Już jest! Do pobrania udostępniono najnowszą wersję jednego z najpopularniejszych linuksowych środowisk graficznych, które wykorzystują liczne udane dystrybucje. Choć na oficjalne paczki w repozytoriach przyjdzie zapewne jeszcze chwilę poczekać, niemniej już teraz możemy przyjrzeć się nowościom, które przynosi GNOME 3.36.
GNOME 3.36. Co nowego?
Pierwsza duża nowość powita nas już na ekranie blokady. Doczekał się on solidnego odświeżenia, wykorzystano efekt rozmycia tła, zaś całość prezentuje się bardziej minimalistycznie i elegancko. Przełączać się pomiędzy sesjami można za pomocą przycisku przeniesionego w prawy dolny róg ekranu logowania. Warto zwrócić uwagę, że po prawej stronie pola przeznaczonego na wpisanie hasła znajduje się teraz przycisk umożliwiający jego odsłonięcie.
Podobną funkcję znajdziemy zresztą w całym systemie operacyjnym. Zawartość wszystkich „wygwiazdkowanych” dotąd pól można od teraz łatwo podejrzeć. Sporo nowości pojawiło się także na tacce systemowej. Dodano między innymi przycisk pozwalający na wyłączenie powiadomień (tryb nie przeszkadzać), a także ułatwiono dostęp do przycisku pozwalającego na uśpienie maszyny. Solidnie ulepszono podgląd kalendarza, do którego dostęp uzyskujemy z paska zadań, a także poczyniono postępy zmierzające do ujednolicenia wyglądu okien dialogowych w całym środowisku.
Daleko idącego przemeblowania dokonano w systemowych ustawieniach. Przeorganizowane zostały kategorie, co ma przełożyć się na większą intuicyjność. Kategorię prywatności rozbudowano o listę aplikacji posiadającej wrażliwe uprawnienia (lokalizacja, mikrofon, kamera). Szczególnie duże zmiany widoczne są w kategorii Użytkownicy oraz Informacje. Warto także dodać, że GNOME doczekał się nowej aplikacji systemowej pozwalającej na zarządzanie rozszerzeniami środowiska, a do kreatora konfiguracji zawitały funkcje związane z kontrolą rodzicielską.
W GNOME 3.36 pojawiły się nie tylko nowości widoczne na pierwszy rzut oka. Dzięki DMA-BUF znaczne lepiej działać ma przekazywanie obrazu inne urządzenia na sesjach wykorzystujących serwer wyświetlania Wayland. W samej obsłudze Waylanda także pojawiły się poprawki, np. dotyczące trybu redukującego emisję niebieskiego światła. Dzięki paczce switcheroo GNOME lepiej poradzi sobie na maszynach z wieloma GPU, łącznie z możliwością łatwego przełączenia się na grafikę dyskretną. Użytkownicy Firefoksa doświadczą poprawek w przetwarzaniu CSS-ów przez silnik Servo dzięki bibliotece librssvg.
To oczywiście tylko najważniejsze nowości. Z pełną listą można zapoznać się na blogu GNOME. Pozostaje tylko czekać, aż to środowisko doczeka się swojej dystrybucji, analogicznej do KDE Neon, dzięki której z najnowszych i naprawdę dopieszczonych wydań KDE Plasma można korzystać niedługo po premierze. Aktualnie nie będzie przesady w twierdzeniu, że rolę taką pełni dla GNOME system Fedora, niemniej jego nowej wersji ze stabilny GNOME 3.36 spodziewamy się dopiero w maju.