Polski rynek IT od lat boryka się z poważnymi brakami kadrowymi. Jednym ze sposobów poradzenia sobie z tym deficytem jest rekrutacja deweloperów różnych technologii, administratorów systemów i testerów zza wschodniej granicy. Specjalistów IT z Ukrainy, Rosji czy Białorusi mają już w swoich szeregach zarówno najwięksi gracze na rynku usług informatycznych jak i małe firmy. Nic dziwnego. Wysoki poziom technologicznych umiejętności tamtejszych programistów jest powszechnie znany. O czym, oprócz kwestii formalnych, trzeba pamiętać, aby sprowadzenie i zatrudnienie specjalistów IT zza wschodniej granicy przebiegło pomyślnie?
Rekrutacja wychodząca naprzeciw kandydatom
Każdemu pracodawcy zależy na tym, aby znaleźć kandydata, który nie tylko będzie posiadał pożądane umiejętności, ale również będzie pasował do kultury organizacyjnej panującej w firmie. To sprawia, że rekrutacje specjalistów IT są zwykle wieloetapowe i rozciągnięte w czasie. Jednak w sytuacji, kiedy poszukujemy pracownika za granicą, warto pomyśleć o maksymalnym skróceniu tego procesu a także, o ile to możliwe, przeprowadzenie go w całości zdalnie, tak aby nie narażać kandydatów na wysokie koszty podróży oraz czasochłonne dopełnianie formalności wizowych przed przyjazdem na rozmowę kwalifikacyjną. W przypadku masowych rekrutacji, warto rozważyć zorganizowanie spotkań z kandydatami w ich kraju pochodzenia.
Przygotowanie międzynarodowego środowiska pracy
Zatrudnienie obcokrajowca to wyzwanie nie tylko dla pracodawcy, ale również dla wszystkich członków teamu. Szczególnie dotyczy to niewielkich firm i startupów, w których do tej pory pracowały homogeniczne zespoły. Jednym z najbardziej oczywistych problemów mogą okazać się bariery komunikacyjne i kulturowe. Wbrew pozorom, Ukraińcy czy Rosjanie rzadko mówią po polsku, a różnice pomiędzy językami słowińskimi, są większe niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Słowa, które brzmią tak samo, lub bardzo podobnie, mogą oznaczać coś zupełnie innego. Na szczęście programiści, niezależnie od kraju pochodzenia najczęściej biegle znają angielski. Wyciągając rękę po specjalistów IT ze Wschodu, trzeba być przygotowanym na to, że dokumentacja projektowa oraz codzienna komunikacja w firmie będą prowadzone w tym języku.
Pakiet relokacyjny na zachętę
Decyzja o przeprowadzce, tym bardziej do innego kraju, jest zawsze obarczona dużym stresem, wiąże się z wysokimi kosztami i często w przypadku doświadczonych specjalistów (a tacy na rynku pracy są najbardziej cenieni) przewraca życie rodzinne do góry nogami. Dlatego, wśród firm, które decydują się na pracowników zza granicy, standardem są pakiety relokacyjne. Jak najczęściej wyglądają? Zwykle mają formę jednorazowego dodatku do pierwszego wynagrodzenia lub wypłacanego po zakończeniu okresu próbnego. W przypadku pracowników zza wschodniej granicy, mogą obejmować pomoc w uzyskaniu wizy i zwrot kosztów z nią związanych, wynajęcie mieszkania lub samochodu, sfinansowanie biletów lotniczych czy wsparcie przy dopełnianiu wszelkich formalności związanych z zamieszkaniem i rozpoczęciem pracy w Polsce.
Skuteczny onboarding
Dla powodzenia procesu rekrutacyjnego przybyszów ze Wschodu, szczególnie istotne są pierwsze chwile w Polsce i w firmie. Wdrożenie w nowe obowiązki i umożliwienie jak najszybszego rozpoczęcia efektywnej pracy zapewniają odpowiednio opracowane programy onboardingowe. Proces wdrażania pracownika innej narodowości oprócz obligatoryjnych elementów, takich jak wyjaśnienie organizacji firmy, szkolenia wewnętrzne czy przedstawienie zasad bezpieczeństwa, niewątpliwie wymaga uzupełnienia o dodatkowe działania, takie jak przekazanie informacji związanych z życiem i pracą w Polsce czy eventy międzykulturowe dla pracowników, które pomogą wszystkim członkom zespołu lepiej się poznać i zrozumieć.
Napływ wysoko wykwalifikowanych specjalistów IT ze Wschodu to trend, który z roku na rok przybiera na sile. Dla polskiej branży IT to nie tylko ogromna szansa ale i wyzwanie. Podjęcie go powoli staje się koniecznością dla tych firm, które na próżno starają się uzupełnić luki kadrowe lokalnymi specjalistami.