem.