Czy istnieje sposób na szybką, skuteczną i niewymagającą dużych nakładów finansowych rekrutację? Te warunki spełnia zatrudnienie pracownika z polecenia. Według analiz portalu CareerBuilder aż 88 % pracodawców jest zdania, że obsadzenie wolnego stanowiska rekomendowaną osobą to najlepszy sposób pozyskiwania wykwalifikowanych specjalistów do firmy. Ta dość oczywista metoda, od długiego już czasu ciesząca się uznaniem na rynkach zachodnich, w wielu polskich firmach wraca do łask w postaci oficjalnych programów. Jak działają takie systemy referencyjne i co jest w nich wyjątkowego?
Praca z polecenia czy kumoterstwo
W wielu środowiskach wciąż panuje przekonanie, że w Polsce pracę można dostać tylko „po znajomości”, niezależnie od kompetencji. Przeświadczenie to, mające niewątpliwie swoje korzenie jeszcze w poprzednim ustroju, na szczęście niewiele ma wspólnego z dzisiejszymi systemami poleceń pracowniczych. W przypadku programów referencyjnych osoba już zatrudniona wykorzystując swoją sieć kontaktów, rekomenduje kandydata na wolne stanowisko w firmie. Osoba polecana przechodzi następnie cały proces rekrutacji i nikt nie gwarantuje jej tego, że zostanie zatrudniona.
Bonusy za udaną rekrutację
Tym, co łączy programy referencyjne a jednocześnie motywuje pracownika do zaangażowania się w rolę rekrutera są gratyfikacje przyznawane w sytuacji, gdy polecony kandydat sprawdzi się na stanowisku. Mogą one przybrać różne formy: od biletu do kina, poprzez punkty, które następnie można wymienić na gadżety lub dodatkowe szkolenia aż po świadczenia gotówkowe sięgające – w przypadku najbardziej poszukiwanych specjalistów z sektora IT – nawet kilkunastu tysięcy złotych. Jak wynika z Raportu Płacowego, już 13 % organizacji w Polsce płaci swoim pracownikom za skuteczną rekomendację.
Korzyści (z) każdej strony
Programy referencyjne to narzędzie, które wiąże się z szeregiem korzyści dla wszystkich jego uczestników: kandydata, pracownika i pracodawcy. Osoba rekomendowana ma nową pracę. Polecający, oprócz dodatkowego źródła dochodu, zyskuje satysfakcję z faktu, że jego opinia w firmie się liczy a on został włączony w proces budowania zespołu. Przy okazji pomógł też znajomemu. Najwięcej korzyści czerpie jednak pracodawca. Przede wszystkim system poleceń pozwala szybciej zakończyć proces rekrutacji. Badanie przeprowadzone przez JobVite wykazało, że zatrudnienie kandydata za pośrednictwem zakładki kariera, trwa średnio 55 dni, za pomocą ogłoszeń o pracę – 39 dni, natomiast wykorzystanie rekomendacji pracowniczych skraca ten czas do 29 dni. To niejedyna korzyść. Jak przekonują analizy, wykorzystanie systemu poleceń to dla pracodawcy obniżenie kosztów rekrutacji nawet o połowę! Dodatkowo, osoby z polecenia łatwiej dopasowują się do kultury organizacyjnej panującej w firmie, a tym samym są mniej skłonne do tego, aby z niej odchodzić. 46% pracowników po roku od zatrudnienia nadal pracuje u tego samego pracodawcy.
Pozytywny wizerunek
Systemy poleceń to nie tylko sposób na skuteczną rekrutację, ale również na wzmocnienie wizerunku organizacji jako dobrego pracodawcy. Pracownicy polecając ofertę pracy wśród swoich znajomych, niejako przy okazji, działają employer brandingowo, kreując obraz firmy jako tej, w której warto pracować.
Fakty mówią same za siebie. Specjaliści związani z branżą HR podkreślają, że systemy rekomendacji to jeden z najlepszych sposobów na efektywną rekrutację. Największym wyzwaniem, oprócz zaprojektowania odpowiedniego programu referencyjnego, pozostaje już tylko stworzenie takiego miejsca pracy, które pracownicy chcieliby polecać innym.