Lubimy patrzeć, gdy dobre pomysły się zazębiają. Jakiś czas temu informowaliśmy o wprowadzeniu przez przeglądarkę Brave ciekawego modelu wynagradzania przeglądających, którzy mogą przekazywać datki na rzecz ulubionych internetowych twórców. Pisaliśmy też o wprowadzeniu możliwości zarabiania na GitHubie. Właśnie ogłoszono, że doszło do swoistej fuzji obu rozwiązań.
Gwoli przypomnienia – Brave realizuje model, w którym użytkownicy nagradzani są oglądanie reklam tokenem BAT. Mogą oni wypłacić zarobione w ten sposób środki, ale mogą je też przekazać na rzecz twórców witryn, które odwiedzają. Oprócz wydawców serwisów internetowych czy blogerów, youtuberów, streamujących na Twitchu czy twitterowiczów, dzięki Brave można odtąd wspierać także twórców na Vimeo, osoby publikujące wpisy na Reddicie oraz programistów na GitHubie. Wystarczy, że zarejestrują się oni jako twórcy na stronie przeglądarki.
Nowe możliwości Brave’a to już drugi sposób na wspieranie programistów publikujących kod na GitHubie. W maju zapowiedziano uruchomienie programu GitHub Sponsors, w ramach którego dowolna osoba będzie mogła wynagrodzić pracę dowolnego programisty comiesięczną wpłatą. Działać będzie też GitHub Sponsors Matching Fund, czyli fundusz, dzięki któremu programiści Open Source będą mogli zarobić więcej. Przez pierwszy rok działania programu każda wpłata zostanie przez należący do Microsoftu GitHub podwyższona maksymalnie do kwoty 5 tys. dolarów.
Nowe sposoby wynagradzania twórców oprogramowania Open Source są bez wątpienia powodem do radości. Zwłaszcza że twórcy Brave’a ogłosili niedawno, że testowo z programu zarabiania na oglądaniu mogą korzystać już także użytkownicy w Polsce. Na razie BAT-y można otrzymać wyłączenie w kanale deweloperskim przeglądarki. Nic już zatem nie stoi na przeszkodzie, by za dobrą robotę nad wolnym oprogramowaniem wynagradzać programistów mogli także internauci nad Wisłą. Czekamy na dostępność w wersji stabilnej!
Zobacz też: Blokowanie reklam w trybie turbo: nowy silnik Brave zrobi to 75 razy szybciej