Z artykułu dowiesz się:

Dobre CV Twoją kartą przetargową

Rekrutacja to proces, zbieranie i czytanie CV to jeden z jego etapów. Można go nazwać selekcją wstępną, to takie trochę kwalifikacje, możesz wskoczyć na wyższy level lub zostać w ogóle nie zauważonym. To jednocześnie Twoja szansa, jak również ryzyko, że po prostu nikt Twoim CV się nie zainteresuje.

Przeważająca większość firm przy rekrutacji wymaga od kandydatów CV. Jest to Twój życiorys, w którym koncentrujesz się przede wszystkim na swojej karierze zawodowej. Potencjalnego pracodawcy nie interesuje, że w 2017 roku wziąłeś ślub, a 2 lata później zostałeś rodzicem, za to chętnie się dowie, jaką szkołę skończyłeś i jakie języki programowania znasz. Dzięki CV rekruterzy nie muszą rozmawiać z każdym kandydatem osobiście i tym samym poświęcać mu przynajmniej kilkudziesięciu minut, aby go częściowo poznać. CV to takie najważniejsze informacje podane im na tacy. Na jego podstawie mogą ocenić, czy kandydat ma odpowiednie wykształcenie i umiejętności, pasuje do profilu pracownika pod względem kompetencji, a także może pochwalić się doświadczeniem w branży. Tak naprawdę CV jest dokumentem, pozwalającym na wstępne wyłonienie najlepszych kandydatów, którzy mają szansę się sprawdzić na danym stanowisku.

Wstępna selekcja kończy się wyborem kilku osób, które zostają zaproszone na rozmowę kwalifikacyjną. Zatem od CV zależy, czy w ogóle dostaniesz szansę, żeby się osobiście zareklamować i przekonać do siebie rekrutera, że to Ty jesteś tą osobą, której szukają.

No tak, CV jest Twoją szansą na zaprezentowanie swojej osoby przed ludźmi decyzyjnymi w firmie, wskakujesz więc do ścisłej czołówki i możesz teraz potwierdzić to, co zawarłeś w CV. Tutaj nierzadko zaczynają się schody, bo ludzi potrafi ponieść fantazja i w CV pojawiają się informacje, które nie mają żadnego odpowiednika w rzeczywistości. Łatwo to jednak sprawdzić. Programiści nierzadko są proszeni o obrobienie danych czy też napisanie przykładowego prostego programu. Jeśli jakaś umiejętność szczególnie zainteresuje rekrutera, nie bądź zaskoczony, kiedy będziesz musiał ją zaprezentować w praktyce.

CV jest więc Twoją kartą przetargową do etapu rozmów kwalifikacyjnych. Rzadko jest tak, że tylko na jego podstawie wybierana jest odpowiednia rozmowa. CV jest dokumentem wymagającym potwierdzenia, ale na pewno to od niego zależy, czy w ogóle będziesz miał taką okazję. Na tym etapie kandydatów jest najwięcej i to znacznie utrudnia skupienie uwagi rekrutera na Twoim CV. Nie wystarczy być dobrym specjalistą z doświadczeniem i wymaganymi umiejętnościami, trzeba to jeszcze wszystko skutecznie spiąć i kreatywnie zaprezentować na kartkach A4 (pamiętaj, CV to nie opowieść na kilkaset stron).

Podstawowe porządki w CV, czyli podział na sekcje

Nie ma nic bardziej demotywującego dla rekrutera na początku całego procesu rekrutacyjnego niż brak porządku w CV. Wyobraź sobie, że otrzymujesz dokument, w którym chcesz znaleźć konkretne informacje, masz na to tylko kilka sekund, a panuje nim bałagan gorszy niż po remoncie mieszkania. Właśnie tak się trochę czuje rekruter, który ma przed sobą CV, w którym brakuje podziału na sekcje lub są one całkowicie nieprzemyślane.

Skoro dzięki CV masz się wyróżnić, nie może być takie jak setki innych, ale są pewne zasady, których warto się trzymać. CV składa się z kilku podstawowych bloków. Zaczynając od początku, od góry, są to:

• Dane kontaktowe
• Podsumowanie zawodowe
• Doświadczenie zawodowe
• Wykształcenie
• Umiejętności
• Zainteresowania
• Klauzula

Pamiętaj, aby swoje doświadczenie i wykształcenie uporządkować chronologicznie. Na początku znajdują się najbardziej aktualne informacje, czyli co robisz teraz lub jaka praca była Twoją ostatnią, a także, szkoła, którą ukończyłeś najpóźniej. Jeśli chodzi o sekcję z podsumowaniem zawodowym, to w Polsce nie jest ona jeszcze standardem, który na dobre zakorzenił się w naszych rekrutacyjnych nawykach. Pojawia się jednak coraz częściej. Chodzi o to, aby w 3-4 zdaniach zaprezentować swoje największe osiągnięcia i zwrócić uwagę na swoje cele zawodowe. To pozwala rekruterowi lepiej poznać Twoje motywacje, a także częściowo Twój plan rozwoju i ocenić na tej podstawie, czy jesteś osobą ambitną czy raczej ograniczasz się do tego, co musisz, czy firma jest w stanie pomóc Ci w realizacji Twoich założeń czy nie ma takich możliwości.

Po macoszemu często traktowana jest sekcja „Zainteresowania”. Istnieje przekonanie, że jest ona trochę taką „zapchaj dziurą”, niczego nie wnosi do CV i nie pomaga w podjęciu rekruterowi decyzji, co dalej z danym kandydatem. Jest jednak zupełnie inaczej, ponieważ na podstawie zainteresowań można poznać charakter człowieka, czy jest osobą kreatywną, silną, zmotywowaną, ciekawą świata, spokojną czy żądną przygód, odważną czy trzymającą się z tyłu, lubiącą towarzystwo czy preferującą samotność.

Wyobraź sobie rekrutację na stanowisko testera. Jeden z kandydatów w sekcji z zainteresowaniami napisał, że lubi jeździć na rowerze, a w wolnych chwilach odpoczywa i ogląda filmy. Drugi zaś wspomniał, że jest zapalonym podróżnikiem, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca, dodatkowo prowadzi profil w social media z ciekawostkami i newsami technologicznymi. Chyba nie trzeba wyjaśniać, który kandydat zabłysnął bardziej.

Estetyka nie bez znaczenia

Przecież liczy się treść, moje doświadczenie, wykształcenie i kwalifikacje, a nie to, jak to wszystko jest zaprezentowane od strony estetycznej. Przecież rekruterowi jest o obojętne, czy CV jest czarno-białe czy ma dodatkowo niebieskie lub zielone elementy, czy jest pisane jedną czy kilkoma czcionkami. No właśnie nie do końca tak jest, ponieważ graficzne elementy CV mają wpływ na jego czytelność, łatwość znalezienia kluczowych informacji, a także postrzeganie kandydata, czy jest osobą uporządkowaną czy raczej w jego głowie panuje chaos. Poza tym grafika pomaga wyróżnić CV spośród kilkudziesięciu, a nawet kilkuset innych.

Wiele przykładów CV jest w kolorach czarno-białych. Podział na sekcje występuje tylko w pionie, są umieszczane jedna pod drugą. Rezygnuje się z kilku fontów, a jeśli chodzi o nagłówki, to są po prostu napisane większą czcionką. Ma to sens, bo tak jest najłatwiej, ale przekonanie, że klasyka zawsze się obroni może być złudne. Czytanie, a właściwie scrollowanie kolejnych takich samych CV wzrokiem potrafi wpędzić w nudę i monotonię. Takie „inne” przykłady CV są po prostu dla rekrutera ciekawym przerywnikiem i chętniej na nich koncentruje swoją uwagę.

Warto jest więc skorzystać z techniki podziału CV na sekcje nie tylko w pionie, ale i w poziomie. Z lewej strony można umieścić imię i nazwisko, zdjęcie, dane kontaktowe, umiejętności i zainteresowania, u góry strony podsumowanie zawodowe, a w centralnym obszarze doświadczenie i wykształcenie. Ponadto nagłówki niech będą napisane innym fontem niż wszystko to, co znajduje się pod nimi. Uzupełnienie CV o kolor sprawia, że nie tylko przyciąga wzrok, ale łatwiej jest je zapamiętać i skojarzyć z konkretną osobą. Niektórzy idą nawet o krok dalej i wizualizują niektóre informacje, wprowadzając do CV oś czasu lub też skalę znajomości języków obcych czy technologii.

CV specjalisty IT inne niż handlowca czy urzędnika

Korzystanie z gotowych szablonów i przykładów CV nie jest zbrodnią niewybaczalną, ale trzeba do „gotowców” podejść z lekkim dystansem. Są one zazwyczaj uniwersalne, czyli takie same dla każdego, niezależnie od tego, czy rekrutacja odbywa się na stanowisko przedstawiciela handlowego czy też pracownika urzędu państwowego. Na każde stanowisko są inne wymagania i oczekiwania, inne informacje są istotne dla rekrutera.

Jeśli chodzi o specjalistów IT, to z pewnością w CV powinna znaleźć się lista znanych Ci technologii. Zwróć jednak uwagę, jakie wymagania pojawiły się w ogłoszeniu, nie zawsze musisz pisać o wszystkim. Zamiast tworzyć listę technologii na 2 strony A4, lepiej ograniczyć się do tych, które są naprawdę istotne w tym przypadku i napisać więcej o tym, jakie masz z nimi doświadczenia.

Dużym atutem specjalistów IT w procesie rekrutacji jest to, że mogą potwierdzić swoje umiejętności i doświadczenie swoimi dokonaniami. Wszystkie swoje dotychczasowe projekty, a także te, w których brałeś udział, możesz umieścić w swoim portfolio (oczywiście zakres udostępnianych informacji warunkują ewentualne umowy, w tym umowa o poufności danych). Portfolio w CV potwierdza Twoje doświadczenie i w praktyce ukazuje, co potrafisz. Rekruter zanim Cię jeszcze bliżej pozna, może przekonać się, jak wiele jesteś w stanie wnieść do firmy.

Ponadto w branży IT nie każdy swoje fundamenty kariery zawodowej wznosi na studiach kierunkowych. Wielu dobrych specjalistów stawia na kursy i szkolenia, być może również Ty. To właśnie jest wtedy Twoje doświadczenie zawodowe i nie obawiaj się, że zostanie to odebrane przez rekrutera jako brak wykształcenia kierunkowego, wręcz przeciwnie. Ważne jest, aby każde szkolenie kończyło się certyfikatem. Warto jest mieć go w formie cyfrowej, możesz wtedy załączyć certyfikat do swojego CV. Jeśli masz go tylko w wersji papierowej, zeskanuj go i dołącz do dokumentu jako załącznik.

5 praktycznych wskazówek, jak napisać CV z polotem

Po pierwsze pisz konkretnie, nie owijaj w bawełnę, tam gdzie to możliwe, stosuj punktory i równoważniki zdań. Nie pisz poematów i ogranicz się do tego, co naprawdę ważne. Rekruterzy codziennie dostają dziesiątki, jak nie setki CV. Oczekują, że szybko znajdą pożądane informacje, bez konieczności czasem czytania całego dokumentu.

Po drugie postaraj się, aby rekruter szybko skojarzył Cię z czymś konkretnym – kolorem, czcionką, układem strony czy też oryginalną prezentacją Twoim umiejętności – skalami i wykresami. Nie powielaj już dobrze znanych schematów, a dołóż coś od siebie, dzięki czemu dasz się poznać jako osoba, której chce się i robi więcej, niż od niej oczekują.

Po trzecie, jeśli tylko to możliwe, wszystkie certyfikaty, portfolio i pozostałe dodatkowe dokumenty miej w formie elektronicznej, do których możesz zalinkować. To pozwoli Ci na ograniczenie liczby stron CV i jednocześnie na uzupełnienie go o dodatkowe, ciekawe informacje dotyczące Twojego doświadczenia i umiejętności. Długie CV bardziej zniechęcają niż motywują do ich przejrzenia. W takim przypadku masz skoncentrowaną wartością wiedzę.

Po czwarte postaw na personalizację informacji. Dokładnie zapoznaj się z oczekiwaniami firmy na dane stanowisko i postaraj się, aby CV było nie tylko prezentacją Twojej osoby, ale przede wszystkim odpowiedzią na konkretne ogłoszenie.

Po piąte nie zapomnij o podsumowaniu zawodowym, które znajdzie się na początku CV, pod Twoimi danymi kontaktowymi. Jest to esencja Twojej kariery zawodowej, którą masz szansę jeszcze skuteczniej przyciągnąć uwagę rekrutera. Kilka dobrze dobranych słów i zdań potrafi ukazać Twój potencjał, cele i osiągnięcia zawodowe.

Badanie przeprowadzone przez LiveCareer Polska wykazało, że prawie 45% osób dopuszcza się kłamstwa w swoim CV i to chyba jest największa zbrodnia, jaką można popełnić, tworząc swoje Curriculum Vitae. Owszem, możesz zaskoczyć, zaintrygować i zainteresować rekrutera, który na podstawie Twojego CV zaprosi Cię na rozmowę kwalifikacyjną, ale co potem..? Potem Twoje umiejętności zostaną zweryfikowane i czar pryska. Najważniejsza zasada przy tworzeniu CV – pisz prawdę, a potem dopiero zacznij się zastanawiać, jak tą prawdę kreatywnie zaprezentować.