Blog IT, Blog Marketing

Telefon rozprasza Cię nawet gdy nic od Ciebie nie chce

Telefon rozprasza Cię nawet gdy nic od Ciebie nie chce

Marcin Sarna , 29.03.2021 r.

Wystarczy świadomość, że masz go przy sobie.

Od lat się to nie zmienia

Jeszcze w 2014 roku badacze ludzkiej psychiki sugerowali, że już sama obecność telefonu w pobliżu może rozpraszać, jeśli próbujesz skupić się na nauce lub pracy. Skutkowało to zmniejszoną uwagą w wykonywaniu zadań, szczególnie w przypadku zadań wymagających większego skupienia i stawiających wyższe wymagania co do zdolności poznawczych. W 2017 roku grupa naukowców z University of Texas opisała mechanizm dlaczego tak się dzieje w artykule opublikowanym w Journal of the Association for Consumer Research. Przetestowali hipotezę „drenażu mózgów”, według której mózg ma ograniczone możliwości poznawcze, a sama obecność choćby potencjalnego rozpraszacza może zająć niektóre z tych zasobów, co osłabia zdolności poznawcze.

Teraz potwierdza to analiza opublikowana właśnie przez Harvard Business Review, autorstwa naukowców z The University of Chicago Press Journals.

Eksperymenty

Naukowcy z The University of Chicago Press Journals sprawdzili te hipotezy doświadczalnie. W dwóch eksperymentach laboratoryjnych prawie 800 osób wykonało zadania mające na celu zmierzenie ich zdolności poznawczych. W jednym zadaniu uczestnicy jednocześnie rozwiązywali zadania matematyczne i zapamiętywali przypadkowe litery. To pozwoliło sprawdzić, jak dobrze potrafią śledzić informacje istotne dla zadania podczas wykonywania złożonego zadania poznawczego. W drugim zadaniu uczestnicy zobaczyli zestaw obrazów, które tworzyły niekompletny wzór, i wybrali obraz, który najlepiej uzupełnił wzór. To zadanie mierzy „płynną inteligencję”, czyli zdolność ludzi do rozumowania i rozwiązywania nowych problemów. Co ważne - na wyniki w obu tych zadaniach wpływają dostępne zasoby umysłowe poszczególnych osób.

Ingerencja naukowców było prosta: przed wykonaniem tych zadań poprosili uczestników, aby położyli przed sobą telefony (zakryte na biurkach), trzymali je w kieszeniach lub torbach lub zostawili w innym pomieszczeniu. Co ważne, wszystkie telefony miały wyłączone alerty dźwiękowe i wibracje, więc powiadomienia nie mogły przeszkadzać uczestnikom.

Wyniki były uderzające: najlepiej radziły sobie osoby, które wykonywały zadania, podczas gdy telefony znajdowały się w innym pomieszczeniu. Na drugim miejscu były osoby, które zostawiały telefony w kieszeniach. Na ostatnim miejscu byli ci, których telefony leżały na biurkach. Tak więc samo trzymanie smartfonów na biurku prowadziło do niewielkiego, ale statystycznie istotnego upośledzenia zdolności poznawczych jednostki - na równi z efektami braku snu.

Fizyczna obecność telefonu kontra zdolność poznawcza

Wspomniana zdolność poznawcza ma kluczowe znaczenie dla uczenia się, rozumowania i rozwijania naszej wyobraźni. Nawet uznając, że telefony mają niewielki wpływ na zdolności poznawcze konkretnych osób, skutki społeczne tego zjawiska są niewyobrażalne biorąc pod uwagę miliardy właścicieli smartfonów, których urządzenia są obecne w niezliczonych momentach ich życia. Oznacza to, że w takich chwilach sama obecność naszych smartfonów może niekorzystnie wpłynąć na naszą zdolność myślenia i rozwiązywania problemów - nawet jeśli ich nie używamy. Nawet jeśli na nich nie patrzymy. Nawet gdy są zakryte. I nawet wtedy, gdy są całkowicie wyłączone.

Ciekawym wnioskiem z tych badań jest to, że fizyczne oddalenie się od telefonu zmniejsza obciążenie poznawcze mózgu. Ten sam „drenaż mózgów” dotyczy każdego potencjalnego rozpraszacza, nawet jeśli nie rozprasza nas aktywnie. Badania z zakresu psychologii poznawczej potwierdzają, że automatycznie zwracamy uwagę na rzeczy, które są dla nas po prostu istotne (jak np. telefon), nawet jeśli koncentrujemy się na czymś innym.

Sprawdź oferty pracy na TeamQuest

Morze rozpraszaczy

Największymi pożeraczami naszej uwagi są bez wątpienia poczta e-mail, czat i inne kanały komunikacji natychmiastowej (bezpośredniej). Mamy tendencję do utrzymywania otwartych aplikacji takich jak Gmail, iMessage lub Slack na naszych komputerach i nawet jeśli obecnie nas nie rozpraszają, zwiększają obciążenie poznawcze naszych mózgów. Sama obecność tych aplikacji zwiększa wspomniany „drenaż mózgów” i zmniejsza dostępne funkcje poznawcze, których potrzebujemy, aby jak najlepiej pracować.

Ten sam „drenaż mózgów” dotyczy każdego potencjalnego rozpraszacza, nawet jeśli nie rozprasza nas aktywnie. Obecny stan tego, co jest uważane za „normalne” w pracy, wcale nie sprzyja kreatywności, rozwiązywaniu problemów ani ogólnie krytycznemu myśleniu. Obecność na biurku urządzeń i aplikacji zapewniających 5-6 sposobów komunikacji z nami nie sprzyja higienie naszego mózgu.

Najlepiej chyba opisał to Cal Newport w swojej książce Deep Work: umiejętność wykonywania głębokiej pracy staje się coraz rzadsza, dokładnie w tym samym czasie, gdy staje się ona coraz cenniejsza w naszej gospodarce. W rezultacie nieliczni, którzy kultywują tę umiejętność, a następnie uczynią z niej rdzeń swojego życia zawodowego, będą się rozwijać.

Może warto też przeczytać jak ograniczyć błąd poznawczy?

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej