Podejmowanie decyzji w ramach projektów rekrutacyjnych jest zadaniem trudnym i ryzykownym. Trudno na etapie składania oferty pracy ocenić, czy zatrudniany kandydat przyniesie organizacji same korzyści. W zasadzie po kilku tygodniach, miesiącach można ocenić prawdziwe zaangażowanie, umiejętności nowo przyjętego pracownika.
O tym, czy zakończony projekt rekrutacyjny jest sukcesem, czy porażką świadczą kompetencje osób realizujących poszukiwania kandydatów. To na rekrutera spada odpowiedzialność wyboru najbardziej obiecujących kandydatów. Zadanie to jest o tyle trudne, że w procesie poszukiwania osoby na wakujące stanowisko pracy, nie tylko „twarde” kwalifikacje decydują o wartości kandydata. Równie mocno liczy się zaangażowanie, poziom motywacji, czy zbieżność charakteru kandydata z kulturą organizacyjną firmy.
Nie wszystkie zalety i wady kandydata można w prosty sposób wychwycić w czasie rozmowy rekrutacyjnej. Są jednak zachowania kandydatów, który powinny dać wiele do myślenia osobom realizującym projekt rekrutacyjny. Jakie? O tym poniżej:
Spóźnienie się na rozmowę rekrutacyjną
Nadmierne korki, niemożność zaparkowania to częste powody spóźniania się kandydatów na rozmowę rekrutacyjną. Fakt spóźnienia się na rozmowę nie jest może czynnikiem dyskwalifikującym, jeżeli kandydat poinformuje nas o spóźnieniu. Każdemu z nas może „coś wypaść”, ważne jednak, aby poinformować o tym rekrutera. Brak takiej informacji może świadczyć o braku szacunku do rozmówcy, czy niskiej motywacji do udziału w projekcie.
Arogancja
Między arogancją, a pewnością siebie jest bardzo cienka granica. Kandydat który uważa, że jest jedynym specjalistą na rynku, a drzwi każdej firmy stoją przed nim otworem, nie jest odpowiednim kandydatem do naszego projektu rekrutacyjnego. Organizacja powinna zatrudniać pracowników, którym zależy na pracy i rozwoju w ramach jej struktur
Skoczek na rynku pracy
Częsta zmiana pracy to właściwie już trend na współczesnym rynku pracy. Jeżeli kandydat posiada 10 – letnie doświadczenie zawodowe zdobyte w 10 różnych firmach, to raczej nie będzie pracownikiem, w którego warto inwestować czas i środki. Zmiana pracodawcy co kilka lat to obecnie trend na polskim rynku pracy. Pracownicy nie przywiązują się do firm, w których są zatrudnieni. Jednak zbyt częsta zmiana firmy nie jest jednak zachowaniem normalnym.
Zła opinia o poprzednim pracodawcy
Pracownik, który nie odnosi się z szacunkiem do swojego poprzedniego pracodawcy, nie będzie szanował swojego obecnego. Trudno znaleźć przypadki, w których winnym zakończenia współpracy byłby jedynie pracodawca. Ponadto chyba żadna firma nie chce w swoich szeregach pracownika, który po zakończeniu współpracy będzie jej robił „czarny PR” na rynku pracy.
Unikanie odpowiedzi na pytanie
Rola rekrutera polega na zadawaniu trudnych pytań, które pozwolą jednoznacznie ocenić komptencje kandydata do objęcia wolnego stanowiska pracy. Jeżeli kandydat unika odpowiedzi na pytania dotyczące powodów zakończenia współpracy z poprzednim pracodawcą lub nie potrafi dokładnie odpowiedzieć na pytania związane z obowiązkami zawodowymi, to prawdopodobnie stara się ukryć niewygodną prawdę.
Brak wiedzy o stanowisku i firmie
Rzeczą niedopuszczalną jest niewiedza kandydata na temat stanowiska i firmy do której aplikował. Takie zachowanie świadczy o jego niskim zaangażowaniu w projekt rekrutacyjny, czy też po prostu lenistwie. Warto zapytać się kandydata co sądzi o firmie, która poszukuje kandydata lub dlaczego aplikował na dane stanowisko pracy; przygotowanie kandydata zostanie wtedy szybko zweryfikowane.
Jeżeli interesują Ciebie tematyka rekrutowania odpowiednich kandydatów to przeczytaj wpisy:
Jak zatrudniać najlepszych z sektora IT?
Koszty niewłaściwych decyzji rekrutacyjnych. Jak ich unikać?