Wiele ostatnio piszemy o odnalezionych niedawno podatnościach procesorów Intela, przede wszystkim w kontekście strat, jakie ponoszą właściciele serwerowni i centrów danych. Może się jednak okazać, że to nie oni tracą na Microarchitectural Data Sampling najwięcej. Apple poinformowało, że ogromnych spadków wydajności mogą się spodziewać także posiadacze Maków.
Po wydaniu aktualizacji mikrokodu, która miała omijać podatność MDS, Intel poinformował, że wydajność układów może spaść o 3%, a w niektórych scenariuszach więcej. Rzecz w tym, że od stycznia 2018 roku podobnych łatek wydano już wiele, a każda z nich uszczknęła co nieco z wydajności procesorow. Końcowy rezultat po 18 miesiącach może szokować – Intele zwolniły łącznie o 15-25%.
Zobacz też: Procesory Intela straciły na sprzętowych podatnościach 5 razy więcej niż AMD
To jednak i tak niewiele w porównaniu z rewelacjami, jakimi właśnie podzieliło się ze światem Apple. Korporacja prowadzona przez Tima Cooka uaktualniła dział pomocy na swoich stronach o informacje dotyczące łatek na podatności MDS/ZombieLoad, jakie trafiły do Safari w macOS-ie Mojave 10.14.5, a także do starszych wersji systemu: High Sierra i Sierra.
Apple przyznaje, że łatka pozwala na zaledwie częściową redukcję ryzyka. Całkowite wyeliminowanie podatności na Makach z procesorami Intela ma być możliwe wyłącznie w efekcie całkowitego wyłącznie intelowskiej implementacji wielowątkowości, znanej jako Hyper-Threading. Apple ostrzega jednak, że po wyłączeniu HT Maki mogą zwolnić nawet o… 40 procent!
Zobacz też: Podatność w procesorach Intela – jak sprawdzić, czy twój komputer jest bezpieczny?
W przypisie do tej informacji znajdujemy wyjaśnienie, że wartość nie jest bynajmniej wzięta z księżyca. Apple wykorzystał ogólnodostępne benchmarki wykorzystujące wielowątkowość i na tej podstawie oszacowało straty. Jednocześnie korporacja zaznacza, że rezultaty mogą się wahać ze względu na wiele czynników, przede wszystkim model Maka.
Nie wiemy jednak, które urządzenia tracą na wyłączeniu wielowątkowości najbardziej. Warto zwrócić uwagę, że częściowe zabezpieczenie macOS-a przed MDS, które nie wymaga całkowitego wyłączenia intelowskiej implementacji wielowątkowści, nie odciska zauważalnego piętna na wydajności komputerów Apple.