Dość nieoczekiwanie ważnym elementem portfolio Microsoftu stał się produkt relatywnie młody. Microsoft Teams, bo o nim mowa, w ostatnim czasie prześcignął pod względem liczby użytkowników swojego głównego konkurenta, Slacka . Sukces jest tak duży, że w Microsofcie podjęto, mimo wszystko nieoczekiwanie, stanowczą decyzję – w niedalekiej przyszłości Microsoft Teams całkowicie zastąpi Skype for Business.
Microsoft Teams to oprogramowanie umożliwiające przeprowadzanie grupowych, przede wszystkim w celu organizacji pracy. Premiera Teams miała miejsce w marcu 2017 roku, korzystanie z programu jest płatne – wchodzi on w skład pakietu Microsoft Office 365 i oferuje zaawansowaną integrację z jego pozostałymi elementami. W zeszłym roku Microsoft zdecydował się uruchomić okres próbny.
Nieśpiesznie i po cichu Teams zaczął zdobywać coraz większą popularność, oczywiście przede wszystkim wśród klientów korporacyjnych. W połowie lipca ogłoszono, że z komunikatora Microsoftu korzysta codziennie 13 mln użytkowników z 500 tys. organizacji. Według danych opublikowanych przez agencję Reuters w styczniu, z konkurencyjnego Slacka korzysta zaś codziennie 10 mln użytkowników.
Dziś wiemy już więcej o przyszłości i miejsca tego narzędzia w ofercie Microsoftu. Korporacja ogłosiła, że 31 lipca 2021 roku porzucony zostanie rozwój Skype for Business. Wszyscy jego użytkownicy zachęcani są przez Microsoft do migracji na Teams, zaś już od 1 września tego roku wszyscy subskrybenci pakietu Office 365 będą mogli skorzystać wyłącznie z nowego komunikatora.
W oficjalnym komunikacie Microsoft sugeruje, że ostatnie dwa lata były dla Teams swego rodzaju testem sprawdzającym, czy oprogramowanie to sprosta oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających klientów biznesowych. Ogłaszając, że zamknięty zostanie Skype for Business – ważne narzędzie dla wielu średnich i dużych organizacji – Microsoft nie pozostawia w tej kwestii żadnych wątpliwości.
Zobacz też: Slack zablokuje ci konto, jeśli odwiedziłeś region objęty sankcjami USA