Blog IT, Blog Marketing

Porzucony X.Org serwer

Porzucony X.Org serwer

Marcin Sarna , 28.10.2020 r.

Czyżby to już było abandonware?

Czy to jeszcze żyje?

Ostatnie główne wydanie X.Org Server jest datowane obecnie na maj 2018 roku. I raczej nie mamy się co spodziewać, że długo oczekiwany X.Org Server 1.21 zostanie wydany w najbliższym czasie.

W sumie nie powinno to dziwić, ale co innego się tego spodziewać a co innego usłyszeć. Wybitny deweloper Intel open-source przyznał właśnie, że X.Org Server jest w zasadzie „porzuconym oprogramowaniem”, a przyszłość to Wayland. To wszystko dzieje się na naszych oczach gdy rozwój X.Org Server osiągnął prawie dwie dekady a serwer X.Org dawno już wykracza poza swój sześciomiesięczny okres wydań. W końcu nie doczekał się on swojej większej wersji już od ponad dwóch lat i nikt nie przyspiesza rozwoju wersji 1.21.

Nosacz się łudzi

Nie ma po co, nie ma komu

Rok temu zaistniała propozycja, aby nowe wersje były tworzone w oparciu o continuous integration testing, ale nawet to nie przyniosło efektu, a wkraczamy w 2021 rok i nadal nie widać żadnej motywacji do wydawania nowych wersji serwera X.Org przez osoby, które mogłyby to robić.

Ludzie z Red Hat już dawno temu wkroczyli w zarządzanie wydaniami X.Org Server. Ponieważ jednak Fedora Workstation używa domyślnie Wayland a Red Hat Enterprise Linux działa w ten sam sposób, nie byli oni chętni do poświęcania swoich zasobów na nowe wydania X.Org Server. Inni ważni interesariusze również sprzeciwiali się pracom nad wersją 1.21 lub przeznaczeniu jakichkolwiek większych zasobów na nowe wersje xorg-server.

Brak nawet głównych wydań

W tym tygodniu pojawiło się żądanie scalenia (merge) mającego na celu umożliwienie obsługi kodu „atomowego” w ustawieniach DDX xf86-video-mode. W rzeczywistości chodzi o częściowe przywrócenie obsługi (niewłączanej domyślnie) po tym, jak atomic code został wcześniej wyłączony z powodu błędów.

Sprawdź oferty pracy na TeamQuest

Daniel Vetter z zespołu sterowników graficznych jądra Intela i współopiekun DRM skomentował: „Moim głównym zmartwieniem jest to, że xserver jest porzuconym oprogramowaniem, które nawet nie ma regularnych wydań z głównej gałęzi. Dlatego musieliśmy umieścić X na czarnej liście. Myślę, że bez kogoś dbającego o ten projekt nie ma szans na nowe usprawnienia”. I taka opinia pochodzi od dewelopera Intela dla Linuksa, co nie jest zbyt zaskakujące, biorąc pod uwagę, że minęło ponad sześć lat od ostatniego wydania xf86-video-intel DDX.

Oprócz takich firm jak Red Hat, Intel był w ostatnim czasie w zasadzie jedyną dużą organizacją, która w była gotowa poświęcić zasoby na takie obszary, jak zarządzanie wydaniami X.Org; ale nawet jeśli lata temu zwolnili niektórych ludzi z Wayland, wydają się nie być zainteresowani poświęceniem znacznie większych zasobów na rzecz rozwoju serwera X.Org. W przypadku Ubuntu 21.04 również prawdopodobnie dla sesji GNOME domyślny będzie Wayland. X.Org Server 1.21 może okazać się tylko fatamorganą a sytuacji nie zmienią poszczególne konferencje.

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej