Jak byś się czuł gdyby błąd w oprogramowaniu nie pozwalał wypuścić Cię z więzienia?
Zniewoleni przez bug
Według sygnalistów (whistleblowers) z Departamentu Więziennictwa stanu Arizona, setki osób pozbawionych wolności, które powinny kwalifikować się do zwolnienia, jest przetrzymywanych w więzieniu, ponieważ oprogramowanie do zarządzania osadzonymi nie może interpretować obecnych przepisów dotyczących wyroków.
Pracownicy twierdzą, że zgłaszali ten problem wewnętrznie od ponad roku, ale administratorzy więzienia nie podjęli działań, aby naprawić błąd oprogramowania. Źródła podają, że konkretne osoby sprawujące funkcje dyrektorskie są świadome problemu od 2019 roku.
Departament Więziennictwa stanu Arizona potwierdził już, że faktycznie wystąpił problem z oprogramowaniem.
Zmieniło się prawo ale nie oprogramowanie
Od 2019 roku Departament Więziennictwa wydał ponad 24 miliony dolarów na kontrakty z firmą informatyczną Business & Decision w Ameryce Północnej w celu zbudowania i utrzymania programu, znanego tam jako ACIS, który służy do zarządzania osadzonymi w więzieniach stanowych. Mimo takich kosztów, jeden z modułów oprogramowania w ACIS, przeznaczony do obliczania dat zwolnień dla osadzonych, nie jest obecnie w stanie uwzględnić zmiany w prawie stanowym, która została przyjęta w 2019 roku.
Chodzi o tzw. Senat Bill 1310, autorstwa byłego senatora Eddiego Farnswortha, który umożliwia niektórym więźniom skazanym za przestępstwa bez użycia przemocy uzyskanie dodatkowych punktów zwolnienia po zakończeniu odbywania kary w więzieniach stanowych. Gubernator Ducey podpisał ustawę w czerwcu 2019 roku. Mimo to oprogramowanie ACIS nadal nie jest w stanie zidentyfikować osadzonych, którzy kwalifikują się do programu SB1310, ani też nie może obliczyć ich nowych dat zwolnienia.
Problem był zgłaszany wewnętrznie
Po wielokrotnych ostrzeżeniach wewnętrznych pracownicy wysłali raport do kierownictwa działu w październiku 2020 roku, szczegółowo opisujący błąd oprogramowania. Zamiast naprawiać błąd, źródła wydziałowe podały, że pracownicy próbują ręcznie zidentyfikować osadzonych kwalifikujących się do wcześniejszego zwolnienia. Rzecznik Departamentu Więziennictwa stanu Arizona, Bill Lamoreaux, powiedział, że wydział był w stanie zidentyfikować 733 osadzonych, którzy potencjalnie kwalifikują się do wzięcia udziału w programach wczesnego zwolnienia, którzy obecnie nie są zapisani do programu.
Ale według anonimowych pracowników Departamentu to nawet nie pozwala oszacować prawdziwej, całkowitej liczby kwalifikujących się więźniów.
Jedynymi więźniami, którzy dostają się do programu zwolnienia są ci, którzy już wiedzą, że się do niego kwalifikują lub osoby, których członkowie rodziny z zewnątrz opowiadają się za nimi.
Liczenie na piechotę a to tylko wierzchołek góry lodowej
Lamoreaux potwierdził, że dane są obliczane ręcznie, a następnie wprowadzane do systemu. Oznacza to, że ktoś siedzi, analizując liczby za pomocą kalkulatora i interpretując, w jaki sposób każdy z nowych przepisów, które zostały przyjęte, wpłynie na osadzonego. A przecież nawet najbardziej sumienni pracownicy mogą popełnić błędy matematyczne, które mogą skutkować dodatkowymi miesiącami lub latami więzienia dla osadzonego.
Sprawdź oferty pracy na TeamQuest
Według anonimowych źródeł w całym programie do zarządzania więźniami, znanym jako ACIS, od czasu wdrożenia w listopadzie 2019 roku wystąpiło ponad 14000 błędów. Także kilka innych programów miało nie działać poprawnie, w tym moduły śledzące opiekę zdrowotną osadzonych, majątek więźniów, rachunki finansowe, przynależność religijną, klasyfikację bezpieczeństwa czy przynależność do gangów.
Umieściliśmy razem w celach ludzi, którzy są w konfliktowych gangach, nie zdając sobie z tego sprawy. Nie możemy zastosować właściwego leku u ciężko chorych więźniów, kiedy są przenoszeni do nowego oddziału. Narażamy ludzi na niebezpieczeństwo. To tylko kwestia czasu, zanim ktoś zostanie zabity lub umrze.
System oprogramowania ACIS zastąpił starszy program o nazwie AIMS, który działał przez ponad trzy dekady. Audyt Departamentu Więziennictwa przeprowadzony w 2020 roku wykazał liczne nieprawidłowości.
Podczas migracji danych z AIMS, wiele rekordów, które nie powinny były zostać przeniesione do nowego systemu, zostały przeniesione, powodując komplikacje i dużo ręcznej pracy w celu rozwiązania problemów związanych z konwersją. Jak w przypadku każdego nowego systemu, brak wystarczającej wiedzy i doświadczenia personelu doprowadził do błędów, które dodatkowo opóźniają i komplikują proces.
Jeden z informatorów powiedział, że liczba problemów z systemem ACIS była bezprecedensowa w ich doświadczeniu zawodowym. Podkreślana jest potrzeba większej liczby godzin pracy dostawcy, które można wykorzystać na konserwację i wsparcie. Oszacowano, że naprawienie błędu SB1310 zajmie około 2000 dodatkowych godzin pracy informatyków.
Chyba trzeba ten przypadek dopisać do naszej listy ciekawych bugów.