Urządzenia z logo Google kojarzymy głównie z elektroniką konsumencką – smartfonami i laptopami z serii Pixel. Wraz z premierą kolejnej generacji biblioteki TensorFlow oraz jej odchudzonego wariantu TensorFlow Lite, Google zaprezentowało jednak kompletną nowość w swoim sprzętowym portfolio – kierowany przede wszystkim do deweloperów komputer jednopłytkowy Coral Dev Board oraz akcesorium Coral USB Accelerator.
Coral Dev Board
W przeciwieństwie do popularnych jednopłytkowców, Raspberry Pi czy chińskich konkurentów Maliny, Coral Dev Board ma być według Google komputerem wyspecjalizowanym – kierowany jest przede wszystkim do deweloperów chcących posiadać urządzenie, na którym możliwe jest maszynowe uczenie algorytmów. Na komputerze działa zbudowany na Debianie Mendel Linux, znajdziemy także biblioteki Tensor Flow Lite z gotowymi modelami do skompilowania. W procesie uczenia nie jest wymagane połączenie z Internetem – cały proces odbywa się lokalnie.
Od strony sprzętowej najważniejszy ma być tutaj koprocesor Edge TPU – układ tensorowy Google przeznaczony do wykorzystania razem z biblioteką Tensor Flow znajdujący zastosowanie w uczeniu maszynowym. Ponadto na płytkę trafił ARM-owy 4-rdzeniowy procesor NXP i.MX 8M, grafika GC7000 Lite Graphics, aż 1 GB RAM-u (LDPRR4) oraz 8 GB pamięci eMMC. Coral łączy się radiowo z innymi urządzeniami za pośrednictwem Wi-Fi oral USB Accelerator.oraz Bluetooth 4.1.
Nie można zatem powiedzieć, aby w porównaniu do innych SBC Coral był jakkolwiek ograniczony sprzętowo. Co więcej, posiada slot na kartę microSD, dwa gniazda USB typu C (jedno służy zasilaniu, drugie przesyłaniu danych), wyjście minijack, wyjście HMDI, piny GPIO. Urządzenie można także podłączyć do Internetu za pośrednictwem przewodu z wtyczką RJ-45. Możliwe jest także dokupienie kamery przydatnej w maszynowym uczeniu algorytmów przetwarzających obraz.
Zobacz też: Raspberry Pi Compute Module 3+ dostępny z nowym CPU i radiatorem
Coral USB Accelerator
Równie ciekawie prezentuje się drugi członek rodziny Coral – podłączane za pośrednictwem USB urządzenie, w którym także znalazło się TPU. Można powiedzieć, że to urządzenie nazywane potocznie donglem, po podłączeniu którego komputer zyskuje dostęp do wyspecjalizowanego w uczeniu maszynowym koprocesora Edge. Google zapowiada, że wkrótce udostępniona zostanie także wersja podłączana do peceta przez gniazdo PCI-E.
USB Accelerator kompatybilny jest tylko z maszynami, na których działa Linux. Podobnie jak w przypadku Dev Boarda obsługiwana jest odchudzona wersja biblioteki TensforFlow, czyli TensorFlow Lite. Google deklaruje, że akcesorium jest kompatybilne z Raspberry Pi – własny Dev Board można zatem skonstruować samodzielnie na bazie Maliny. Różnica będzie w cenie – sam USB Accelerator dostępny jest za 75 dolarów. Za komputer jednopłytkowy Coral zapłacimy już 150 dolarów. Więcej informacji znaleźć można na stronach Google.
Zobacz też: Początek końca Android Things – kolejny ambitny projekt Google dogorywa