Windows nie przestaje zaskakiwać swoją złożonością – nie ma tygodnia, byśmy nie mieli do czynieniu z cokolwiek egzotycznym błędem spowodowanym przez, wydawałoby się, losowy czynnik. Nie inaczej jest tym razem. Użytkownicy zgłaszają, że Windows 10 w wersji 1809 w ostatnim czasie ma irytujące problemy z poprawnym wyłączaniem się.
Nie chodzi jednak o to, że Windows nie wyłącza się wcale, lub że przełącza się w niepożądany tryb, co zresztą już wcześniej się zdarzało. Jak zauważa Lawrance Abrams z redakcji Bleeping Computer, tym razem użytkownicy systemu Microsoftu borykają się z problemem nieznośnie długiego wyłączania się systemu. Według różnych zgłoszeń czas potrzebny na zakończenie pracy wydłużył się nawet o minutę.
Zobacz też: Czerwcowe biuletyny Microsoftu łatają podatności SandboxEscaper i… psują Bluetooth
Problem dostrzeżono tylko w przypadku Windowsa w wersji 1809 i szybko dostrzeżono zależność pomiędzy występowanie problemu a wykorzystaniem… interfejsu USB, a konkretniej gniazd USB typu C. Oficjalnie te informacje potwierdził już Microsoft, wewnętrznie w korporacji błąd dostrzeżono już 2 tygodnie temu. Dotąd jednak nie ma mowy o jego rozwiązaniu:
Błąd w programowej implementacji USB Type-C Connector System Software Interface (USC) w Windowsie 1809 powoduje 60-sekundowe opóźnienie w usypianiu systemu lub procesie wyłączania, jeśli ma to miejsce, gdy USCI jest zajęte obsługą wydarzeń podłączania lub odłączania na porcie USB C. Oprócz dodatkowej minuty opóźnienia błąd nie wpływa w inny sposób na funkcjonalność USB Type-C na twojej maszynie.
Łatki najwcześniej możemy spodziewać się w lipcowych aktualizacjach Windowsa, choć w samym wątku nie znajdujemy żadnego potwierdzenia, że prace nad łatką w ogóle trwają. Aktualnie użytkownikom Windowsa, którzy napotkali problemy z opóźnieniami w wyłączaniu lub usypianiu systemu, zaleca się podłączanie i odłączanie urządzeń USB typu C wtedy, gdy system akurat się nie wyłącza.
Zobacz też: Koniec paranoi z hasłami w Windows: Microsoft pogodził się z odkryciami naukowców