Gdy Chat GPT został zbanowany we Włoszech za uznawanie pizzy z ananasem, cały świat zaczął wydobywać jego potencjał. Programiści mogą z jego pomocą tworzyć kod szybciej niż do tej pory, copywriterzy mają gotowe teksty zapleczowe. Wydawać by się mogło, że jest rzeczywiście niewiele zawodów, które AI nie jest w stanie zastąpić – jeden z portali informacyjnych opublikował raport zawodów niezastępowalnych, więc obok kucharza, psychologa i nauczyciela, dorzucimy swoją cegiełkę – administratora systemowego.
W artykule wymieniono:
- 1. Wiedza z wielu obszarów, która musi być stale uaktualniana
- 2. Skupienie na utrzymaniu wielu systemów jednocześnie
- 3. Dążenie do integracji systemowej
- 4. Administrator systemowy to zawód przyszłości
Kim jest administrator systemowy?
Administrator systemu, albo SysOps, to osoba, na której barkach spoczywa zarządzanie systemami informatycznymi w danej organizacji. To może być system szpitalny, szkolny lub należący do jakiejś wielkiej korporacji. Osoba nim zarządzająca najczęściej właśnie administruje prawidłowy przepływ danych, pracuje z systemami chmurowymi, serwerami oraz jest odpowiedzialna za utrzymanie bezpieczeństwa systemowego. Dlaczego SI nie będzie w stanie (przynajmniej na razie) zastąpić administratora systemowego?
1. Wiedza z wielu obszarów, która musi być stale uaktualniana
Administrator systemowy musi na bieżąco reagować na wszystkie nowinki techniczne i sygnały, które mogą świadczyć o zwiększonej ekspozycji systemu na zagrożenie wyciekiem danych. Pracując w korporacji, danych będzie naprawdę wiele, podobnie jak zadań, które będą musiały być codziennie wykonywane, takie jak: aktualizacje systemowe, wykonywanie kopii zapasowych systemu, utrzymanie wydajności i rozwiązywanie problemów z przepływem danych, czy wreszcie, tworzenie nowych kont pracowników i zarządzanie nimi.
2. Skupienie na utrzymaniu wielu systemów jednocześnie
Niezależnie od miejsca wykonywanej pracy, administrator systemu zarządza najczęściej wieloma różnymi systemami na raz. To oznacza, że dla każdego pojedynczego systemu, jakim zarządza, musi opracować osobny plan utrzymania systemu, ich dokumentację oraz procedury systemowe, a także jego optymalizację i automatyzację. Nie jest to praca, którą można wykonać jednorazowo. SysOps odpowiada za całą strukturę systemową firmy i to na nim spoczywa odpowiedzialność razie wystąpienia jakiejkolwiek awarii, by naprawić jej rozwiązanie, zanim firma zacznie notować straty z jej powodu.
3. Dążenie do integracji systemowej
Obsługa wielu systemów jednocześnie jest wyczerpująca. To właśnie dlatego niezbędne jest dążenie do integracji systemowej, jak największej automatyzacji i centralizacji systemów. Nie zrobi tego żadna funkcja SI. Te zadania może obecnie wykonać tylko osoba, która posiada rozległą wiedzę i doświadczenie w zarządzaniu systemami, a także osoba, która monitoruje nowinki techniczne i ma wystarczające umiejętności, by w razie potrzeby zastosować je w swoich systemach, tym samym usprawnić swoją pracę, jak i efektywne działania firmy.
4. Administrator systemowy to zawód przyszłości
SysOps to jeden z zawodów przyszłości. Nie jest zagrożony w żaden sposób przejęciem przez SI, przede wszystkim ze względu na zbyt złożone zadania, jakie wykonuje i zbyt rozległą wiedzę na temat pracy z systemami operacyjnymi i środowiskiem chmurowym. Póki SI nie potrafi błyskawicznie przyswajać nowinek technicznych i przeprowadzać skomplikowanych procedur bezpieczeństwa, ten zawód jest w pełni bezpieczny. A to, czy zobaczymy, jak scenariusz Blade Runnera staje się rzeczywistością, to zupełnie inna historia.
Jeśli tylko masz wiedzę i umiejętności oraz interesuje Cię rozwój w tym kierunku – aplikuj na stanowisko administratora systemowego!