Blog IT, Blog Marketing

Bootcampy – czy można zostać programistą w dwa miesiące?

Bootcampy – czy można zostać programistą w dwa miesiące?

TeamQuest 01.11.2017 r.

Z tego wpisu dowiesz się:

  • czy warto brać udział w bootcampie programistycznym?
  • o czym trzeba wiedzieć przy podejmowaniu decyzji?
  • jakie są plusy i minusy tej formy nauki kodowania?

Sposobów na zostanie zawodowym programistą może być kilka. Najbardziej oczywisty to pójść na odpowiednie studia, ale to zajmuje kilka lat. Uczyć można się również samodzielnie korzystając z darmowych materiałów dostępnych w internecie. Nie każdy ma jednak w sobie tyle samodyscypliny. Spragnieni programistycznej wiedzy mają do wyboru jeszcze jedną opcję – zapisać się na bootcamp. „Zostań programistą w dwa miesiące”, „Nauczymy cię programować w siedem tygodni” – to tylko niektóre hasła, jakimi reklamują się ich organizatorzy. Przyjrzyjmy się bliżej, czy nauka tą metodą rzeczywiście pozwala spełnić te obietnice.

Od rekruta do kursanta

Kursant

Bootcamp to termin zaczerpnięty z wojska i w języku polskim oznacza „obóz dla rekrutów”. W praktyce jest on jednoznaczny z programem treningowym, który umożliwia szybkie wyszkolenie przyszłych żołnierzy. Nie inaczej jest w przypadku bootcampów programistycznych, które są niczym innym jak kursami kodowania charakteryzującymi się dużą intensywnością, stosunkowo niedługim czasem trwania i skoncentrowaniem na najistotniejszych z punktu widzenia pracodawców umiejętnościach praktycznych. Na naukę w tym systemie trzeba zarezerwować zwykle kilka tygodni. Zajęcia odbywają się po nawet 7-8 godzin dziennie, do których należy doliczyć samodzielną pracę w domu. Kto najczęściej decyduje się na udział w tego typu szkoleniach? Niewątpliwie osoby, które skuszone wysokimi zarobkami i szerokimi perspektywami zawodu programisty, postanowiły zmienić branżę. Ale nie tylko. Na bootcampy zapisują się także studenci kierunków informatycznych, którzy wiedzę teoretyczną chcą uzupełnić praktycznym doświadczeniem.

Maraton dla wytrwałych

Maraton dla wytrwałych

Rosnącej popularności bootcampów trudno się dziwić. Zorganizowana forma i indywidualna opieka mentorów z wieloletnim doświadczeniem w branży sprawiają, że trudno o bardziej komfortowe warunki zdobywania warsztatu programisty. Oprócz ekspresowego tempa, do największych zalet kursów kodowania należy również nacisk na umiejętności praktyczne. Po ukończeniu bootcampu jego absolwenci mają na swoim koncie ukończone projekty, które mogą od razu wpisać do CV. Tym samym pokonują główną barierę w wejściu na rynek pracy IT, jaką jest brak doświadczenia. Przygotowanie merytoryczne to nie wszystko. Pracując przy wspólnych projektach kursanci budują również kompetencje miękkie i mogą nawiązać wiele kontaktów, tak przydatnych w późniejszym życiu zawodowym. Wiele bootcampów prowadzi dodatkowo naukę poruszania się w świecie zawodowym. Oprócz pomocy w stworzeniu portfolio czy przygotowania do procesu rekrutacji, często można liczyć również na wskazanie konkretnego miejsca, gdzie warto spróbować swoich sił po zakończeniu kursu.

Programista vs „programista”

Programista vs programista

Analizując ogrom korzyści, jakie niosą ze sobą bootcampy, można odnieść wrażenie, że samo ukończenie jednego automatycznie otworzy drzwi do świata sukcesu i wysokich zarobków. Czy zatem kursy programowania mają jakieś wady? Jedną z nich jest niewątpliwie cena. Decydując się na udział w bootcampie trzeba liczyć się z kosztem rzędu nawet kilkunastu tysięcy złotych. Tym, co wyklucza wiele osób z możliwości podjęcia nauki w tej formie jest również konieczność „wyrwania z życia” na kilka tygodni, na co nie wszyscy mogą sobie pozwolić. Wiele wątpliwości budzi także fakt, czy absolwentów takiego kursu można nazwać programistami, tak jak głoszą slogany reklamowe. Trzeba przecież pamiętać, że bootcamp daje jedynie, co prawda solidne, ale tylko podstawy programistycznego warsztatu i przygotowuje co najwyżej do stażu lub objęcia stanowiska juniora. Co z uzyskaną wiedzą zrobi absolwent i czy podejmie decyzję o dalszym rozwoju, aby rzeczywiście stać się programistą? Zależy tylko od niego.

Bootcampy niewątpliwie wypełniają lukę edukacyjną w kształceniu przyszłych programistów i wszystko wskazuje na to, że, przynajmniej w Polsce, „złoty wiek” dopiero przed nimi. Przed podjęciem decyzji o udziale w jednym z nich, warto jednak wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw. Przede wszystkim jednak trzeba mieć świadomość, że droga na skróty do kariery w IT nie istnieje i nawet najlepszy bootcamp z nikogo nie zrobi programisty, jeśli zabraknie determinacji i ciężkiej pracy.

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej