Zarówno życie osobiste i zawodowe w ogromnej mierze składa się z podejmowania najróżniejszych decyzji. Niektóre z nich przychodzą szybko, wręcz niezauważalnie dla nas samych, inne, zwłaszcza te dużej wagi, potrafią kosztować wiele nieprzespanych nocy. Zastanawiasz się nad zmianą branży, ale boisz się ryzyka? Dostałeś propozycję relokacji i rozważasz, czy z niej skorzystać? A może wahasz się, czy porzucić etat i zacząć pracę na własny rachunek? Na szczęście istnieją sposoby na to, żeby ułatwić sobie proces rozwiązywania trudnych dylematów.
Przyjrzyj się swoim priorytetom
Trudno o dobrą decyzję, gdy samemu tak naprawdę się nie wie, czego się chce. Kiedy wcześniejsze wybory podejmowane były pod presją otoczenia, własna wizja siebie, deklarowane wartości, potrzeby i cele mogą być niełatwe do rozpoznania. Odpowiedzi na te elementarne pytania są jednak niezbędne do tego, by ustrzec się poważnych decyzyjnych błędów.
Nie odkładaj decyzji w nieskończoność
Konieczność dokonania trudnego wyboru często sprawia, że próbujemy uniknąć ostatecznej decyzji, odwlekając ją w czasie. Czasami odłożenie jej na później może przynieść nowe fakty, które pomogą w rozstrzygnięciu. Niestety, zwykle jednak takie działanie nie tylko nie powoduje żadnej zmiany, ale sprawia, że problem narasta. Dlatego, jeżeli nie ciąży nad tobą żaden termin, warto samemu go sobie wyznaczyć i trzymać się go nie czekając na to, że okoliczności w cudowny sposób zmienią bez twojego udziału.
Zbierz jak najwięcej informacji
Spójrz na swój problem okiem badacza. Zbierz jak najwięcej danych korzystając z różnych źródeł. Choć wypisywanie plusów i minusów każdej opcji nie zawsze się sprawdza (najczęściej na końcu okazuje się, że mają ich tyle samo), to strategia ta może pomóc ci w dogłębnym przeanalizowaniu, swoich możliwości i naszkicowaniu prawdopodobnych scenariuszy. Na zbieranie informacji również warto wyznaczyć sobie deadline. W przeciwnym razie, może okazać się, że jest to kolejna wymówka, aby decyzję odłożyć w czasie.
Poproś o radę
Nie wahaj się pytać innych o radę. Opinia osoby, która ma za sobą podobne doświadczenia lub jest w danej dziedzinie autorytetem może pomóc ci spojrzeć na twój dylemat z innej perspektywy. Wysłuchaj wszystkich rad i… zrób po swojemu. Mimo szczerych chęci pomocy, nikt nie zna cię przecież na tyle, aby wiedzieć, który wybór będzie dla ciebie dobry. Decyzja i cała odpowiedzialność za nią spoczywają tylko i wyłącznie na tobie.
Nie ignoruj swojej intuicji
Mogłoby się wydawać, że podejmowanie decyzji pod wpływem emocji to prosta droga do tego, żeby ich później żałować… Nic nie zastąpi w końcu dokładnej analizy opartej na twardych danych. Nie warto jednak bagatelizować swojej intuicji. Kiedy wszystko przemawia za tym, żeby opowiedzieć się za danym rozwiązaniem, a mimo tego jesteś wewnętrznie przekonany, że to nie będzie dobra decyzja, potraktuj to jako lampkę alarmową i raz jeszcze wszystko dokładnie przemyśl.
Nie oglądaj się za siebie
Podjąłeś decyzję? Teraz skup się już tylko na odpowiednim działaniu. Nie patrz wstecz i nie zastanawiaj się, co by było, gdybyś wybrał inną alternatywę. Przyjmij do wiadomości, że wybrałeś najlepiej, jak to było w danej chwili możliwe. Rozpamiętując utracone szanse stracisz tylko energię i pozytywne nastawienie, a oprócz niepotrzebnego zadręczania się i frustracji – nic nie zyskasz.
Oczywiście algorytm, który gwarantowałby dokonywanie zawsze słusznych wyborów, nie istnieje. Mimo to, trudno wyobrazić sobie dobrą decyzję, która nie byłaby próbą pogodzenia intelektualnej analizy i tego, co podpowiadają emocje. Działając w ten sposób minimalizujemy ryzyko, że wybierzemy fatalnie.
A wy macie swoją strategię na dokonywanie trudnych wyborów?