Sporo interesujących premier mieliśmy w ostatnim czasie na rynku komputerów jednopłytkowych. W listopadzie ukazało się Raspberry Pi 3 Model A+, w zeszłym tygodniu zaprezentowano Orange Pi 3, a warto także pamiętać, że nad jednopłytkowym 24-rdzeniowym serwerem pracuje najprawdopodobniej producent Banana Pi. Jakby tego było mało, na rynek trafiło właśnie nowe Raspberry Compute Module 3+.
Raspberry Compute Module – płytka do zadań specjalnych
Zanim przejdziemy do specyfikacji najnowszej odsłony Compute Module, warto przypomnieć sobie, czym w ogóle charakteryzuje się ta płytka i do kogo jest kierowana. W przeciwieństwie do urządzeń z serii A i B, Compute Module w mniejszym stopniu ma być uniwersalnym komputerem dla elektronicznych majsterkowiczów, a w większym logiką dla innych urządzeń, najczęściej wykorzystywanych w przemyśle. Wcale nie oznacza to, że CM oferuje od A i B mniej pod względem wydajności podzespołów. Różni się jednak konstrukcyjnie w istotny dla systemów wbudowanych sposób.
Mowa tutaj przede wszystkim o pamięci masowej – w przeciwieństwie do jednopłytkowców z serii A i B, CM nie wykorzystuje kart pamięci, lecz wbudowaną pamięć flash eMMC. Na płytce nie znajdziemy oczywiście gniazd USB, HMDI, etc., potrzebna jest do tego kolejna płytka Input/Output, na której umieścić można Compute Module. W zamian otrzymujemy obsługę większej liczby interfejsów oraz dodatkowych GPIO. Mimo ogromnych możliwości, Computer Module zostaje w cieniu serii A i B z oczywistych powodów – ich użytkownicy, np. duże zakłady przemysłowe, nie szukają rozgłosu.
Raspberry Compute Module 3+. Co nowego?
W najnowszej odsłonie Raspberry Pi Computer Module wykorzystano 64-bitowy procesor Broadcom BCM2837B0. Jest to zatem ten sam układ, który trafił na Raspberry Pi 3B+, jednak ze względu na inne zasilanie, częstotliwość jego taktowania ograniczono do 1,2 GHz. Kolejną duża zmianą ma być sposób odprowadzania ciepła – na płytce zainstalowano bowiem radiator.
W rezultacie CM3+ będzi mógł działać dłużej pod dużym obciążeniem – temperatura graniczna, po której programowo obniżana jest częstotliwość taktowania procesora. to wciąż 80°C. Rzecz w tym, że nowy Compute Model będzie potrzebował więcej czasu, by tę temperaturę osiągnąć. Zwiększył się także zakres dopuszczalnej temperatury otoczenia, w której gwarantowane jest poprawne działanie płytki – teraz jest do od -20°C do 70°C.
Compute Mode 3+ trafił do sprzedaży w trzech wariantach – Lite, który nie posiada wbudowanej pamięci, oraz płytki z 8, 16 i 32 gigabajtami pamięci. Ich ceny wynoszą kolejno 25, 30, 35 i 40 dolarów. Producent deklaruje, że Raspberry Pi Compute Module 3+ będzie dostępny w sprzedaży przynajmniej do stycznia 2026 roku. Urządzenie można nabyć w oficjalnym sklepie Raspberry Pi.