Częściowo potwierdziły się informacje z początku lipca, kiedy pisaliśmy o plotkach na temat przejęcia przez Broadcom korporacji Symantec. Ale tylko częściowo – nie doszło bowiem do pełnego przejęcia, lecz do zakupu przez Broadcom portfolio produktów i usług enterprise. Przejęcie ma zostać sfinalizowane w pierwszym kwartale fiskalnym 2020 roku.
W oświadczeniu prasowym czytamy, że za „najlepszy w swojej klasie zestaw zintegrowanych rozwiązań enterprise w zakresie bezpieczeństwa” Broadcom zapłacił 10,7 mld dolarów. Ma to pozwolić czołowemu producentowi układów półprzewodnikowych wykorzystywanych przede wszystkim w łączności na rynek na integrację swoich produktów z ochroną opracowywaną przez największego producenta oprogramowania antywirusowego.
Co ciekawe, Broadcom nie jako pierwszy wpadł na podobny pomysł. Sytuacja bardzo przypomina bowiem sfinalizowane w 2010 roku przejęcie McAfee przez Intela 7,86 mld. Intel chciał w ten sposób wykorzystać dorobek Johna McAfeego do zabezpieczania własnych procesorów i można zakładać, że podobne bądź identyczne ambicje ma teraz Broadcom. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem rezultaty będą bardziej owocne.
Poza portfolio usług enterprise Broadcom zakupił także prawa do marki Symantec. Plotki na temat przejęcia mówiły o całkowitym zakupie na kwotę 15,5 mld. Wygląda zatem na to, że w Symantecu zapowiada się spora restrukturyzacja – trudno w tej chwili stwierdzić, jaki wpływ transakcja będzie miała na ofertę Symanteca kierowaną na rynek konsumencki. Wiadomo jednak, że Symantec zwolni ok. 7% pracowników.
Zobacz też: Komisja Europejska wszczyna postępowanie antymonopolowe przeciwko Broadcomowi