Z tego wpisu dowiesz się:

• jak może wyglądać potencjalna ścieżka kariery programisty?
• po czym rozpoznać poszczególne poziomy programistycznych umiejętności?

„Gdzie widzisz siebie za 5 lat?” – to jedno ze standardowych pytań podczas rozmów kwalifikacyjnych, na które rzadko kiedy pada głęboko przemyślana, szczera odpowiedź. Niezależnie od tego, czy właśnie bierzemy udział w rekrutacji, planując swoją programistyczną karierę warto dokładnie przyjrzeć się temu, w którą stronę chcemy zmierzać. Czy w wieku 50 lat wciąż widzimy siebie tworzącego kod? Przyjrzyjmy się, jak może wyglądać ścieżka kariery programisty, który… chce pozostać programistą.

Nieśmiertelny

To najwyższy z możliwych do osiągnięcia przez programistę poziomów. Taki developer na stałe zapisał się na kartach historii IT. Nawet po jego śmierci, pozostawiony przez niego dorobek jest przedmiotem szczegółowych studiów. „Nieśmiertelny” to laureat nagrody Turinga, autor rewolucyjnej koncepcji IT lub pomysłodawca jednej z kluczowych technologii, które wpłynęły na to, jak wygląda dzisiejsze programowanie. Posiada nie tylko hasło w Wikipedii, ale całe strony www poświęcone jego życiu i pracy. Przykłady? Edsger Dijkstra, Donald Knuth, Alan Kay.

Człowiek sukcesu

Ci programiści to zwykle szeroko znane osobistości (np. Bill Gates, John Carmack, David Heinemeier Hansson) , które mają realny wpływ na kształt technologicznego świata. Programowanie stało się punktem wyjścia do zbudowania całych firm, wpływowych korporacji czy wręcz stworzenia nowych gałęzi IT. To szczęściarze, którzy dali sobie wolność decydowania o tym, nad czym chcą pracować. Osiągnięcie tego poziomu zależy nie tylko od umiejętności programistycznych, ale przede wszystkim od zdolności biznesowych.

Gwiazda

To osoba, która jest rozpoznawalna w programistycznych kręgach. Niezależnie od tego, czy pracuje dla jednego z technologicznych gigantów, niewielkiej, lecz liczącej się firmy czy też jest częścią startupowego zespołu, inni programiści słyszeli o niej a jej wpływ na obszar IT jest znaczący.

Artysta

Programista reprezentujący ten poziom ma zwykle udane życie zawodowe. Posiadane przez niego umiejętności są pożądane przez pracodawców, co sprawia, że nigdy nie będzie miał problemu ze znalezieniem świetnej pracy. Współpracownicy go szanują a firmy, z którymi współpracuje dzięki jego obecności mogą się rozwijać.

Rzemieślnik

Programista na tym poziomie potrafi sprawnie tworzyć wystarczająco dobry kod. W stronę IT często popchnęła go wizja wysokich zarobków. Wprawdzie udaje mu się utrzymać z programowania, ale do świetnego developera wiele mu brakuje. Co gorsza, może nim nigdy nie zostać. Dlaczego? Brakuje mu talentu i umiejętności biznesowych. Być może czas, aby odkrył w czym naprawdę jest dobry, określił swoje cele i zaczął się realizować? Niekoniecznie w programowaniu.

Amator

Ten człowiek zafascynowany jest programowaniem. Może być obiecującym studentem lub stażystą. W wolnym czasie, „dla zabawy”, tworzy ciekawe aplikacje lub strony internetowe. Jeśli Amator rzeczywiście ma talent szybko może przeskoczyć do poziomu Artysty.

Dyletant

To osoba, która jakimś cudem znalazła się w gronie programistów, nie posiadając ani predyspozycji ani umiejętności. Wszystko czego się dotknie powstaje w bólach. Efekt finalny ich pracy przeraża kolegów po fachu, może za wyjątkiem innych Dyletantów.

Oczywiście klasyfikację tę należy traktować z przymrużeniem oka. Nie każdy developer ma takie same aspiracje. Niemniej jednak, warto wyznaczyć sobie kierunek rozwoju i wiedzieć co chcemy osiągnąć za 10, 20, 30 lat. Słowem – co chcemy zrobić ze swoim zawodowym życiem?