Blog IT, Blog Marketing

Po co komu dzisiaj RSS

Po co komu dzisiaj RSS

Marcin Sarna , 05.02.2021 r.

Okazuje się, że są wciąż ludzie, którzy z niego korzystają i sobie chwalą. Może znowu zacząć tego używać?

Zapomniana technologia

RSS, czyli Really-Simple-Syndication, jest (lub było w zależności od Twojego punktu widzenia) sposobem na zestawienie praktycznie wszystkiego, co online, w jednym kanale. Odwiedzałeś ulubione strony internetowe, dodawałeś ich kanał RSS do preferowanego czytnika i odtąd natychmiast otrzymywałeś powiadomienia o nowych treściach - proste. RSS przeżywał swój rozkwit przede wszystkim w erze Web 2.0 (mniej więcej w latach 1999-2010), kiedy wolność robienia wszystkiego, co chcesz, z informacjami obecnymi w sieci, była siłą napędową wielu nowych funkcji i systemów. Działo się to oczywiście, zanim media społecznościowe rozwinęły się w sposób, jaki znamy dzisiaj, a większość tych funkcji czy systemów została zamknięta w ich własnych, zablokowanych kanałach społecznościowych.

Odkąd media społecznościowe zawładnęły Siecią, jeśli jest coś co chcesz śledzić online, po prostu dodajesz to do swojego kanału na Twitterze lub subskrybujesz na YouTube. To działa dopóki nie zdecydujesz, że nie podoba Ci się układ danej witryny, lub algorytm nie zdecyduje, że nie musisz oglądać pracy osób, na których Ci zależy, tak często, jak chcesz (czytaj: wyselekcjonowana oś czasu). To powoduje, że wiele osób decyduje się szukać alternatywy, lepszego sposobu na interakcję z Internetem. I te osoby często na nowo odkrywają właśnie RSS.

Dużo zalet

RSS cechuje się swobodą oglądania źródeł, elastycznością przejścia do nowego czytnika, całkowitym brakiem reklam. Trudno się nie zakochać w tej usłudze. W odkrywaniu RSS na nowo pomaga też praca w domu. Jest to rozwiązanie oszczędzające nasz czas – pozwala wybierać tylko te strony, blogi, twórców itp., którymi naprawdę się interesujesz. RSS pomaga usunąć z naszego życia negatywne skutki mediów społecznościowych i nadmiernego korzystania z Internetu. Łatwiej jest zaangażować się w pracę gdy nie masz żadnych kanałów społecznościowych do przewijania w nieskończoność. Łatwiej jest być na bieżąco, ponieważ możesz zobaczyć tylko najnowsze pozycje, zamiast otrzymywać nieskończone źródło rzekomo „najświeższych wiadomości”. Możesz otworzyć swój czytnik może ze dwa razy dziennie, przejrzeć najnowsze pozycje i kontynuować swoją pracę. To proces, który można by zakończyć w mniej niż 5 minut. Porównaj to do czasu przesiadywania w mediach społecznościowych.

Sprawdź oferty pracy na TeamQuest

Inny problem eliminowany przez RSS to usunięcie rozpraszaczy, takich jak zawsze obecny, zawsze dzwoniący sygnał powiadomień gdy niezliczone aplikacje do czatu i współpracy nieustannie walczą o Twoją uwagę, wysyłając nowe pytania, komentarze i dyskusje. Zamiast sprawdzać co 10 minut aby zobaczyć, czy są jakieś nowe zmiany w projekcie, lub wysyłać wiadomości z pytaniem, czy kolega skończył daną funkcję można po prostu śledzić wszystko za pomocą RSS. Jeśli pojawi się coś, o czym musisz wiedzieć, RSS będzie tam, aby Ci to przedstawić.

Nie bój się spróbować

Czy jednak RSS nie spadł na margines popularności? Przecież dostępność zawartości jest coraz bardziej ograniczana tylko do określnych platform. Wciąż niemała liczba witryn pozwala na łatwe korzystanie z RSS, na przykład:

  • Reddit nadal oferuje obsługę RSS, dołączając /.rss na końcu podanego adresu URL.
  • GitHub umożliwia dodanie kanału aktywności obserwowanych kont / organizacji, klikając ikonę kanału u dołu strony konta.
  • YouTube oferuje obsługę RSS, dodając identyfikator kanału (ciąg liczb i znaków występujących w adresie URL strony głównej kanału) do następującego adresu URL: www.youtube.com/feeds/videos.xml?channel_id=CHANNEL_ID. Teraz możesz już zacząć czytać o tym jak korzystać z YouTube do nauki programowania.

RSS jest nadal bardzo żywy dzięki usługom takim jak Feedly i Newsboat, a także wielu aplikacjom mobilnym.

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej