Blog IT, Blog Marketing

Dark pattern czyli jak tamta strona Tobą steruje

Dark pattern czyli jak tamta strona Tobą steruje

Marcin Sarna , 07.08.2020 r.

Różnego rodzaju sztuczki UX nakłaniają nas codziennie do określonych działań, nie zawsze dla nas korzystnych.

Czym jest UX?

UX (z ang. user experience, doświadczenie użytkownika) to termin określający łącznie całość wrażeń, jakich doświadcza użytkownik podczas korzystania z produktu, na przykład strony internetowej. Witryny i aplikacje próbują ułatwiać czy sugerować użytkownikom to jak wykonać konkretne zadanie. Na przykład czerwone kółko informuje, że jest powiadomienie, które wymaga Twojej uwagi, „kliknij ikonę X, aby zamknąć” itd. Projektanci UX tworzą więc swoje oprogramowanie tak, aby było jak najbardziej intuicyjne.

Dark pattern

Wiele zabiegów front-end deleweloperów zmierza jednak nie tylko do tego aby uprzyjemnić korzystanie ze strony ale także do nakłonienia użytkownika do wydania pieniędzy, zapisania się na newsletter czy wyrażenia rozszerzonej zgody na przetwarzanie danych. Jeśli więc wszedłeś kiedykolwiek na jakąś stronę, na której zdecydowanie łatwiej było założyć konto niż je usunąć, to tak – wtedy natrafiłeś na zastosowanie dark patternu w praktyce.

Zobacz też: Jak usunąć konto z LinkedIn i lub GoldenLine

Termin dark pattern został po raz pierwszy ukuty przez specjalistę UX Harry'ego Brignulla, aby opisać sposoby, w jakie oprogramowanie może subtelnie nakłaniać użytkowników do robienia rzeczy, których nie zamierzali robić, lub zniechęcać do zachowań, które są szkodliwe dla firmy. Jeśli chcesz wypisać się z listy mailingowej ale przycisk „anuluj subskrypcję” jest mały, mało kontrastowy i ukryty w paragrafach tekstu na dole wiadomości e-mail, to firma zdecydowanie przestaje grać fair i nie pozwoli Ci się łatwo od niej oderwać. Bardziej perfidni właściciele stron podczas rezygnacji z rzeczonego newslettera potrafią nawet wymagać wypełnienia kodu captcha, zupełnie jakby nie byli przed chwilą pewni, że wysyłają e-mail do człowieka. Z dalszych utrudnień należy jeszcze wskazać konieczność wpisania adresu e-mail, który ma zostać wykreślony (przecież go znają?!). Ale szczytem jest chyba nieoznaczenie takiego pola tagiem <input type="email"> przez co nie skorzystamy z autouzupełnienia ale musimy e-mail „klepać” ręcznie. To wszystko nie dzieje się przez przypadek.

Przykład obu podejść

Zestawmy to na przykładzie dobrej i złej realizacji tego samego zadania: napisania platformy edukacyjnej. Przy dobrym UX użytkownika szybko się rejestruje, podając tylko minimalne wymagane dane i od razu po aktywacji konta może rozpocząć pierwszą lekcję. Podejście niewłaściwe to kilkustopniowy proces tworzenia konta czy żądanie podania informacji o płatności niezależnie od tego czy użytkownik w ogóle zdążył wypróbować aplikację aby podjąć decyzję o wykupieniu płatnego dostępu. Inny ciekawy przykład znajdziemy omówiony tutaj.

Kiedy nie wiadomo o co chodzi…

Problem pojawia się, gdy firma, która tworzy aplikację lub witrynę, ma inne priorytety niż osoba, która jej używa. Na przykład przy rejestrowaniu się w usłudze miesięcznej subskrypcji większość firm ułatwi ten proces jak tylko może. Jeśli jednak zechcesz już tą subskrypcję anulować, firma może wprowadzić kilka progów zwalniających, aby Cię zniechęcić. Czasami może to być subtelne, na przykład nadanie przyciskowi „Nieważne, chciałbym zostać” jasnych i kolorowych barw, a przyciskowi „Tak, naprawdę chcę anulować, zabierzmy się za to” kolory zbliżone do tła.

Może się to wydawać drobiazgiem bo zapewne większość użytkowników prawdopodobnie zorientuje się, który przycisk należy kliknąć. Ale jeśli nawet niewielka liczba użytkowników nie zwraca uwagi i pozostawia sobie subskrypcję, mimo że tak naprawdę nie ma tego zamiaru, może to oznaczać zyski dla firmy.

Chyba skrajnym przykładem takiej nieprzyjemnej praktyki jest usunięcie konta Amazon. Najpierw musisz skontaktować się bezpośrednio z Amazon i poprosić o to firmę – bo nie możesz tego zrobić sam. Jeśli będziesz kontynuować, Amazon poprosi Cię o wypełnienie formularza, który wyśle wiadomość e-mail z prośbą o zamknięcie konta. Następnie firma odpowiada za pomocą automatycznego e-maila wyjaśniającego, dlaczego nie należy tego robić po raz drugi. Teraz możesz już kliknąć link (naturalnie umieszczony u dołu pokaźnej wiadomości e-mail), który przeniesie Cię na stronę, na której… możesz wysłać kolejny e-mail do Amazon, potwierdzając, że naprawdę chcesz zamknąć swoje konto.

Lepiej więc w codziennej pracy kierujmy się dobrymi wzorcami.

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej