Ogłoszenie bez wątpienia odgrywa kluczową rolę w rekrutacji pracowników IT. Zwykle stanowi ono pierwszy kontakt kandydata z firmą i od tego, jak wygląda zależy, czy dana osoba zdecyduje się w ogóle aplikować. Na przyciągnięcie uwagi specjalisty IT mamy zaledwie kilka sekund, dlatego warto dołożyć starań, aby pod tym kątem wyróżnić się na tle konkurencji. Czego zatem zdecydowanie warto się wystrzegać konstruując ofertę pracy IT?

Slogany i marketingowy żargon

Przeglądając ogłoszenia o pracę IT na najpopularniejszych serwisach nietrudno zauważyć, że stale powtarzają się w nich podobne hasła.„Dynamiczny zespół”, „ciekawe projekty”, „elastyczne godziny pracy”, „atrakcyjne wynagrodzenie” – trudno się dziwić, że te równie powszechne, co niewiele mówiące slogany, zamiast przyciągać i zachęcać, wywołują tylko pobłażliwy uśmiech na twarzach specjalistów IT, którzy po przeczytaniu takiego ogłoszenia wciąż wiedzą tyle, co nic. Równie rażące bywa nadużywanie słów kluczowych. Oczywiście to zrozumiałe, że w erze cyfrowej, nie można ich pomijać w ofertach pracy IT, aby ułatwić zadanie wyszukiwarkom. Jednak nadmierne nasycenie nimi sprawia, że ogłoszenie brzmi nienaturalnie i pojawiają się wątpliwości, dla kogo było pisane – dla ludzi czy dla robotów?

Niekończąca się lista oczekiwań

Enigmatyczne, pozbawione konkretów sformułowania w ogłoszeniu zniechęcają do aplikowania, ale podobny skutek można osiągnąć publikując zbyt długą, wręcz nierealistyczną listę pożądanych umiejętności, kwalifikacji i kompetencji. Sześcioletnie doświadczenie w technologii, która ujrzała światło dzienne cztery lata temu? To tylko przykład absurdalnych wymagań, jakie nierzadko kryją ogłoszenia o pracę powodując utratę wartościowych kandydatów. Dlatego konstruując ofertę pracy warto wymienić absolutnie kluczowe umiejętności na danym stanowisku, natomiast spośród tych mniej istotnych, drogą eliminacji, wybrać zaledwie kilka.

Wymagania, które są oczywiste

Wskazywanie w ogłoszeniu oczekiwań, które na danym stanowisku są oczywiste, jest nie tylko zbędne, ale może wręcz narażać na śmieszność. Jeśli rekrutacja dotyczy funkcji managera to nikt chyba nie ma wątpliwości, że należy wykazywać się „doskonałymi umiejętnościami komunikacyjnymi”. Po co zatem pisać o tym w ogłoszeniu? Inne sformułowania, które w przypadku stanowisk IT można sobie odpuścić to „umiejętność pracy w zespole” czy „wysoka motywacja”. Trudno w końcu wyobrazić sobie dziś dobrego specjalistę IT, który mógłby tych cech nie mieć.

Wymóg wykształcenia kierunkowego

Wraz z rosnącym niedoborem pracowników w branży IT, znaczenie wykształcenia kierunkowego maleje. Oczywiście zaplecze teoretyczne jest atutem, ale nie jest już warunkiem niezbędnym, aby odnaleźć się na rynku pracy IT. Dotyczy to zwłaszcza programistów. Nie od dziś w końcu wiadomo, że kodowanie nie jest umiejętnością, której można się nauczyć ot tak, studiując informatykę. Ci pracodawcy, którzy nalegają na posiadanie przez osoby aplikujące odpowiedniego dyplomu, pozbawiają siebie, właściwe bez wyraźnego powodu, ogromnej liczby wartościowych kandydatów.

Skonstruowanie oferty pracy IT, która przyciągnie kandydatów, to zarówno dla pracodawców jak i rekruterów prawdziwe wyzwanie. Tu nie sprawdzi się metoda „kopiuj-wklej” i wyświechtane frazesy. Nieszablonowe myślenie i pełne empatii spojrzenie na kandydata to podstawa dobrego ogłoszenia, które obu stronom zaoszczędzi rozczarowań.

A co was najbardziej irytuje w ogłoszeniach o pracę na stanowiska IT?