Współczesny świat obfituje w nowoczesne technologie. W gospodarce, ale i w życiu codziennym komputery odgrywają coraz ważniejszą rolę. Dzisiaj w zasadzie nie wyobrażamy sobie życia bez telefonu komórkowego, czy też właśnie komputera. Rozwój urządzeń „jutra” wymaga jednak odpowiednich specjalistów, którzy odpowiedzialni są za ich tworzenie.
Dowodem na rozwój sektora informatycznego, są liczne raporty. „Jak szacuje firma analityczna PMR, w 2014 r. wartość sprzedaży polskiego sektora informatycznego wyniosła ok. 27,3 mld zł. A jeszcze w 2001 r. było to ok. 12 mld zł.”
Firmy z szeroko pojętej branży informatycznej zatrudniają w Polsce ok. 400 tys. pracowników. Wśród nich znajdują się nie tylko programiści, ale również sprzedawcy, specjaliści ds. marketingu, czy też graficy.
Dodatkowo warto odnotować, że branża informatyczna ulega większej specjalizacji. Coraz mniej można spotkać ogłoszeń o pracę w których zakres obowiązków obejmuje znajomość kilku języków programowania, czy też frameworków. Firmy chętniej inwestują w specjalistyczne zespoły. W takim działaniu upatrują źródło przewagi rynkowej. Dobry specjalista w danej dziedzinie to większe prawdopodobieństwo produkowania oprogramowania innowacyjnego, wybiegającego w przyszłość, jakościowo dobrego.
Duże zapotrzebowanie na specjalistów IT przekłada się na wysokie wynagrodzenia w tym sektorze. Firmy borykają się bowiem z niedoborem „informatyków”. Z szacunków Unii Europejskiej wynika, że w 2020 roku deficyt specjalistów z branży IT wyniesie 913 tys. To oczywiście dobra wiadomość dla obecnych i przyszłych pracowników związanych z omawianym sektorem.
Nie jest to jednak dobra wiadomość dla firm działających w sektorze IT. Niedobór specjalistów hamować bowiem może ich rozwój, ekspansje na nowe obszary biznesowe.
Tym samym, coraz więcej organizacji wdraża w ramach swoich struktur programy, które mają za zadanie dostosowanie umiejętności i kwalifikacji absolwentów / kandydatów do wykorzystywanych technologii. Firmy widzą również potencjał we współpracy z szkołami wyższymi, aby już na etapie kształcenia akademickiego kłaść nacisk na pożądane umiejętności.
Stosunkowo nowym podejściem do niedoboru wykwalifikowanych specjalistów, jest ich pozyskiwanie z innych rynków pracy. Popularnym miejscem szukania nowych zasobów ludzkich jest rynek ukraiński. Z tego też powodu powstaje tam coraz więcej firm rekrutacyjnych, które mają za zadanie pozyskiwać najlepszych specjalistów na potrzeby polskiego rynku informatycznego.
Na zakończenie warto podkreślić, że o ile pewne jest, że popyt na specjalistów IT będzie rósł; o tyle nie jest pewne, jakie kwalifikacje będą najbardziej pożądane za kilkanaście lat. Z danych Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji wynika bowiem, że 60% zawodów przyszłości jeszcze nie istnieje. Oznacza to, że rynek pracy będzie jeszcze bardziej dynamiczny i uzależniony od rozwoju nowoczesnych technologii.
Na podstawie: GazetaPraca