Blog IT, Blog Marketing

Wolisz programować w Pythonie niż w Javie?

Wolisz programować w Pythonie niż w Javie?

Marcin Sarna , 02.04.2021 r.

Ciekawe dlaczego? Mamy kilka tropów.

Java bardziej rygorystyczna

Java została zaprojektowana z regułami ograniczającymi swobodę programisty, narzucając wybory i strukturę. Python ma zupełnie inną filozofię, pozostawiając programiście wolność wyboru ale i ewentualną odpowiedzialność za naruszenie zasad pisania projektu. Oto niektóre z najbardziej irytujących ograniczeń, których możesz doświadczyć w przypadku Javy jako programista Pythona przyzwyczajony do oferowanej przez niego swobody.

Dobry, zły i brzydki czyli private, public i protected

Java ma zestaw kwalifikatorów pozwalających programiście decydować czy można uzyskać dostęp do zmiennej, metody, a nawet klasy. Ograniczanie dostępu do metod i zmiennych to jednak także swego rodzaju kajdanki nakładane na użytkownika.

Czy zakazanie dostępu do określonej dziedziny lub metody na pewno zapobiegnie niewłaściwemu użyciu danego kodu? Czy wiedza o tym nie byłaby wystarczająca, bez potrzeby sięgania po daleko idące restrykcje? Kiedy już zdam sobie sprawę, że z daną metodą czy klasą nie powinno się zadzierać (czytaj: modyfikować jej zawartości) to i tak mogę się zdecydować na zrobienie tego. Jeśli moje oprogramowanie przestanie działać, jestem jedyną winną temu osobą. Jeśli chcę, aby dane pole z klasy nie było dziedziczone, mam wyjątek od dziedziczenia - i bez tego mógłbym się obejść.

Python ma konwencje oznaczania pól, metod lub klas prywatnego dostępu. Masz świadomość, że uzyskujesz do nich dostęp w nieoczekiwany sposób. Możesz chcieć znaleźć inne rozwiązanie, ale jeśli wiesz, co robisz, po prostu możesz sięgnąć po „zakazany owoc”.

Gadatliwość

Java to szczegółowość i duża liczba wierszy, które programista musi napisać dla powtarzających się zadań, z niewielkimi lub żadnymi szczególnymi zmianami. Java jest jednym z bardziej „rozgadanych” języków programowania, wymagającym – dla zrobienia praktycznie czegokolwiek - wielu linijek kodu. A to jest dość wyczerpujące.

Oczywiście są sposoby obejścia tego problemu (za pomocą automatycznie generowanego kodu, adnotacji itp.) ale czasami można pomyśleć: „Hej, po prostu wstawiłem tam zmienną. Dlaczego mam napisać settera i gettera, aby mieć do niego bezpieczny dostęp?”. Dlaczego miałbym w pełni zaprojektować strukturę podobną do klasy (która nie jest klasą, ale interfejsem) tylko po to, aby zadeklarować strukturę konkretnej implementacji, którą zamierzam umieścić w innym miejscu? To raczej skomplikowanie prostego tematu, czy na pewno potrzebne?

Cóż, oczywiście, interfejsy mają swoją logikę i powód, dla którego są w Javie. Ale trzykrotne pisanie tych samych sygnaturek i tworzenie dwóch implementacji struktury jest czasochłonne. Python jest często schludniejszy i wymaga mniejszej liczby wierszy do wykonania tego samego zadania.

Wielokrotne dziedziczenie i składnia

Java ma dziedziczenie wielokrotne oparte na interfejsie. Zmusza to programistę do umieszczenia kolejnej warstwy abstrakcji zawierającej wspólną definicję przeznaczoną do zaimplementowania. A to jest przeciwieństwem prostoty i pragmatyzmu. Zasady pisania w Javie są surowe, a sygnatury metod, typy ogólne, interfejsy, klasy abstrakcyjne i rzutowanie mogą być problemem zarówno przy prawidłowym projektowaniu, jak i przy debugowaniu.

Python ma składnię, która pozwala uniknąć tych problemów a przy tym także pozwala na wielokrotne dziedziczenie. Nazywa się to kaczym typowaniem (duck typing). Mówiąc w skrócie: dopóki instancja obiektu kwacze, możesz uważać ją za kaczkę. Oznacza to, że nie ma potrzeby sprawdzania typu, o ile żądania danego bloku kodu są spełnione.

Sprawdź oferty pracy na TeamQuest

Tyle tego…

Java ma typy i klasy definiujące co jest czym. Ale co to jest klasa? Co to jest typ? Funkcja? Metoda? Abstrakcyjne rzeczy i magia dziejąca się za kulisami sprawiają, że finalnie to konstruktor tworzy instancję obiektu. Python ma dwie bardzo proste odpowiedzi na wszystkie te pytania: wszystko jest obiektem, a wszystkie metody klasy działają jak statyczne metody Java.

Oznacza to, że z wyjątkiem typów podstawowych wszystkie inne jednostki są instancjami klas. Ponadto definicje typów są klasami, a ich instancje są obiektami. Funkcje, metody i wyrażenia lambda również są obiektami. Rzeczywiste metody statyczne są opatrzone adnotacją @staticmethod i nie mają argumentu własnego.

jak Python radzi sobie w starciu z Ruby?

Najnowsze oferty pracy:

Polecane wpisy na blogu IT:

Szukasz pracownika IT?

Dostarczymy Ci najlepszych specjalistów z branży IT. Wyślij zapytanie

Wyrażam zgodę TeamQuest Sp. z o.o. na przetwarzanie moich danych osobowych w celu marketingu produktów i usług własnych TeamQuest, w tym na kontaktowanie się ze mną w formie połączenia telefonicznego lub środkami elektronicznymi.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest TeamQuest Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie (00-814), ul. Miedziana 3a/21, zwana dalej „Administratorem".
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie przetwarzania przez nas Twoich danych, skontaktuj się z naszym Inspektorem Ochrony Danych (IOD). Do Twojej dyspozycji jest pod adresem e-mail: office@teamquest.pl.
W jakim celu i na jakiej podstawie będziemy wykorzystywać Twoje dane? Dowiedz się więcej