Blog IT, Blog Marketing

Microsoft nie będzie poprawiał Windowsa, skupi się wyłącznie na bezpieczeństwie

Microsoft nie będzie poprawiał Windowsa, skupi się wyłącznie na bezpieczeństwie

Maciej Olanicki , 27.03.2020 r.

Nie ma wątpliwości, że panująca pandemia wstrząśnie całą światową gospodarką, z pewnością także branżą IT. Pisaliśmy już o jej wpływie na produkcję laptopów i komponentów, która w przypadku niektórych producentów w lutym odnotowała spadki nawet o 50% w stosunku do stycznia, ale konsekwencje odczują także producenci oprogramowania. Nawet ci najpotężniejsi.

Pandemia opóźni prace nad Windowsem

Przed kilkoma dniami Microsoft opublikował notatkę obwieszczającą zmiany w aktualizacjach Windowsa. Z jednej strony w bieżącym kontekście nie powinny być one szczególnie zaskakujące, niemniej warto pochylić się nad ich specyfiką. Może się bowiem okazać, że będą one miały zauważalny wpływ na jakość rozwijanego w Redmond systemu operacyjnego. A co za tym idzie – satysfakcję końcowych użytkowników ponad miliarda urządzeń, na których działa dziś Windows.

Śledzimy na bieżąco sytuację i rozumiemy, że dotyka ona naszych klientów. W odpowiedzi na te wyzywania skupimy się na aktualizacjach bezpieczeństwa. Od maja 2020 r. wstrzymuje wszystkie opcjonalne aktualizacje niezwiązane z bezpieczeństwem (aktualizacje C i D) dla wszystkich wspieranych wersji Windowsa, zarówno konsumenckich, jak i serwerowych (Windows 10, wersja 1909, aż do Windows Server 2008 SP2).

W świetle takiego komunikatu warto wyjaśnić, czym są aktualizacje C i D. Jak już wspomniano, nie są to aktualizacje łatające jakiekolwiek podatności. Zamiast tego skupiają się one na poprawianiu mniejszych lub większych błędów, które mogą utrudniać pracę z Windowsem, ale nie narażają na szwank cyberbezpieczeństwa klientów Microsoftu. Nie oznacza to jednak, że aktualizacje C i D odgrywają marginalną rolę – to właśnie one przekładają się na systematyczne zmniejszanie liczby irytujących błędów i niedoróbek.

Bezpieczeństwo ponad jakość

Zwraca na to uwagę Woody Leonhad, który przywołuje przykład lutowych aktualizacji. Rozwiązano w nich problem z polem Windows Search wyświetlanym na pasku zadań. Nie znamy dokładnej skali występowania tego buga, niemniej mógł on sprawić, że nawet miliony użytkowników Windowsa 10 (łącznie z autorem) utraciły dostęp do bodaj najpopularniejszej metody wyszukiwania programów i plików w Windowsie 10. Trudno uznać to za drobnostkę.

Wygląda więc na to, że podobnych problemów będziemy w najbliższej przyszłości napotykać znacznie więcej, a czekać na ich zażegnanie – znacznie dłużej. Ale to nie jedyne wyzwanie. Trudno bowiem na razie określić, jak skupienie się na aktualizacjach bezpieczeństwa i całkowitego pominięcie aktualizacji jakościowych przełoży się na cały cykl wydawniczy Windowsa 10. Nie sposób przecież oczekiwać, że w takich warunkach dojdzie do pełnoprawnej premiery wersji 2004.

Dobra decyzja? Czas pokaże

Opóźnienie kolejnej dużej aktualizacji funkcjonalnej raczej nie będzie frustrował użytkowników Windowsa. Ci nauczeni doświadczeniem z dystansem podchodzą do aktualizacji i nie śpieszą się z nią, stawiając na stabilność i jakość pracy z Windowsem. Niestety, może się okazać, że podjęte w Redmond decyzje będą miały negatywny wpływ także na te aspekty. Czy Microsoft stać dziś na to, by całkowicie pominąć jakościowy aspekt rozwoju Windowsa? Pokażą to najbliższe miesiące.

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej