Blog IT, Blog Marketing

Rekrutacja online oczami kandydata i rekrutera

Rekrutacja online oczami kandydata i rekrutera

Aleksandra Golenia , 14.09.2023 r.

Z artykułu dowiesz się:

  • Jak sprawdza się rekrutacja online
  • Czy firmy chętnie podejmują się e-rekrutacji
  • Jak rekrutację zdalną postrzegają kandydaci
  • Co o e-rekrutacji myślą rekruterzy
  • Co jest największym wyzwaniem w rekrutacji zdalnej
  • Jakie zmiany należy wprowadzić w rekrutacji online

Czy zdalna rekrutacja zdaje egzamin?

W czasach pandemii rekrutacje online były koniecznością, dzisiaj wynikają one raczej z potrzeby i wygody. Jak wynika z badania „Candidate Experience w Polsce”, aż 80% kandydatów ocenia pozytywnie rekrutację online. Nie należy jednak tych danych interpretować w kontekście, że właśnie taką formę rekrutacji oni preferują. Z badania dowiadujemy się, że co trzeci specjalista preferuje właśnie e-rekrutacje, a w przypadku pracowników fizycznych jest to co czwarty badany. W erze cyfryzacji wydawać by się mogło to najlepszym rozwiązaniem, ale rzeczywistość udowadnia, że nie każdemu to odpowiada. Niektórzy kandydaci, jeśli mieliby decydować, wybraliby rekrutację stacjonarną i wcale nie oznacza to, że są zagorzałymi tradycjonalistami, a po prostu mogą dostrzegać więcej problemów wynikających z braku bezpośredniego kontaktu z rekruterem i managerem.

Już prawie 40% specjalistów dostrzega trudności związane z rekrutacją zdalną. Podkreślają, że chodzi głównie o trudności w bliższym poznaniu polityki firmy, atmosfery w niej panującej i kultury organizacji. To bardzo ważny aspekt wpływający na budowanie pozytywnego wizerunku firmy i pracodawcy. Może się więc okazać, że to nie firma nie zdecyduje się na konkretnego kandydata, ale on sam uzna, że nie pasuje do tego miejsca lub nie wie, czy się w nim odnajdzie.

Różnice w poglądach kandydatów i rekruterów wyraźnie zaznaczają się na płaszczyźnie troski pracodawcy o doświadczenia kandydatów. 62% badanych pracodawców uważa, że dobrze wywiązuje się z tego zadania. Takiego samego zdania jest jednak tylko 41% specjalistów.

Już 70% firm deklaruje, że procesy rekrutacyjne prowadzi częściowo lub całkowicie zdalnie. To dowodzi, że się one sprawdzają i przynoszą pożądane rezultaty. Może być też tak, że kłopoty z tym związane są mniejsze w porównaniu do korzyści po stronie firmy. Rekrutacja jest procesem wymagającym czasu i pieniędzy. Aby przebiegła ona wydajnie i efektywnie, musi zostać dobrze zaplanowana. Poza tym firma powinna przeprowadzić stosowne kalkulacje, rozważając najlepszą dla siebie opcję pod względem finansowym, biznesowym, ale też wizerunkowym. Jak się okazuje i jak potwierdzają badania, ten ostatni aspekt niestety często nie jest dobrze realizowany. Może to oznaczać, że pracodawcy koncentrują się na korzyściach finansowych, traktując wizerunek swój i firmy drugorzędowo.

Szybciej i łatwiej – co o rekrutacji online myślą rekruterzy?

Skoro aż 70% prowadzi rekrutację online, to muszą być ku temu poważne powody. Na pewno po pandemii wiele organizacji zdecydowało się pozostać przy pracy zdalnej, jeśli oczywiście pracownicy mogą wykonywać swoje obowiązki poza biurem. Zdania na ten temat są podzielone i trudno jest jednoznacznie stwierdzić, dlaczego. Jedni pracodawcy twierdzą, że praca zdalna pozytywnie wpłynęła na wydajność pracowników, inni zaś, że spowodowała jej obniżenie. Wynikać to może np. ze specyfiki wykonywanych zadań, kontroli pracy przełożonych, komunikacji w zespole i wyznaczania priorytetów.

Dla pracodawcy zarówno praca, jak i rekrutacja zdalna oznacza duże oszczędności. Jeśli chodzi o aspekt finansowy, to na pewno firma może sobie pozwolić na mniejszy lokal, a nawet jego brak, jeśli nie ma potrzeby przyjmowania klientów. Skoro rekrutacja jest prowadzona online, to zarówno rekruter, jak i kandydat mogą znajdować się w dowolnym miejscu – nie tylko w biurze, ale też w swoim domu czy pokoju hotelowym.

Dużą zaletą dla rekruterów jest możliwość organizacji więcej spotkań rekrutacyjnych i tym samym przeprowadzenia rozmów z większą liczbą kandydatów w krótszym czasie. Umawianie spotkań przebiega sprawniej. Co więcej, nie ma ograniczeń geograficznych. Jeśli praca również odbywa się online, to firma może rekrutować specjalistów z całego kraju, a nawet świata. Otwiera się przed nią więcej dróg do pozyskania prawdziwego fachowca w swojej dziedzinie.

Rozmowy rekrutacyjne online prowadzone są za pośrednictwem platform, jak np. Google Meet czy Zoom. Mogą być nagrywane, zapisywane, a następnie wielokrotnie odtwarzane. W ten sposób rekruter w późniejszym czasie ma gotowy materiał do analizy kandydatów, nie musi robić notatek, może odtworzyć sobie całą rozmowę lub jej fragment. Poza tym w wielu przypadkach ma on możliwość na bieżąco monitorowania wykonywanych zadań przez kandydata, jeśli robi je w trybie online. Jednocześnie jest wiele zadań, których nie można wykonywać w ten sposób, jak też rozmowa zdalna nie pozwala na kontrolę uczciwości kandydatów, ale to już druga strona medalu rekrutacji online.

Większa swoboda i oszczędność czasu, czyli e-rekrutacja z perspektywy kandydata

A co na to kandydaci, jak oni postrzegają rekrutację zdalną i czy przekonuje ich tak samo jak rekruterów? Prawie 60% specjalistów docenia, że mogą oni uczestniczyć w rekrutacjach do firm z innych miast, a nawet krajów. Otwierają się przed nimi drzwi do kariery w międzynarodowych organizacjach, a większa liczba rekrutacji oznacza większe szanse na szybkie znalezienie nowej pracy. W ciągu jednego dnia są w stanie uczestniczyć w kilku rozmowach, nawet w kilkuminutowym odstępie czasu. Nie muszą przemieszczać się pomiędzy siedzibami firmy. Czasem dojazd, szczególnie w dużych miastach, to kwestia kilkudziesięciu minut czy też godziny.

Dla wielu osób dużą zaletę rekrutacji online jest większa swoboda rozmowy i komfort, ponieważ znajdują się w miejscu dobrze im znanym, co minimalizuje stres i lęk, czują się bezpieczniej i pewniej. Pozwala to na lepszą prezentację swojej osoby. Stres u niektórych działa motywująco, a innych blokuje. W tym drugim przypadku możemy mieć problem nie tylko z przedstawieniem swoich kompetencji i umiejętności oraz rozwiązywaniem zadań rekrutacyjnych, ale w ogóle ze złożeniem zdań. Tacy kandydaci jeszcze chętniej wybierają firmy oferujące e-rekrutację.

Warto jeszcze podkreślić, że podczas rekrutacji zdalnej rekruter nie jest w stanie w pełni kontrolować tego, co robi kandydat. Nierzadko jest to wykorzystywane przy rozwiązywaniu zadań – można korzystać z pomocy i dodatkowych materiałów, co w przypadku rekrutacji stacjonarnej nie zdałoby egzaminu. Oczywiście jest to zachowanie niedopuszczalne i nieetyczne, ale z perspektywy kandydata taka możliwość traktowana jest w kontekście korzyści. Trzeba jednak pamiętać, że umiejętności, wiedza i kompetencje bardzo szybko zostaną zweryfikowane na początku współpracy.

Rekrutacja online może być problemem

To, na co największą uwagę zwracają kandydaci, to trudności związane z poznaniem atmosfery i kultury firmy. Znacznie łatwiej jest doświadczyć tego, kiedy pojawiają się osobiście w siedzibie firmy. Już przy pierwszym spotkaniu mogą zobaczyć, jak pracują inni, jak wyglądają relacje pomiędzy pracownikami i poznać przynajmniej kilku z nich. Tego zdania jest prawie 40% specjalistów, uznając to za dużą wadę rekrutacji online. Z kolei 62% pracodawców uznaje, że dużym wyzwaniem jest poznanie kandydata jedynie podczas rozmowy online. Nie widzi go w całości, nie jest w stanie odczytać jego mowy ciała, co znacznie ogranicza interpretację jego zachowania, odpowiedzi czy reakcji na zadane pytanie. 21% pracodawców podkreśla także, że zdalnie trudniej jest im przekazać atmosferę panującą w firmie, co jest kluczowym aspektem dla 40% kandydatów.

Na rozmowie kwalifikacyjnej rekrutacja się nie kończy. Wybrana osoba zostaje zaproszona do współpracy i rozpoczyna się onboarding, czyli jego wprowadzenie do firmy. Niestety, tylko 22% badanych pracodawców uznało, że największym wyzwaniem dla działu HR jest dbanie o cały cykl kandydata, a nie tylko o sam proces rekrutacji. Tak naprawdę ma to wpływ na dalsze losy pracownika, który będzie czuł się pewnie w firmie, będzie znał swoje obowiązki, wiedział, z kim ma się kontaktować w razie problemów, a także potrafił korzystać z dostępnych narzędzi. Onboarding zdalny jest niezwykle trudnym procesem dla managerów. Muszą oni często nauczyć pracownika na odległość nowych dla niego obowiązków. Nierzadko pojawiają się zakłócenia w komunikacji, nowy pracownik czuje się zagubiony, z kolei manager nie dostrzegając efektów jego pracy, myśli, że nie był on tym najlepszym wyborem.

Paweł Brzozowski, ekspert z eRecruiter podkreśla:

Wrażenia w rekrutacji buduje się poprzez kontakt, styl rozmowy, sposób traktowania, uważne słuchanie, umiejętność odpowiadania na pytania. Menedżerowie powinni postawić sobie za cel rozwijanie kompetencji w tym zakresie, co w dobie rekrutacji zdalnych odgrywa szczególną rolę. Wówczas stają się oni naturalnymi ambasadorami marki dbającej w sposób autentyczny o candidate experience.

Czy jeszcze wrócimy o tradycyjnej rekrutacji?

Tego raczej nie powinniśmy oczekiwać. Byłby to duży krok w tył o negatywnym wpływie nie tylko na sam proces rekrutacji, ale pracę ogólnie. Dopóki jest praca zdalna, będzie też zdalna rekrutacja, a nic nie wskazuje na to, żeby zbliżał się jej kres, wręcz przeciwnie. Bardziej niż nad końcem e-rekrutacji, managerowie, pracodawcy i rekruterze powinni skoncentrować się na udoskonaleniu tego procesu i zapewnieniu kandydatom lepszych doświadczeń. Kluczowe jest, aby podczas rozmowy online została im przedstawiona firma, może być w formie prezentacji lub wirtualnego spaceru. Zaawansowane technologie oferują naprawdę dużo możliwości. Ponadto trzeba by było zastanowić się nad skróceniem czasu oczekiwania na odpowiedź zwrotną do kandydatów. Oni oczekują szybkiego feedbacku, a nierzadko jest tak, że nie otrzymują żadnego. Poza tym należałoby zadbać o większą kontrolę nad wykonywanymi zadaniami rekrutacyjnymi przez kandydatów. Najlepsza opcja to ich całkowite wykonywanie w trybie online i na bieżąco monitorowanie przez rekrutera zachowania i postępów kandydata.

Rekrutacja zdalna bardzo ułatwiła życie rekruterom, pracodawcom i kandydatom. Raczej jest postrzegana pozytywnie, chociaż jest jeszcze do dopracowania. Największym wyzwaniem okazuje się prezentacja firmy – atmosfery, w niej panującej i jej kultury. Kandydaci chcą ją lepiej poznać, z kolei rekruterom trudno jest ją zaprezentować online. Niech więc to będzie obszar, któremu w najbliższym czasie pracodawcy poświęcą najwięcej uwagi, aby dopracować swój proces rekrutacyjny.

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej