Blog IT, Blog Marketing

Palący problem: dymek w godzinach pracy

Palący problem: dymek w godzinach pracy

TeamQuest 27.09.2016 r.

Mimo trwającej mody na niepalenie, co trzeci Polak wciąż relaksuje się przy dymku. Siłą rzeczy, kwestia ta dotyczy również firm, w których amatorzy papierosów pracują. Problem budzi wiele emocji zarówno wśród przeciwników jak i obrońców prawa do palenia w czasie pracy. Czy rzeczywiście jest o co kopie kruszyć?

Święta tradycja?

Przerwa na papierosa w czasie pracy to dla palaczy święta tradycja, która ich zdaniem trwa od zawsze i trwać powinna. Ten, kto nigdy nie palił, nie zna uczucia odliczania czasu do wyjścia na kolejnego dymka podczas pracy. Palacze w firmie zwykle trzymają się razem. To na „fajce” zawiązują się nowe znajomości i na bieżąco roztrząsane są najaktualniejsze biurowe sprawy: kto? kiedy? z kim? i dlaczego? Tu rodzą się pomysły na wakacyjne destynacje, na świąteczne prezenty, tu powstają strategie postępowania z teściową. Spięcie z szefem? Papieros z kolegami pozwoli dać ujście negatywnym emocjom. Potrzebujesz przyjacielskiej rady? Znajdziesz ją w czasie przerwy na papierosa. A ile wielkich przedsięwzięć, inicjatyw czy pomysłów na biznes miało swój początek w firmowych palarniach!

Obraz strat

Obraz strat

Jak to wygląda z punktu widzenia interesów firmy? Niestety, lista negatywnych konsekwencji, jakie niesie ze sobą palenie w miejscu pracy jest bardzo długa. Załóżmy, że pracownik pali 5 papierosów, po dziesięć minut każdy. W ciągu dnia to prawie godzina. A w skali roku? Miesiąc spędzony na paleniu, za który oczywiście płaci pracodawca. Jak wyliczyli eksperci z Work Service, koszty polskich firm z tego tytułu można szacować na ponad 33 mln zł dziennie! Straty finansowe to jednak nie wszystko. Uzależnienie pracowników od nikotyny negatywnie wpływa na jakość pracy, kreatywność i dyscyplinę. Każdy palacz wie, jak trudno o koncentrację, kiedy nie można w danej chwili zapalić lub, co gorsza, nie ma czego. W poczet strat należy wliczyć również większą absencję chorobową a także konflikty z niepalącą częścią zespołu. Trudno się dziwić. Każde wymknięcie się na papierosa to dodatkowa pełnopłatna przerwa, podczas której często palacza musi zastąpić ktoś inny. To rodzi zupełnie zrozumiałe poczucie krzywdy i niesprawiedliwości.

Skończyć z nałogiem na koszt firmy

Skończyć z nałogiem na koszt firmy

Coraz więcej pracodawców zdaje sobie sprawę z tego, że palenie to nie tylko niewinny nałóg i indywidualna sprawa pracownika, ale problem, który odbija się niekorzystnie na całej organizacji.

Choć większość szefów firm wolałaby zatrudniać osoby niepalące, nie zawsze fakt ten uda się zweryfikować podczas procesu rekrutacji (na pytania dotyczące nałogów nie pozwala zresztą Kodeks Pracy). Dlatego część z nich podejmuje próby zwalczania uzależnienia swoich pracowników od nikotyny za pomocą kija (konieczność odpracowania czasu spędzonego na dymku) lub marchewki (bonusy finansowe za skończenie z nałogiem lub powstrzymanie się od palenia w czasie pracy).

Coraz większą popularnością cieszą się w ostatnim czasie świadczenia pozapłacowe w formie udziału w programie antynikotynowym prowadzonym przez terapeutę uzależnień. Takie rozwiązanie wydaje się mieć największe korzyści dla obu stron. Pracownik zyskuje profesjonalne wsparcie w pozbyciu się nałogu, a pracodawca buduje bardziej trwały, stabilny i zadowolony zespół. Taka inwestycja ma również znaczenie employerbrandingowe. Pomaga budować wizerunek firmy jako pracodawcy dbającego o zdrowie swoich pracowników.

Negatywny wpływ, jaki niesie ze sobą palenie papierosów na kluczowe obszary działalności firm, to tylko jeszcze jedno destrukcyjne oblicze tego nałogu. Być może dzięki zaangażowaniu pracodawców w zwalczanie palenia uda się zyskać nie tylko zmotywowanych, lojalnych pracowników, ale też ocalić niejedno zdrowie lub życie?

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej