Najwięcej zawałów i wylewów ma miejsce w poniedziałki rano. Przypadek? To właśnie wtedy tysiące ludzi szykuje się do pracy, której nowy tygodniowy rozdział właśnie się zaczyna. Powodów stresu związanego z miejscem zatrudnienia z pewnością może być mnóstwo. Wysokie miejsce w tym rankingu niewątpliwie zajmuje trudna relacja z przełożonym. Toksyczny szef potrafi nie tylko zmienić życie pracownika w piekło, ale przede wszystkim destrukcyjnie wpływa na całą firmę.
Zły, czyli jaki
Przesadny perfekcjonista stale poprawiający siebie i innych, nadmiernie kontrolujący dyktator, ignorant, histeryk, czy narcyz szukający w oczach pracowników potwierdzenia własnej wyjątkowości – to tylko niektóre z rodzajów szefów, z którymi współpraca bywa koszmarem. Wśród cech, jakie pracownicy przypisali swoim szefom w jednym z badań przeprowadzonych w USA znalazły się: egocentryzm (60%), upór (49%), nadmierne żądania (43%), impulsywność (41%). Trudny zarządzający, mówiąc najogólniej, to taki, którego zachowanie niszczy potencjał członków zespołu a tym samym stoi w sprzeczności z interesami organizacji i hamuje jej rozwój.
Różne metody, podobny skutek
Toksyczni menadżerowie potrafią zatruwać całe miejsca pracy. Jedni robią to w sposób oczywisty, inni mniej lub bardziej wyrafinowanie manipulują swoimi pracownikami używając ich jako instrumentów do osiągnięcia swoich celów. Niezależnie od metod czynią nieodwracalne szkody w firmie. Złe relacje z szefem przekładają się bowiem bezpośrednio na zachowanie pracowników, jakość wykonywanych przez nich zadań a przede wszystkim są źródłem niepotrzebnego stresu, zaburzają wiarę w posiadane kompetencje i negatywnie wpływają na samoocenę.
Niepokojące sygnały
Leigh Brahman w książce „7 prawdziwych powodów odchodzenia z pracy” wskazuje symptomy świadczące o złej atmosferze w pracy spowodowanej konfliktem z szefem. Należą do nich: gniew lub wycofanie, unikanie nawiązywania kontaktu wzrokowego, wycofanie się z dyskusji w czasie zebrań, apatia, brak reakcji na informację zwrotną, spóźnianie się do pracy, zmęczenie, bierny lub aktywny opór przeciwko zmianom proponowanym w firmie. Ponadto niepokojącymi choć często ignorowanymi sygnałami są wzrost absencji chorobowej i spadek liczby uczestników imprez integracyjnych.
Szefie, odchodzę
Wielu doradców personalnych jest zdania, że trudna relacja z przełożonym jest najczęstszą przyczyną odejścia wartościowych pracowników. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez firmę Approved Index, które wykazały, że pracownicy bardziej niż z pracy odchodzą od szefów. Z powodu niezadowolenia z szefa prawie połowa badanych (42%) odeszła z pracy, 30% jest zdania, że ich obecny przełożony jest złym menadżerem, natomiast 44% nie lubi swojego szefa. Co ciekawe, większość zarządzających zdaje się nie zauważać lub nie jest świadoma prawdziwych powodów opuszczania firmy przez swoich pracowników. Brak wiedzy w tej kwestii nie tylko naraża organizację na ponoszenie kosztów związanych z dużą rotacją i wdrażaniem nowych pracowników, ale nie daje szansy kadrze zarządzającej na poprawę swoich kompetencji w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi.
Trudna relacja z szefem wpływa na obniżenie motywacji do działania, satysfakcji z wykonywanej pracy i spadek wydajności oraz efektywności pracowniczej. Niestety, jak wiadomo, ideały nie istnieją, za to źli szefowie zaskakująco często. Współpraca ze złym menadżerem może być jednak cenną lekcją – jak nie zarządzać.