Jak zatrzymać najlepszych pracowników IT w firmie? Sprawić, by po prostu chcieli u nas pracować! Organizacje, które mogą zaoferować swoim pracownikom świadczenia pozapłacowe na najwyższym poziomie, raczej nie muszą się martwić o to, że niezadowolony pracownik odejdzie. A co zaproponować, żeby zmiana pracy nawet nie przyszła mu do głowy? Wyścig technologiczny i walka o najlepszych pracowników sprawiły, że giganci z branży IT rozpracowali ten temat do perfekcji.
Jeszcze w 2009 roku Richard L. Brandt w książce „Potęga Google’a. Poznaj sekrety Larry’ego i Sergeya” jako jedno z najbardziej zaskakujących wówczas rozwiązań podawał praktykę serwowania bezpłatnych posiłków. Od tamtej pory minęła epoka. Światowy gigant wręcz rozpieszcza swoich pracowników. Na liście benefitów znajdują się myjnie samochodowe i wymiana oleju zupełnie za darmo. O bezpłatnym autobusie dowożącym pracowników do firmy nie wspominając. Google oferuje szereg udogodnień dla rodziców, wśród których znajdują się m.in. opieka nad dziećmi w miejscu pracy a także zwrot czesnego za szkołę do kwoty 12 tys. dolarów rocznie. Nie brakuje również pomysłów na rozwój pracowników. 20 procent swojego czasu pracy mają oni prawo poświęcić na rozwijanie swoich pomysłów, które następnie mogą być realizowane w firmie jako komercyjne projekty. Benefitem, który kosztuje Google najwięcej jest natomiast pośmiertne świadczenie dla rodziny zmarłego pracownika - wypłacana bliskim połowa jego pensji przez 10 lat. Nie bez znaczenia jest fakt, że świadczenie to dotyczy partnera lub partnerki zmarłego, bez względu na to, czy związek był wcześniej zalegalizowany.
Mark Zuckerberg również nie szczędzi nakładów finansowych, by uszczęśliwić swoich pracowników. Cały kampus wyposażony jest w znakomicie przygotowaną infrastrukturę rowerową z wieloma punktami darmowych wypożyczalni rowerów. Dodatkowo pracownicy Facebooka mogą liczyć na bezpłatny serwis (znajdujący się na terenie kampusu) dla swoich jednośladów. Warto również wspomnieć o banku oraz gabinetach lekarskim i stomatologicznym, które znajdują się w miejscu pracy. Jedną w wprowadzonych niedawno nowości, która budzi dużo kontrowersji, jest finansowanie pracownicom zamrażania komórek jajowych tak, by mogły odłożyć macierzyństwo na dogodny dla nich moment. Co ciekawe, pomysł podchwycił Apple, który zapowiedział wprowadzenie tej usługi do swojego pakietu benefitów.
Yahoo
Szeroki wachlarz świadczeń pozapłacowych oferuje swoim pracownikom także Yahoo. Niecodzienną atrakcją są tzw. Speakers Series – cykliczne wykłady zaproszonych gości specjalnych, wśród których do tej pory znaleźli się m.in. Tom Cruise czy Deepak Chopra. Co ciekawe, listę referentów, których chcieliby usłyszeć, tworzą sami zatrudnieni. Pracownicy mogą ponadto liczyć na organizowane dla nich koncerty na żywo, babyshower dla świeżo upieczonych rodziców czy zniżki do ośrodków narciarskich. Jedną z atrakcji jest odbywający się każdego roku własny Octoberfest.
Jednym z unikalnych benefitów, jakie swoim pracownikom oferuje LinkedIn jest wspólny samochód należący się osobom mieszkającym w tej samej okolicy. Pomysł ten jest o tyle ciekawy, że według amerykańskiego prawa, kiedy do pracy jednym pojazdem dojeżdża więcej niż jedna osoba, przysługuje im możliwość korzystania z dodatkowego pasa ruchu. Pracując w LinkedIn jeden dzień w miesiącu można poświęcić na własny rozwój. W tym czasie można wybrać się na wykłady, wziąć udział w prowadzonym przez Internet szkoleniu lub podszlifować język obcy.
Chęć przyciągnięcia do siebie największych talentów zmusza największe firmy z branży technologicznej do poszukiwania wciąż nowych sposobów zaspokajania najbardziej wyrafinowanych potrzeb ich pracowników. Bogaty pakiet medyczny, zajęcia sportowe, basen, fryzjer, pokoje relaksu czy masaż w godzinach pracy stały się dla tych światowych gigantów standardem a wyznaczanymi przez nie ścieżkami podążają firmy na całym świecie.
