Z tego wpisu dowiesz się:

• jakie są najczęstsze „grzechy” dobrze zapowiadających się specjalistów IT?
• jak w porę rozpoznać złe nawyki?
• co robić, aby nadać tempo swojej karierze?

Trwająca wojna o talenty IT sprawia, że programiści, testerzy, projektanci systemów i inni specjaliści IT mogą czuć się na rynku pracy jak pączki w maśle. Niestety, nic nie jest dane raz na zawsze. Nawet specjalistom z kilkuletnim doświadczeniem zdarza się popełniać błędy, które mogą sprawić, że ich kariera stanie w miejscu a, w razie konieczności, szybkie znalezienie zgodnego z oczekiwaniami nowego pracodawcy okaże się trudne. Oto krótka lista błędów i zaniechań, które mogą poważnie zaszkodzić karierze w IT.

Brak sprecyzowanego celu

Brak określonego zawodowego celu to częsty błąd osób pracujących w branży IT. W efekcie wielu przedstawicieli specjalizacji IT spędza dziesiątki (!) lat na tych samych stanowiskach z podobnym zakresem odpowiedzialności. Trudno wyobrazić sobie firmę bez planu biznesowego. Podobnie specjalista IT bez dobrego planu rozwoju własnej kariery będzie jedynie dryfował uzależniając swoją przyszłość od przypadku lub woli innych osób. Nie ma też co się łudzić, że mgliste pojęcie o tym, co się chce osiągnąć w dalekiej przyszłości zastąpi solidny plan. Cel powinien być konkretny, podzielony na mniejsze odcinki, które mają ściśle określony czas realizacji.

Zaprzestanie rozwoju zawodowego

Chyba nie ma drugiego takiego sektora, który zmieniałby się w podobnym tempie co IT. Praca programisty czy informatyka wymaga ciągłego trzymania ręki na pulsie. Kilka lat bez aktualizowania branżowej wiedzy to często wieczność, gdyż nowe narzędzia, rozwiązania i frameworki pojawiają się niemal z dnia na dzień. Dlatego uczestniczenie w kursach, szkoleniach i konferencjach, korzystanie z dostępnych w sieci tutoriali i materiałów oraz bycie aktywnym uczestnikiem platform społecznościowych skupiających specjalistów IT to działania, które często decydują o zawodowym „być albo nie być”.

Bagatelizowanie kompetencji „miękkich”

Skupiając się na rozwijaniu umiejętności technicznych czy szlifowaniu języków obcych, wiele osób pracujących w nowych technologiach, nie przywiązuje wagi do doskonalenia tzw. kompetencji „miękkich”. W dużej mierze odpowiedzialny jest za to wciąż żywy stereotyp geeka, który swoim profesjonalizmem w wąskiej specjalizacji rekompensuje brak kompetencji społecznych. Niestety, dzisiejsza praca w IT to w dużej mierze praca zespołowa. Od specjalistów z tej branży oczekuje się komunikatywności, współdziałania z innymi i umiejętności jasnego, klarownego wyrażania myśli. Znaczenie tych kompetencji będzie rosło i zaniechanie ich rozwijania może okazać się kosztowne w skutkach.

Przecenianie swojej wartości

Nikt nie jest niezastąpiony. Rozpieszczanym przez pracodawców na różne sposoby specjalistom IT często trudno w to uwierzyć. W tę pułapkę często popadają pracownicy z kilkuletnim doświadczeniem znający dobrze sytuację na rynku pracy IT i święcie przekonani o tym, że bez nich firma się zawali. W efekcie osiadają na laurach narzucając innym swoją wolę, zaniedbując rozwój, a przy tym oczekując specjalnego traktowania. Takie osoby mogą być zdziwione, kiedy nieoczekiwanie zostaną zastąpione przez dużo młodszego specjalistę, który mimo mniejszego doświadczenia, jest otwarty na opinię innych i zaskakuje praktycznymi umiejętnościami.

Mimo że dobra passa na rynku pracy IT trwa, nie jest powiedziane, że dla każdej osoby w branży osiągnięcie sukcesu leży na wyciągnięcie ręki. Złe nawyki i zaniechania mogą skutecznie przekreślić szanse na karierę nawet najlepiej zapowiadającego się specjalisty. Dlatego warto rozpoznać je w porę i podjąć właściwe działania, bo dobrowolne tkwienie w błędzie to błąd, który może kosztować zbyt wiele.