Na łamach naszego bloga często pojawiają się informacje na temat rozwoju jednego z ciekawszych składników Windowsa 10, z którego z powodzeniem mogą korzystać zarówno programiści, jak i administratorzy. Mowa rzecz jasna o Windows Subsystem for Linux. Microsoft potwierdził właśnie, że w stabilnej wersji zawita on do Windowsa już w dużej majowej aktualizacji, ale to nie koniec nowych wiadomości o najnowszej odsłonie WSL-a.
WSL 2 już w nadchodzącej aktualizacji Windowsa
Na oficjalnym blogu deweloperskim potwierdzono, że Windows Susbsystem for Linux 2 pojawi się w stabilnej wersji wraz z nachodzącą aktualizacją Windowsa 10. Choć jest ona oznaczana jako 2004 (gdzie dwie pierwsze cyfry oznaczają rok, zaś dwie ostatnie miesiąc), to jednak najbardziej prawdopodobną w tej chwili datą premiery jest maj. Microsoft podzielił się jednak nie tylko datą premiery, ale także sposobem, w jaki dostarczy nową wersję subsystemu.
Jak będzie przebiegać aktualizacja?
Warto przypomnieć, że kierunek rozwoju Windows Subsystem for Linux może nie przypaść do gustu wszystkim użytkownikom, którzy cenili wydajność i szybki start pierwszej odsłony subsystemu. W drugiej odsłonie po subsystemie została tak naprawdę tylko nazwę, a faktycznie będziemy mieli po prostu do czynienia z maszyną wirtualną działającą dzięki hipernadzorcy Hyper-V. Z drugiej strony będzie dzięki temu można korzystać m.in. z Dockera.
Zmiany potwierdza sam Microsoft: linuksowe jądro będzie odtąd dostępne wyłącznie w postaci zewnętrznego obrazu dystrybuowanego via Windows Update a nie (jak dotąd) dostarczane wraz z obrazem Windowsa. W ten sposób Microsoft chce umożliwić aktualizację jądra w podobny sposób, jak dziś robi to między innymi ze sterownikami czy innymi programami firm trzecich. Ma to się przełożyć na zwiększenie częstotliwości aktualizacji. A jak będzie w praktyce?
Co dalej z rozwojem WSL?
Przy okazji podzielenia się świeżymi wieściami ze społecznością poinformowano także o dalszych planach dotyczących rozwoju Windows Subsystem for Linux. Te jednak zarysowują się bardzo ogólnikowo: Microsoft zdaje się w tym zakresie na wkład samej społeczności i informację zwrotną po udostępnieniu aktualizacji. Podziękowano także partnerom: Canonicalowi, twórcom Debiana, openSUSE, Kali Linuksa i Pengwina.