Immo Landwerth, program manager w zespole rozwijającym framework .NET, ogłosił na GitHubie zakończenie prac nad portowaniem API z .NET Framework do otwartego .NET Core. Nie obyło się bez kompromisów, niemniej zakończenie prac oznacza kolejny krok przybliżający nas do premiery nowego ujednoliconego frameworka .NET 5, którego premiery spodziewamy się pod koniec przyszłego roku.
Ogłoszenie zakończenia prac jest dla Landwertha okazją do podsumowania dotychczasowych osiągnięć, a tych Microsoftowi nie można odmówić. .NET Core startował od obsługi zaledwie 18 tys. API, w wersji 2.0 było ich już około 38 tys. Kolejne dodano dzięki tzw. Windows Compatibility Pack, które dodały kolejne 60 tys. API dla .NET Core 2.0. Summa summarum w .NET Core 3.0 znalazło się ponad 120 tys. API z .NET Framework i kolejne 62 tys. na wyłączność.
Zobacz też: .NET 5 połączy .NET i .NET Core – nadchodzą duże zmiany dla dotnetowców
Finalnie udało się dostarczyć w .NET Core około 80% API, z których korzystać możńa było .NET Framework. Dużo to czy mało – pozostawiamy ocenie Czytelnika. Pewne kompromisy zostały jednak ocenione przez społeczność łagodnie, jako konieczność kroczenia z duchem czasu. Sam Landwerth nie wyklucza dodania w .NET Core kilku kolejnych API, m.in. CompileToMethod
. W planach jest też udostępnienie kodu kolejnych komponentów .NET Framework na licencji MIT,
Jak wspomnieliśmy, finalizacji prac nad portowaniem leciwych API do .NET Core to krok milowy na drodze do całkowitej unifikacji frameworku (lub jak wolą niektórzy – porzucenia rozwoju .NET Framework) w postaci zapowiedzianego na tegorocznej konferencji deweloperskiej Microsoftu .NET 5. Jego premiera ma mieć miejsce w listopadzie 2020 roku, a kolejne wersje będą ukazywać się co roku, choć Microsoft nie wyklucza także mniejszych wydań.
Zobacz też: .NET Core 3.0 dostępny. Wśród nowości obsługa Windows Desktop (Win32) i C# 8.0