Blog IT, Blog Marketing

Rodzaje pól eksploatacji

Rodzaje pól eksploatacji

Marcin Sarna , 23.07.2021 r.

Zobaczmy jak powinny wyglądać przykładowe określenia pól eksploatacji, które mogą się znajdować w konkretnych umowach.

Wybór konkretnych zapisów (pól eksploatacji) zależy wyłącznie od stron i będzie inny w przypadku programu „z pudełka”, inny w przypadku wdrażania aplikacji do konkretnej architektury licencjobiorcy a jeszcze inny przy dokonywaniu modyfikacji systemu już istniejącego.

prawo do trwałego i czasowego zwielokrotnienia, wraz z kodem źródłowym, w całości lub w części, jakimikolwiek środkami i technikami oraz w jakiejkolwiek formie; w zakresie, w którym dla wprowadzania, wyświetlania, stosowania, przekazywania i przechowywania tych utworów niezbędne jest ich zwielokrotnienie, czynności te nie będą wymagały dodatkowej zgody Licencjodawcy” albo „publiczne wystawienie, wyświetlenie, odtworzenie oraz nadawanie i reemitowanie, a także publiczne udostępnianie utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym, w szczególności poprzez jego zamieszczenie na stronie internetowej Zamawiającego i innych stronach internetowych oraz w treści korespondencji i materiałów przesyłanych drogą elektroniczną

Zapis gwarantuje niczym nielimitowaną możliwość kopiowania programu wraz z kodem źródłowym, np. w celach poznawczych lub dla sporządzenia kopii zapasowej. Umożliwia wyświetlanie kodu programu w dydaktycznych prezentacjach multimedialnych czy prezentowanie działania programu dla nieograniczonego kręgu osób (np. przez zamieszczenie filmiku czy zrzutu ekranu w Internecie).

prawo do dekompilowania i dezasemblowania, instalowania, reinstalowania, modyfikacji, integracji, w pełnym zakresie, na dowolnej liczbie serwerów, dla dowolnej liczby użytkowników, w dowolnej strefie (intranet, extranet, Internet), na dowolnym terytorium

Takie pole eksploatacji pozwala licencjobiorcy na bardziej inwazyjne korzystanie z aplikacji, w tym szereg zabiegów technicznych. Umożliwia głęboką ingerencję w kod.

prawo do zlecania podmiotom trzecim prac związanych z wykonywaniem dekompilacji, dezasemblacji, instalacji, reinstalacji, modyfikacji i integracji

Wskazane wyżej bardziej inwazyjne korzystanie z aplikacji jest tutaj dozwolone także podwykonawcom czy spółkom zależnym od licencjobiorcy.

prawo utrwalania jakąkolwiek techniką w nieograniczonej liczbie egzemplarzy

Chodzi tu o prawo do zapisywania aplikacji w dowolnej liczbie kopii i bez względu na cel tego zabiegu oraz użyte środki (dysk twardy, płyta DVD, taśma).

Pisanie notatek
prawo do tłumaczenia, przystosowywania i zmiany układu albo tłumaczenie elementów językowych utworu na języki obce

Pierwsze postanowienie pozwala np. na zmianę języka programu (tj. ingerencję tylko w treść komunikatów a nie sam kod) czy też na modyfikację układu strony WWW (tj. kolejności wyświetlanych modułów itp.). Drugi zapis umożliwia z kolei także tłumaczenie np. nazw zmiennych w kodzie źródłowym z języka angielskiego na polski – o ile oczywiście prawo do kodu źródłowego jest zagwarantowane w odrębnych postanowieniach umowy.

wykorzystanie utworu oraz jego fragmentów do wykonywania nowych opracowań, w tym aplikacji intranetowych

Możliwość dalszej ingerencji, w tym tworzenia na bazie istniejącego programu nowych aplikacji intranetowych, korzystania z poszczególnych funkcji programistycznych w nowych utworach itd.

prawo wprowadzania egzemplarzy utworu do obrotu albo prawo najmu, dzierżawy, udzielania licencji oraz użyczenia utworu i jego egzemplarzy albo prawo do rozpowszechniania, w tym użyczenia lub najmu

Jest to zezwolenie na umożliwienie korzystania z programu innym podmiotom, zarówno nieodpłatnie (użyczenie) jak i odpłatnie (najem). Zapis szczególnie ważny w przypadku np. konieczności zagwarantowania możliwości korzystania z programu podwykonawcom.

Konieczność określenia pól eksploatacji

Niezależnie od tego, które ze wskazanych wyżej propozycji pól eksploatacyjnych zostaną zawarte w umowie, należy pamiętać o tym, że umowa niezawierająca w swojej treści żadnych pól eksploatacji jest, zdaniem znaczącej części autorów, bezskuteczna. Ważne więc aby w umowie zawrzeć dokładne wyliczenie takich pól eksploatacji i nie poprzestawać na jakiejkolwiek bardziej ogólnej formule, z której nie będzie wynikało jednoznacznie co z programem może zrobić licencjobiorca.

Prosoft S.A. udzieliła licencji na rzecz Księgowy Outsourcing sp. z o.o. na korzystanie ze swojego oprogramowania. W umowie licencyjnej (o treści zaproponowanej przez licencjodawcę) zabrakło szczegółowego wyliczenia pól eksploatacji a strony poprzestały na stwierdzeniu, że „strony przenoszą autorskie prawa majątkowe na wszystkich znanych w chwili zawarcia umowy polach eksploatacji”.
Księgowy Outsourcing sp. z o.o. nie zwrócił szczególnej uwagi na ten zapis podczas negocjowania umowy uznając pochopnie, że dzięki niemu może korzystać z utworu w praktycznie nieograniczony sposób. Inaczej uznał sąd w toczącym się między tymi stronami sporze o zapłatę wynagrodzenia za licencję, który stwierdził iż umowa była w tym zakresie bezskuteczna. W konsekwencji Księgowy Outsourcing sp. z o.o. został niemal z dnia na dzień bez licencji na oprogramowanie, które stanowiło jego podstawowe narzędzie do realizowania zleceń od klientów. Tym samym został zmuszony do pilnego (a więc i droższego) zakupu licencji od innego dostawcy.

Określanie pól eksploatacji

Oczywiście wskazane wyżej pola eksploatacji stanowią jedynie przykłady i nie wykluczają formułowania innych pól, charakterystycznych dla danych okoliczności biznesowych. Przy ustalaniu „wyliczanki” pól esploatacj należy jednak pamiętać o tym aby:

  • Wymienione pola eksploatacji nie wykluczały się wzajemnie lub nie pokrywały.
  • Określenia były używane w poszczególnych podpunktach konsekwentnie (np. jeżeli raz użyjemy słowa „dekompilacja” to warto używać go konsekwentnie a nie zastępować przez np. „reverse engineering”).
  • Zakres uprawnień formułowanych w ramach danego pola był możliwie prosto sformułowany; chodzi o to aby strony łatwo mogły określić co licencjobiorca jeszcze może a czego już nie.

Licencjobiorca, chcą rozpowszechniać utwór dalej (odpłatnie), zapewnił sobie w umowie z Licencjobiorcą prawo do jego zwielokrotniania. Niestety, zapomniał o innym, odrębnym polu eksploatacji jakim jest prawo wprowadzania do obrotu. Dlatego też gdy rozpoczął dalsze licencjonowanie utworu na rynku (udzielanie sublicencji) został pozwany przez Licencjodawcę o zapłatę odszkodowania z tytułu naruszenia praw autorskich.
Licencjobiorca przegrał sprawę bowiem miał wprawdzie prawo tworzenia kopii programu ale już nie jego rozpowszechniania.

Można także, dla uniknięcia nieporozumień, sformułować listę pól eksploatacji, na których nie dochodzi do udzielenia licencji, np. za pomocą sformułowania: Strony dla usunięcia wszelkich wątpliwości zgodnie postanawiają, że umowa licencyjna nie zezwala Licencjobiorcy na:.

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej