Dobre wieści dla posiadaczy komputerów jednopłytkowych Raspberry Pi! Właśnie ukazała się nowa wersja popularnego systemu operacyjnego na ten sprzęt, dostarczającego zoptymalizowane środowisko graficzne i pakiet najpotrzebniejszych programów. Mowa oczywiście o Raspbianie, który pozostaje w tej chwili bodaj najrozsądniejszym wyborem dla użytkowników, którzy do Maliny chcą podłączać klawiaturę, myszkę i monitor.
Zobacz też: Windows 10 dla ARM dopasowane do Linuksa – ruszy także na Raspberry Pi
Raspbian to dystrybucja Linuksa, bazuje na Debianie. Jego instalator znaleźć można w instalatorze NOOBS, nie jest nawet konieczne pobieranie dodatkowych plików. Zaraz po instalacji Raspbiana na pokładzie znajdziemy środowisko graficzne PIXEL z klasycznym układem kojarzącym się z GNOME 2, zbudowane na bazie LXDE i menedżera okien Openboksa. Jak przystało na dystrybucje bazującą na Debianie, menedżer pakietów to APT.
Wśród preinstalowanych aplikacji znajdziemy najpotrzebniejsze narzędzia wybrane według klucza niewielkiej zasobożerności, np. Chromium z odpowiednimi rozszerzeniami, ale także narzędzia edukacyjne i deweloperskie. Dostępna jest na przykład świetna Mathematika, IDE Javy BlueJ, Geany czy Pythona. Nic nie stoi także na przeszkodzie, by na Raspbianie odtworzyć multimedia – dostępny jest popularny odtwarzacz VLC.
Zobacz też: Nachodzi Ubuntu MATE 18.04 na Raspberry Pi – przyglądamy się nowościom
Czas przyjrzeć się nowościom w udostępnionej właśnie aktualizacji. Choć ostatnia aktualizacja systemu miała miejsce w listopadzie, to zmiany są skromne. Nowy Raspbian wciąż bazuje na Debianie Stretch i jądrze Linux w wersji 4.14.98. Chromium zaktualizowano do wersji 72, odtwarzacz VLC do 3.0.6. Jak zauważa Phoronix, wprowadzono poprawki w obsłudze kart pamięci (mniej błędów przy kopiowaniu plików), usunięto inne drobne błędy.
Nowymi składnikami systemu jest natomiast pakiet ethtool – konsolowe narzędzie pozwalające na wyświetlanie informacji na temat karty sieciowej (polecenie ethtool eth0
). Drugą nowość stanowią rng-tools, dzięki któremu Malina będzie mogła odtąd bez problemu obsługiwać sprzętowe generatory liczb losowych.
W świcie Maliny jak zwykle dzieje się sporo. Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie doczekała się ona pierwszego oficjalnego sklepu, w którym można nabyć same komputery, jak i liczne akcesoria, czujniki czy kontrolery. Niedawno wzbogaciło się również portfolio oficjalnych akcesoriów – oprócz oficjalnej obudowy najbardziej oddani miłośnicy Maliny mogą już także korzystać ze ślicznej klawiatury i myszki.
System można bezproblemowo zainstalować na Malinie za pomocą NOOBS, obrazy dostępne są na oficjalnej stronie Raspberry Pi.