Czy jest coś gorszego od utraty wieloletniego, dobrego i sprawdzonego pracownika? Nie każdego można łatwo i szybko zastąpić bez strat dla firmy. To właśnie dlatego najlepiej jest zawczasu zadbać o to, by dobry pracownik miał nie tylko generować podwójne zyski i był przytłoczony pracą, ale przede wszystkim, by nie chciał jej zmieniać. Dlaczego najlepsi pracownicy zmieniają pracę, czasami z dnia na dzień rzucając wypowiedzeniem? Pracodawca pracuje na to latami. Poznaj 7 powodów, dla których Ci najlepsi w końcu zmieniają pracę.
W artykule wymieniono:
- Brak spełnionych oczekiwań
- Brak możliwości dalszego rozwoju
- Brak feedbacku
- Premie zamiast podwyżek
- Obiecanki cacanki
- Mobbing i natłok obowiązków
- Brak zaufania do kadry zarządzającej
Podjęcie decyzji o zmianie dotychczasowej firmy, gdy w obecnej pracuje się 10,12 i więcej lat, nigdy nie jest proste. Wieloletni pracownik oraz taki, który pamięta jeszcze początki firmy, którą współtworzył, często traktuje jej sukcesy jak swoje własne i jest emocjonalnie związany ze wszystkimi procesami, które zachodzą w firmie. To dlatego osoby pracujące wydajnie i długo często nie chcą się rozstawać z firmą i starają się przetrwać trudniejsze momenty. Gdy sytuacja niebezpiecznie się przeciąga, są zmuszone, by odejść i zadbać o swój komfort pracy i zdrowie. Dlaczego pracownicy o świetnych umiejętnościach zmieniają pracę?
1. Brak spełnionych oczekiwań
Zazwyczaj rzeczywistość pracy w danej organizacji odbiega od ustaleń na rozmowie kwalifikacyjnej. Z czasem pojawiają się nowe zadania i obowiązki, ale nie mogą bardzo odbiegać od ustalonej ścieżki kariery. Gdy jednak z jakiegoś powodu dobry i efektywny pracownik nie będzie czuł, że jego oczekiwania są spełnione, może zechcieć udać się na rozmowę ze swoim szefem, a w przypadku braku efektów najpewniej zdecydują się na rozstanie z wieloletnim pracodawcą.
2. Brak możliwości dalszego rozwoju
Rozwój jest tym, co napędza pracowników do dalszego działania z korzyścią dla firmy. Widząc, jakie szczebelki czekają na nich na wymarzonej ścieżce kariery, są dużo bardziej wydajni i efektywni, ale… Do czasu. Gdy już zajdą maksymalnie daleko i nie będzie na nich czekać nic, co skutecznie zmotywuje ich do dalszego świadczenia usług, mogą zacząć rozglądać się na inną pracą, która pozwoli im na samorealizację. To jeden z powodów, dla których w IT często można spotkać firmy, które szukają osób na stanowiska seniorów, zamiast wyszkolić sobie seniora od samego początku. Istnieje duże ryzyko, że junior po szkoleniach zmieni pracę na inną, a firmie nie będzie się to opłacać.
3. Brak feedbacku
Feedback to coś, co jest jednym z najważniejszych elementów procesu rekrutacyjnego i komunikacji międzyludzkiej w ogóle. Brak odpowiedniej informacji zwrotnej hamuje twórcze działania oraz sprawia, że pracownicy i kandydaci nie czują, że pracodawca lub rekruter są z nich zadowoleni. Bez odpowiednich wskazówek gubi się też chęć rozwoju oraz kierunek, bo jak można się rozwijać w firmie, w ktorej nie ma informacji zwrotnej o tym, czy szef jest zadowolony z czyjejś pracy, co można zmienić, co jest okej? Bardzo trudno zagrzać miejsce na dłużej w takich warunkach pracy.
4. Premie zamiast podwyżek
Jak długo można pracować na minimalnej, a resztę dostawać pod stołem? To problem, z którym borykają się pracownicy wielu polskich firm. Premie działają na krótko jak motywacja, a w dalszej perspektywie rozleniwiają. Podwyżka (a nawet regularne podwyżki) to coś, co jest wyrazem docenienia ze strony pracodawcy i motywuje pracownika, by pracował tak samo lub bardziej efektywnie. W pracy, w której część wynagrodzenia jest niejawna, warunki na awans są raczej niemożliwe, trudno będzie utrzymać dobrych ludzi i wystąpi ryzyko wysokiej retencji pracowników. Stabilność jest czymś, co kosztuje, ale działa w obie strony – zadowolony pracownik dba o sukcesy i rozwój organizacji, w której pracuje.
5. Obiecanki cacanki
To częsty zabieg wykonywany w firmach – czasem z powodu chaosu informacyjnego, a czasem celowo – kolejna umowa po terminie, aneks z podwyżką po dwóch miesiącach, inna nazwa stanowiska niż umawiana, a w skrajnych przypadkach brak ubezpieczenia zdrowotnego, te wszystkie czynniki działają na niekorzyść pracodawcy. Żaden pracownik, a szczególnie taki, który ma wysokie kompetencje, nie będzie chciał na dłużej zagrzać miejsca w firmie, w której panuje chaos i brak komunikacji pomiędzy poszczególnymi działami.
6. Mobbing i natłok obowiązków
Przyjeżdżasz do firmy po raz pierwszy, wszystko wydaje Ci się w porządku, traktują Cię jak gwiazdę filmową, świetna atmosfera w zespole, szef do rany przyłóż, który pozwala Ci wcześniej kończyć pracę w piątki, cud, miód, malina. Jest jednak coś, co Ci nie pasuje. Dużo zwolnień, przemiał pracowników. Dziwisz się, bo wszystko wydaje Ci się w porządku. Do czasu, w którym miałeś inne zdanie niż Twój przełożony lub próbowałeś z nim coś wynegocjować. Dopiero teraz przekonasz się, że masz coraz więcej obowiązków, szef prosi o nadgodziny, nie jest już tak miły, jak wcześniej i ciężej przekonać go, że odrobisz swoją pracę w danym dniu, jeśli potrzebujesz wcześniej wyjść. Mobbing i natłok obowiązków prowadzą do wypalenia zawodowego i są sytuacjami, w których pracownik musi zmienić pracę, dla własnego dobra.
7. Brak zaufania do kadry zarządzającej
Stabilność, bezpieczeństwo, terminowość – to cechy dobrej firmy, która dba o potrzeby swoich pracowników. Możesz mieć najlepszego team lidera, który będzie Cię doceniać i nie będzie robił problemów, ale z chaotycznymi decyzjami zarządu jeszcze nikt nie wygrał. Trudno się dziwić, że w firmie, w której brakuje stabilności, ciągle wychodzą jakieś niedociągnięcia, wypłata jest opóźniona o kilka dni, zdarzają się pomyłki w wypłacaniu wynagrodzeń, nikt nic nie wie, a ustalenia dotyczące procesów firmowych zmieniają się z dnia na dzień, ludzie ze świetnymi kompetencjami nie chcą pracować dłużej, niż to konieczne. Nie dziwi też rosnący brak zaufania do kadry zarządzającej.
Znasz już powody, dla których najlepsi z najlepszych zmieniają pracę. Zastanów się, czy niektóre z tych problemów mogą dotyczyć także Twojej firmy.